Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ollllgaaaa24

Rodzina mojego Tż'ta - mam ochotę ich pomordować!

Polecane posty

Gość Ollllgaaaa24

Nie wiem, czy oczekuję rady, wsparcia, czy kogoś kto ma za sobą podobną sytuację - piszę, bo czuję, że jeśli nie zrobię tego tutaj, to po prostu pójdę do owej rodzinki i ich pomorduję! Jestem z moim X'em trzy lata, znamy się od mojego wczesnego dzieciństwa - mieszkamy w jednej miejscowości (wioska). Ja mam lat 24, on 32. Kochamy się bardzo, budujemy dom, chcemy wziąć ślub, planujemy dziecko. Jednak coraz częściej kłócimy się o jego rodzinę - oni mnie po prostu nienawidzą, w sumie bez powodu. Już na samym początku namieszała żona jego brata (ówczesna dziewczyna). Naopowiadała jego rodzicom, że na pewno X'a rzucę, on zacznie pić, poza tym pewnie lecę na kasę (X ma firmę). Dlaczego to zrobiła? Nie wiem, chyba dlatego, że to ona była do tej pory 'gwiazdą'. Do tego nazmyślała bzdur - że nie wiadomo skąd mam kasę na wszystkie ciuchy i biżuterię - pewnie ciągnę od X'a (bzdura!) albo pracuję w jakimś nocnym klubie (bzdura!). Prawda jest tak, że sama ciężko pracuję na moje ciuchy i inne pierdołki - jakiś czas bawiłam się w modeling, później skupiłam się na korkach (jestem na 5. roku filologii germańskiej), mam stypendium, dorabiam sobie w firmie mojego X'a (zatrudnia mnie, zamiast innej osoby na dzień-dwa w tyg. - 10zł/h) także moje dochody sięgają 2300-2500zł, zależy jaki miesiąc. Dokładam się rodzicom do mieszkania, jedzenia, coś tam odkładam, a resztę wydaję. Owszem, sporo idzie na fitness, kosmetyczkę, ciuchy, ale to moja kasa, lubię być zadbana! A ta otyła i brzydka zdzira nagadała takich głupot jego rodzicom! X zrobił nieziemską awanturę, ale niesmak pozostał... Jego rodziną traktuje mnie jak jakiegoś gorszego człwieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllgaaaa24
Na rodzinnych świętach się nie odzywają, komentuję moje ciuchy za moimi plecami (bo bratowa mojego Xa o takich może pomarzyć - w rozm. 48 nie szyją). Ja wiem, że nie powinnam się przejmować, ale ja nie wyrabiam - chciałabym byc akceptowana, lubiana. Naprawdę nie jestem złym człowiekiem. Pomagam innym, kocham zwierzęta, jestem inteligentna... A takie traktowanie sprawia mi ogromną przykrość... Najgorsze jest to, że mieszkamy w jednej miejscowości - oni mnie obgadują przy ludziach z naszej wioski, jaka to ja jestem zła i niedobra... Mój X nie był w domu na świętach, bo go nie zaprosili, miał wisielczy humor, nadal ma... i dziś już wybuchłam, mam dość tego, że wciąż się dąsa. Wiem, że mu przykro, ale dlaczego to się odbija na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllgaaaa24
W tamtym domu liczy się tylko Ewka i Krzysiek - oni to, oni tamto... ich zapraszają na obiady, a my o tym wiemy, później się kłócimy, bo ja mam dość smutków mojego X'a... Żałuję, ale zdarzy mi się wypomnieć mu "jego zajebistą rodzinę", mnie to po prostu dobija... Nic tym ludziom nie zrobiłam, a oni są tak wrogo do mnie nastawieni, wciąż nawijają X'owi na mnie. On tego nie słucha, ale mówi mi o tym, a ja póżniej przeżywam.... Mam ich dość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllgaaaa24
Miał tak ktoś z was? Zmieniło się coś? Ja czasami mam ochotę uciec stąd i szukać innego miejsca dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolanta jersey
nalezy mu tylko współczuc takiej rodziny. Nie ma nic gorszego jak ludzie mówiacy nieprawde. wstyd siez takimi zadawac. Nie ma wiec czego załowac. Naprawde zalezy ci na lubieniu przez taki osoby? zartujesz... oni juz zawsze tacy beda, a nalezy otaczac sie ludzmi ktorzy sa tacy jak my- dobrzy ciepli mowiacy prawde nie obgaduacy itp. czemu mieszkacie sobie na głowie? kazy powinien miec swoj dom i kraj w ktorym mieszka. Tak jest zdrowiej i normalniej. Po co wam taka rodzina na głowie? Twój facet powinien szybko kupic duuzy domek tylko dla was i dla dzidziusiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiestra dęta
Nie chce mi się czytac - na wejściu mnie zdrzaźniłaś tym "TŻ". Idź na wizaż skąd przyszłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllgaaaa24
Budujemy się, niestety w tej samej miejscowości ze względu na firmę mojego X'a. Wciąż są jakieś niesnaski z powodu jego rodziny - oboje chodzimy poddenerwowani i czasami niewiele trzeba. Dziś też powiedziałam, że może iśc do swojej świetnej rodziny, skoro ja mu nie pasuję.. No i kłótnia gotowa... Wiem, że nie powinnam, ale mnie dobijają te ciągłe dąsy, smutki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPiękna Stokrotka
kto to TŻ? towarzystwo Żywieniowe:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPiękna Stokrotka
On powinien powiadomic cała rodzine ze pewne osoby snuja fałszywe zdanie o jego zonie. I tyle. Zrobic zgromadzenie rodzinne na ksiezycu z dala od ciebie, na ktorym ich uprzedzi ze cokolwiek uslysza z ust..tego owego..nie jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JPiękna Stokrotka
Nic tym ludziom nie zrobiłam, a oni są tak wrogo do mnie nastawieni, wciąż nawijają X'owi na mnie. On tego nie słucha, ale mówi mi o tym, a ja póżniej przeżywam.... Mam ich dość! powinien jak najmniej czasu z nimi spedzac, zle wpływaja na wasz zwiazek. I kzdy mieszkac osobno. rodzina rodzina..kazdy w innym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego forum
budujemy się, czy to Twój amant buduje dom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla sobie rybka
budujemy sie :D:D chyba on buduje bo jak sama pisalas duzo kasy wydajesz na ciuchy i inne pierdoly bo chyba nie dokaladasz mu sie do budowy.Jego rodzina chyba widzi zes ,,biedna,, i mimo ze jestes taka wypindrzona nie mozesz znalżć pracy tylko uczepilas sie ich syna.A ta jego niby bratowa bo az zal jak robi ploty wiem co ploty moga z czlowieka zrobic jak zaszkodzic.I jeszcze jedno nie smiej sie ze ktos nosi rozmiar 48 bo ja kiedys tez sie smialam a pozniej juz nie ( zachorowalam i leki hormonalne zrobily swoje 30 kilo wiecej dzis juz sie tego pozbylam ale nie bylo latwo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllgaaaa24
BudujeMY się. Ja wiem, że ta rodzina źle na nas wpływa, ale co mam powiedzieć? Nie spotykaj się z nimi? Sobota wieczór, a ja siedzę sama i ryczę, ja pierdole, mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollllgaaaa24
Nie mając pracy mam 2300-2500 dochodu. Studiuję jeszcze dziennie, więc wybacz, ale pracować na razie nie będę. i nie martwcie się, nie zamierzam być pijawką, już jestem samodzielna i nie zamierzam z tego rezygnować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppoo
olga i stokrotka - lubice gadac same z sobą? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×