Zaświadczene z USC

Jak to jest z tym zaświadczeniem??/ Bo do tej pory myślalam, że mój facet bierze je w swoim urzędzie w gminie i ja biorę u siebie (dwie różne gminy) i z tym idziemy do księdza...a koleżanka mi powiedziała, ze skoro ślub bierzemy i tak w mojej gminie to ona ma nie brać zaświadczenia ze swojego USC tylko mamy iść od razu do mojego i tam naczelnik urzędu ma tylko zrobić z moim narczecznym taki jakby ,,wywiad" i wtedy nam daje zaświadczenie że oboje możemy wziąć ślub. jak to w końcu jest???

,,on ma nie brać" sory za literowki

zalatwiacie tam gdzie slubujecie,czyli w Twojej miejscowosci i jesli narzeczony jest z innej to spokojnie to zalatwicie u Ciebie,tylko musicie miec wczesniej akt urodzenia ktory jest wazny tylko 3 miesiace, np slubujecie 14 sierpnia to akt musi byc z data po 14 maja. Ten akt urodzenia tez spokojnie zalatwicie u Ciebie.

A mój facet jest zameldowany w tej samej miesjcowości co i ja. Od urodzenia zresztą. Ale urodził się w mieście oddalonym o 100 km od naszej miejscowości. Wybieramy się w przyszłym tygodniu do USC. Powiedzieli nam telefonicznie że potrzebny będzie narzeczonemu odpis aktu urodzenia. Czy wystarczy ten który ma w domu, czy musi specjalnie zrobić wycieczkę do miejsca urodzenia?? Bo wyczytałam że taki dokument jest ważny tylko 3 miesiące/?

Nie musi robic wycieczki,bo może to załatwic przez USC gdzie bedziecie załatwiać zaswiadczenie.Tak akt wazny jest 3 miesiace i daty trzeba pilnowac by sie zmiescic a i trzeba liczyć sie z dadatkowa oplata;)