Jak oceniacie współczesnych mężczyzn jako ludzi....

j.w . Moja babcia czy starsi mężczyźni w mojej rodzinie często mówią że obecnie mężczyźni to wydelikaceni lalusie bez kultury, że maja problemy z dojrzałością i nie potrafią dokonywać prostych wyborów. Ja bardzo często widzę po młodych ludziach (mężczyznach) że nie bardzo wiedzą co z sobą zrobić, nie wiedzą chyba po co żyją na tym świecie. Dziewczyna jest ok, bo ma z nią przyjemnośc bycia, seks , wspólne imprezy itp, żona jest ok ale jak juz urodzi i dochodzą obowiązki to wydaje się być zwykłą jędzą, zaniedbaną babą od której fajnie byłoby częściej niż rzadziej się oderwać, dziecko jest bo jest, bo przyszedł czas. Powrócę jeszcze do młodszego pokolenia takiego które nie ma co ze sobą zrobić jak tu na forum "chłopak 22" "Przemek 22" i jeszcze kilka innych nicków prowadzonych przez tą samą osobę. Ostatnio był też youtubik który napierw zaczął się wywyższać aż nerwy mu puściły bo nikt go nie popierał w temacie i zaczął wyzywać kobiety od kretynek a potem dodał że kobiety są nie na poziomie , zdziecinniałe i że na męskim forum jest dojrzalej. Czy mężczyźni zawsze muszą być blisko kobiet by potem je obrażać, olewać itp? Czy większość z nich jest upośledzona że musi robić różne jaja, kawały, obrażać? Co jest z tą płcią nie tak? Wiem że i kobiety bywają podłe ale kobieta nie wejdzie na męskie forum by się panoszyć a potem obrażać , tak może zrobić tylko facet z jądrami na oczach. Tak mnie dziś wzięło na dumanie i zaczęłam się zastanawiać czy męski ród jest faktycznie tak mało ludzki ?

Cóż, mam brata i powiem ci że nie raz myślałam o nim jak o typowym dupku! :D Zawsze musiał być lepszy, pierwszy itp aż do obrzydzenia a mnie jako nastolatkę nazywał głupim babsztylem . Jest coś w tym o czym piszesz. Czasem mam wrażenie że mężczyźni rodzą się po to by walczyć z kobietami , by udowadniać im swoją wyższość , nawet jeżeli wiedzą że nie mają czym się pochwalić to i tak będą grać tych lepszych. Głupia płeć i tyle ale cóż, nic lepszego nam pan bóg nie wymyślił ;/

że kobieta jest z niebios a mężczyzna z podziemi? Czytałam kiedyś książkę psychologiczną na temat różnic płci i tam pisało że mężczyzna jest światem rzeczy a kobieta światem ludzi i ich emocji, mądrości i że kobieta ma za zadanie nauczyć mężczyznę jak żyć w jej świecie a mężczyzna kobietę jak patrzeć na świat rzeczy i operować w nim. Meżczyzna by funkcjonować musi mieć poczucie wyższości bo ma tak słabą psychikę i ego że jedynym akumulatorem jest poczucie siły, wyższości a to może osiągnąć przy kobiecie bo każdy mężczyzna jako dziecko i nastolatek a także w kwiecie wieku ma wrażenie że jest lepszy, bardziej ludzki, logiczny, mądry a kobieta dla niego to taki niezrozumiały, nielogiczny kwiat który coś w sobie ma i przyciąga ale nie jest to napewno mądre, ludzkie i logiczne ....czyli coś wedle ich słabszego, niemądrego . Mężczyzna poleci za kobietą która według niego jest tą słabą, potrzebującą jego silnego ramienia bo jak trafi na silną osobowość i nieskrępowaną inteligencję (mądra kobieta jej nie kryje) to będzie się bał a do tego będzie czuł się zagrożony. Tam gdzie na forum widzimy facetów krytykujących kobiety, wyzywających je , robioących głupie kawały to mamy do czynienia ze słabymi osobnikami, zakompleksionymi którzy chcą się przyzywić kobiecą naiwnością, głupotą .