Dlaczego spokojni, refleksyjni, poważnie podchodzący do życia

ludzie odgrywają tak niewielką rolę w dzisiejszym świecie? Liczą się tylko zachowujący się beztrosko luzacy nastawieni na zabawę, gadający o pierdołach.

bo ci drudzy łamią granice...nie patrza na zasady i wten sposob wychodza przed szereg

Chyba z tą swoją szczekającą gębą. Bez urazy, ale mam w swoim otoczeniu kilka takich osób. Gadają o totalnych bzdurach, śmieją się z byle pierdół, często obrabiają dupę innym, a oczywiście zawsze znajdzie się grupka, która małpuje ich zachowania...

Przesadzasz, ile można rozmawiać z kimś o pierdołach??

Nie rozumiem ich wzięcia, zarówno tyczy się to facetów, jak i dziewczyn.

Jeżeli masz na myśli ludzi podobnych do siebie to podpowiem- bo mają sztywny kij w dupie.

Okey, przypuśćmy, że odrobinę przesadzam, ale i tak, obserwując co niektórych, widzę, że teraz ważniejsze są płytkie rozmówki o niczym i śmianie z resztą niż rozmowa na jakiś ciekawy, mądry temat. Nawet na fejsbuku to widać.

Facebook jest ostatnim miejscem gdzie powinnaś szukać głębszych rozmów. ludzie na co dzień prowadzą luźne rozmowy bo to jest odrestaurowujące. Większość z nas ma grono znajomych w którym może poruszać poważniejsze tematy, ale ludzie z którymi spędzamy czas na krótkich ploteczkach od tego właśnie są - od bezmyślnych ploteczek.

można być wyluzowaynym na co dzień a jdnocześnie być poważnym w sytuacjach tego wymagających. Nikt nie lubi takich sztywniaków, co w tym dziwnego?

być nieodpowiedzialnym gówniarzem bo na takich lecą widać po ilości samotnych matek

dlatego, że niektórym gówniarzom sie wydaje że jak ktoś nie plunie mu w twarz od razu po zachowaniu na to zasługujacym to znaczy ze gówniarz ma rację

Ci bardziej wrażliwi to w dzisiejszych czasach mają przewalone...