Nie wierze w Boga

ide za was zmuwic ruzaniec

"Jest tyle dowodów na istnienie Boga, choćby cudowne uzdrowienia z poważnych chorób które są niewytłumaczalne medycznie" xxx Szkoda tylko że nie ma ANI JEDNEGO dowodu naukowego.

Jakbyś była prawdziwą ateistką to byś nie zakładała takich tematów. W głębi duszy ciągle się zastanawiasz. Tu pewnie chcesz potwierdzenia tego że masz rację. Niestety to kwestia wiary. Nikt Ci tego nie powie.

albo np było coś w tych egzorcyzmach że ludzie plują gwoźdźmi, a jak wytłumaczyć dziwne zachowanie ludzi opentanych którzy wchodząc do Koscioła lub widzą święte przedmioty i zaczynają się rzucać po podłodze, mają nieopisaną siłę i mówią w różnych językach.

"No widzisz synku to podobnie jak z toba , tatus ci powiedzial ze kobiety sa mniej inteligentne ibteresuja sie tylko ciuchami , imprezami i serialami i ty w to wierzysz i myslisz ze tak jest" mam oczy i obserwuję, wiekszośc kobiet jest naprawdę mocno ograniczona, zakompleksiona i ich światopogląd nie wykracza poza to co obejrzały w telewizji. Oczywiście są wspaniałe, inteligentne kobiety, ale to naprawdę zdecydowana mniejszość.

"nie wiem czemu nie odrosła ale zamias zadawać takie pytania to poczytaj bądź obejrzyj coś na temat tych uzdrowień. Do tego potrzebna jest głęboka wiara i modlitwa" xxx A dlaczego nie zadawać pytań? Przecież gdyby Bóg był wszechmocny, to mielibyśmy "cuda" polegające na tym, że komuś odrosła noga.

Wiecie wgl ostatnio interesowałam się tymi różnymi rzeczami związanymi z wiarą. np oglądałam dokument o arce przymierza, taki facet chciał ją odnaleźć i mówił ze znalazł ją, a tak ze krew Jezusa i dał ją do badania. lekarze byli zdumieni bo ta krew była żywa. ta krew miała 24 chromosomy Każdy z nas ma 46 23 od matki, 23 od ojca. 22 autosomy od matki, 22 autosomy od ojca i jeden chromosom X od matki oraz 1 chromosom X lub Y od ojca (decydujące o płci). Ta krew miała 23 chromosomy ze strony matki i tylko jeden chromosom Y. Dziecko nie mogłoby się rozwinąć gdyby nie miało autosomów od matki. Tak więc wszystkie jego cechy fizyczne były zdeterminowane z jej strony rodziny. Jego płeć męska była zdeterminowana przez ten jeden chromosom Y, który nie pochodził od ludzkiego mężczyzny.

sara najpierw naucz sie pisać, sama mi wyglądasz na "opentaną"

"nie wiem czemu nie odrosła ale zamias zadawać takie pytania to poczytaj bądź obejrzyj coś na temat tych uzdrowień. Do tego potrzebna jest głęboka wiara i modlitwa" xxx A dlaczego nie zadawać pytań? Przecież gdyby Bóg był wszechmocny, to mielibyśmy "cuda" polegające na tym, że komuś odrosła noga. nie mnie o to pytaj. Mi nie jest potrzebne milion dowodów na istnienie w Boga

piszę szybko wiec nic Ci na to nie poradzę jeśli nie grzeszysz inteligencją to zrozumiesz

"np oglądałam dokument o arce przymierza, taki facet chciał ją odnaleźć i mówił ze znalazł ją"- no ekstra, a ja znalazłam lorda Voldemorta w lesie ganiał się z sarenką. "W nocy obudziłam się równo o 3 i tak strasznie się bałam czegoś, miałam wrażenie ze coś jest blisko. Trwało to z 20 minut, nie mogłam wgl zasnąć tak się bałam przeraźliwie. "- hmm na pewno Jezus wtedy Cie odwiedził. A nie przyszło Ci do głowy że to po prostu jakiś atak paniki? sara bez urazy, ale naprawde jesteś ograniczona

"piszę szybko wiec nic Ci na to nie poradzę jeśli nie grzeszysz inteligencją to zrozumiesz" znaczy, że muszę być głupia żeby Cie zrozumieć :D

wiara czyni cuda

* grzeszysz

opentanom kobietom :D :D

chciałam napisań nie zrozumiesz. kobieto dlaczego jesteś taką ciemnoto??

ja opętaną? mówię jak było żadnej schizy nie miałam. Wgl na tym forum są ludzie z 3. świata

wiesz, są przypadki że u ludzi mało wierzących, niewierzących cofa się nowotwór. To trudne do wytłumaczenia, ale tak bywa. Robiono badania, że kobiety które mocno wierzą, że np.krem na biust zadziała rzeczywiście zaczyna działać. Jeśli ktoś w coś wierzy bardzo silnie, możliwe że stanie się tak jak on myśli. Wiara chrześcijańska, judaizm, islam itd. nie mają nic do rzeczy, ważne że ludzie W COŚ wierzą.

"chciałam napisań nie zrozumiesz. kobieto dlaczego jesteś taką ciemnoto?? " sara ty jesteś ciemnotą, półanalfabetką zapewne ze wsi

To prawda Bóg jest

do saryy wiesz, są przypadki że u ludzi mało wierzących, niewierzących cofa się nowotwór. To trudne do wytłumaczenia, ale tak bywa. Robiono badania, że kobiety które mocno wierzą, że np.krem na biust zadziała rzeczywiście zaczyna działać. Jeśli ktoś w coś wierzy bardzo silnie, możliwe że stanie się tak jak on myśli. Wiara chrześcijańska, judaizm, islam itd. nie mają nic do rzeczy, ważne że ludzie W COŚ wierzą. Trudne do wytłumaczenia? są przypadki w których to zadziwia lekarzy, dużo czytałam na ten temat i wiem.

No właśnie, te "cudowne" uzdrowienia zdarzają się również ateistom. I niby dlaczego w takim razie, jeśli oni nie wierzą w Boga? Jaki interes miałby Bóg w tym, żeby ich uzdrawiać, a pozwalać na umieranie w cierpieniach tysiącom bardzo w niego wierzącym ludziom?

sara jest typowom "chciałam napisań nie zrozumiesz. kobieto dlaczego jesteś taką ciemnoto?? " sara ty jesteś ciemnotą, półanalfabetką zapewne ze wsi Nie jestem półanalfabetką to kwestia szybkiego pisania. Trochę więcej szacunku do ludzi

najczęściej mocno wierzący są niewykształceni ludzie, którzy nie potrafią pisac ani czytać ze zrozumieniem. Zawsze reagują mocno emocjonalnie i są niezdolni do rzeczowej analizy. To chyba widac na forum. (patrz sara)

Poczytaj może Pismo Święte to się dowiesz. Jeszcze za czasów Jezusa były choroby i Uzdrowienia. Napisane jest w Piśmie ze będą zarazy, cierpienie, powodzie etc i to jest nieuniknione. Każdy człowiek niesie jakiś krzyż

To muszę Cię zadziwić iż jestem wykształcona baaaaaaaaardzo mi się w życiu układa i jestem szczęśliwa i nie złamią mnie Twoje złośliwości, przykro mi:)

"Trudne do wytłumaczenia? są przypadki w których to zadziwia lekarzy, dużo czytałam na ten temat i wiem." Chyba czytałaś bez zrozumienia, jasne jest że jeśli dana osoba mocno wierzy w to, że WYZDOWIEJE (nie musi wierzyć w Boga), jest silna psychicznie i się nie poddaje to możliwe jest, że wyzdrowieje.

a to forum nie jest bynajmniej miejscem gdzie mam eksponować swoją wiedzę i inteligencję

Chyba czytałaś bez zrozumienia, jasne jest że jeśli dana osoba mocno wierzy w to, że WYZDOWIEJE (nie musi wierzyć w Boga), jest silna psychicznie i się nie poddaje to możliwe jest, że wyzdrowieje. sorry ale co Ty za przeproszeniem pieprzysz i co Ty możesz wiedzieć. Nie wierzysz w Boga to po co o nim wgl mówisz.

"Poczytaj może Pismo Święte to się dowiesz." wole przeczytać coś z medycyny, psychologii niż czytać księgę, w której akceptuje się współżycie ojca z córką, zsyła się choroby i cierpienia na ludzi i "miłosierny" Bóg wystawia na próbę człowieka, by zabił syna. Nowy Testament jest nieco lepszy, ale te cuda nie są do zaakceptowania przez racjonalnie myślącego człowieka. Za dużo cudów na jedną osobę.