Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madelenka3232

Tesknie za POLSKA.13 lat zagranica

Polecane posty

Gość madelenka3232
Oj nie myslcie ze chcialabym mieszkac i pracowac na wsi! zgadzam sie ze wies polska to zascianek, ludzie zyja prawie tak jakby tam cywilizacja jeszcze nie dotarla i tego akurat mi nie brakuje.Mysle ze jesli mialabym wrocic do polski to tylko gdzies do duzego miasta i pracowac i zarabiac jak normalny czlowiek...Jak przyjezdzam na wies do rodzicow latem to czuje sie na wczasach (moi rodzice maja ubikacje i lazienke w domu) chociaz jak bylam dzieckiem to pamietam, w starym drewnianym domu trzeba bylo isc do ubikacji na dwor cos strasznego...Zima, trzaskajacy mroz a tu trzeba wychodzic gdzies za podworkiem do ubikacji na dworze...Dzisiaj na szczescie juz tak nie jest- jest nowy dom z woda i ubikacja...No i jak jestem latem to robimy grille, jezdze rowerem, do duzego miasta autem (60km) do resteuracji, do galerii, kupuje sobie wszystko co mi sie podoba, tak ale moze macie racje- to sa wakacje w polsce z zagraniczna wyplata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjfdhgfjdshfbg
Magdalenka, ja sobie jeżdżę czasami do Krakowa i oczywiście jest to wyjazd w formie urlopu i oczywiście ja nie narzekam, ale mam w Krakowie również znajomych, ludzi po studiach, niektórzy mają pracę, inni poszukują, ale nawet ci, co mają pracę i zarabiają nienajgorzej... ja widzę różnice w tym na co stać mnie, a na co ich. Oni nie jeżdżą w każde lato na urlopy zagraniczne, nie kupują tego, na co ja łatwą ręką mogę sobie pozwolić. Mam znajomego, który zjechał do polski po 15 latach na emigracji i na emigracji ukończył studia... Pracę ma nienajgorzej płatną, ale sam twierdzi, że najlepiej byłoby mieszkać pół roku w Polsce i pół na emigracji, bo jednak widać ogromne różnice w tym jak zarabiał na emigracji na tym samym stanowisku, na którym pracuje w Polsce, twierdzi, że choćby się usrmarkał, z wypłaty w Polsce nie stać byłoby go na choćby urlopy, na które sobie pozwalał będąc na emigracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość islam ka ka
Polska niestety bieda, zaścianek, nieliczni sa ludzie życzliwi. tutaj jest tylko okraść, obgadać, zniszczyć coś, kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjfdhgfjdshfbg
Gdyby ludziom w Polsce żyło się lepiej i oni sami byliby inni. Jacy mają być ludzie, gdy muszą walczyć o to, by godnie żyć? Ludzie ślepi nie są, widzą, że są kraje, gdzie ludzie żyją dobrze i nikt nikomu nogi nie podstawia... To nie jest wina Polaków, że tacy są, ale chorej polityki, która zmusza ich do rywalizacji o godne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelenka3232
Ja pamietam jak zylam w pl to np nigdy nie szlam po szkole z kolezankami np na kawe czy piwo albo zeby cos zjesc w jakims barze. Fakt ze tej dziurze (miasteczko) do ktorego dojezdzalam do szkoly tam nic nie bylo (dzisiaj juz sa jakies pizzerie i kebaby) ale wczesniej tego nie bylo ale i tak nawet na jakies glupie piwo czy coca cole nas bylo nie stac...Czasami jechalam na gape autobusem zeby moc sobie kupic jakies ciastko w cukierni bo nie mialam grosza przy duszy. A jesli w polsce ludzie sa pochmurni i niezbyt symaptyczni to wlasnie - jak tu ktos napisal to wcale nie jest ich wina bo jesli ktos haruje za marne grosze to w sumie powodow do smiechu nie ma...No ale podumowujac- swiatem rzadzi pieniadz mimo ze szczescia nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Lenkaa-
Ja tez bardzo tesknie, ale jak przyjezdzam do Polski to mam ochote uciekac... Dlatego, tak jak ktos wspomnial, mysle, ze tesknie za ta wczesniejsza Polska, bez Dody i innych elementow tego typu. Za taka Polska, gdzie ludzie nie byli jeszcze tak bardzo sfrustrowani, gdzie jeszcze nie bylo mlodych szczurow korporacyjnych i bezstresowo wychowywanych nastolatkow. Kiedy wiekszosc byla tak samo biedna i nikt nie palil glupa, ze go stac, jak go nie bylo stac. Teraz jak jestem w kraju to az mnie boli,ze ludzie sa tak wredni i opryskliwi, ze ktos mnie popycha, albo wciska sie w kolejke, ze sklepowa jest ciezko obrazona, ze ma mi podliczyc zakupy, albo podnosi na mnie glos ze nie ma reszty wydac, jakby to byla moja wina. A boli mnie bo jak pomysle o starszych osobach, albo malo asertywnych, czy doswiadczonych przez los. Jak oni sobie daja rade w takiej dzungli, skoro ja mloda i nieglupia ciagle od kogos obrywam, bo jestem grzeczna... Nawet nie umiem juz odszczeknac, bo mnie takie zachowania szokuja. Zreszta, po co sie znizac... Nie widze zwiazku, ze ktos jest zmeczony, czy malo zarabia. Kazdy ma jakies problemy i to nie powod,zeby sie wyzywac na przypadkowych ludziach. Tak robia psychopaci, czy socjopaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Lenkaa-
I nie chce tym wszystkim obciazac moich dzieci. Nie bede ich uczyc polskiego jezyka i nie bede swiecic oczami jak przyjada do Polski i zostana na dzien dobry zmieszani z blotem. Nie naraze ich na wstyd bycia Polakiem. Mam nadzieje, ze mnie los nigdy nie zmusi,zeby wracac do tego kraju, bo nie jest ten kraj z ktorego wyjechalam, choc idealny tez nie byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto w Was tez tak ma? ja sie dusze (psychicznie i fizycznie) w tym kraju. Mieszkalem 6 lat w UK i tak tesknie za tamta wolnością i swoboda zycia (ten z was wie o czym pisze, kto tam byl i troche pożył), ze sie po prostu duszę w polsce (tu panuje wszechogarniający DUPOŚCISK i siermiężność życia. Czy ktos z Was wrócił z UK do PL i teraz tego strasznie żałuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie są te zaściankowe wsie z kiblami za chatą? bo ja mieszkam 40 lat na wsi i takowej nie widziałam.A co do Polskiej biedy ,dużo jest ludzi nie zaradnych życiowo ,żeby do czegoś dojść to nie raz trzeba zasuwać a nie myśleć że czy się stoi czy leży to wypłata się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba nie myslec. To jak myslenie o bylym facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po powrocie z uk zszokowala mnie nieuprzejmosc ludzka. Ale starsi ludzie w polsce sa kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie po powrocie najbardziej zszokowal brak WOLNOSCI w Polsce (tej codziennie - co mam na mysli, wiedza CI, co mieszkaja za granica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze wiekszosc ludzi (jak ja) po prostu teskni za dziecinstwem w Polsce. Nie za sama Polska. Rownie dobrze tesknilibysmy za dziecinstwem w ktorymkolwiek innym kraju. Sam wyjechalem z Polski w 6-tej klasie, teraz mam 31 lat. W miedzyczasie czesto przyjezdzalem na wakacje. Zdalem sobie sprawe ze teskni sie za swoboda, za brakiem stresu, brakiem problemow. A wiekszosc dziecinstwa wlasnie tak sie spedzalo. Przede wszystkim tak sie spedzalo wakacje. Bo tak naprawde Polska wlasnie nam sie z tym kojarzy, z ta wolnoscia, swoboda, niekonczacymi sie polami, lasem czy woda. Teraz kiedy jest sie doroslym, nie ma czasu na nic. Wakacje raz, lub czasem dwa razy w roku (po tygodniu) to nie to samo. A jak sie ma dzieci to juz calkiem. Czesto wakacje trzeba brac jak sie dziecko rozchoruje. Albo ja albo zona. Teraz trzeba sie utrzymywac, trzeba myslec o rachunkach, a co jak strace prace? A co jak nie wyrobie z wyplatami? A co jak dziecko zachoruje? Tez bym chcial mieszkac w Polsce, nic nie robic tylko wdychac swieze powietrze, spacerowac po lakach, chodzic na grzyby, wachac siano. Ale rzeczywistosc jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można mówić o ludziach ze wsi żeasą zacofani??? Sama jestem ze wsi i taka sie nie czuję! To nasz kochany rząd dba tylko o miasta i własne tyłki a reszta czyli wsie dostaja ochlapy albo nic. I wlasnie przez nich stoimy w miejscu. Jak mozna mówić o rozwoju jak tylko rachunki rosną a płace stoja w miejscu. Jak ludzie maja dorobic sie czego kolwiek w tym kraju. Jestem strasznie zła na to ze nadal tu mieszkam a by sie wyprowadzić z tego kraju to poprostu nie stac mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×