35 lat za stara?

A nie mowilam, ze zaraz odezwa sie te co ur majac po 40 lat i po porodzie wygladaja na 20-stki :D he he he

akurat wpisy jagody znam z różnych topiców i jeszcze ani raz nic mądrego nie napisała... ..tak jak teraz...

Jagoda?? a co ma wygląd wspolnego z tym tematem?? zupelnie piszesz o czyms innym,tu tyczy sie rozmowa o ewentualnych trudnosciach i ryzyku ciązy po 30 (ktore jest malo prawodpodobne)a nie wywalasz z tekstem o jakis modelkach i wyglądzie jak 20 latki Pochwal sie ile ty masz lat i czy sama mimo swojego wieku wygladasz jak modeleczka :D

jagoda369 dowartościowałaś się już? :D

Bo pewnie "madrze" to wg was byloby poparcie was w 100% i mowienie , ze " no oczywiscie ciaza im pozniej tym lepeij , nie przejmujcie sie ur zdrowe maluchy, figure po ciazy odzyskacie w tydzien albo i nawet w 1h po porodzie" :D

toksyczn, ty jak zwyle nie kumasz o co chodzi.:( Spuscmy zaslone milczenia :( arghhh, moze ty sie dowartosciowujesz na forach internetowych :D ja nie Ja tylko pisze co naprawde mysle- czyli im kobieta starsza tym trudniej znosi ciaze i porod i w 80% przypadkach poznych ciaz tak wlasnie jest. Juz, zakodowaly wszytskie? Zrozumialy? uffff

proszę,proszę,tu także damski boks.

to max do 33/34 lat

Jagoda ma racje

a stac cie na tyle dzieci? bo wiek wiekiem,a czy masz wogole fundusze czy jakos to bedzie?

jagoda nie ma racji, jest głupia i tyle. sama pewnie ma koło 20 stki (świadczy o tym styl pisania i sposób myslenia) zdążyła juz dziecka się dorobić, nie ma własnego mieszkania, pracy więc musi gdzieś się wyżyć żeby swoje nieudane życie przykryć. szkoda tylko kobieto że że swoje żale wylewasz na ludziach o których nic nie wiesz.

Autorko mam wrażenie że Twoje posty pisze 12 letnia dziewczynka. A odpowiadajac na temat ja urodziłam mając 35 lat i nie uwazam ze jestem stara.

ludzie!!!! herminkkka wszystko o mnie pwoiedziala :D 100% prawdy:D

nie słuchaj mądralińskiej jagody itp to małolaty które guzki wiedzą o zyciu, jak sie ma naście lat to 35 lat dla nich to starucha. Ja urodziłąm pierwsze dziecko w wieku 38 lat, bez problemów, i planuję kolejną ciążę. Kasia Skrzynecka pierwsze dziecko w wieku 40 lat. Steczkowska jest w trzeciej ciąży, też ma 40 lat.

wg wpisu w twojej stopce autorka powinna śmiało planować kolejną ciąże. Dlaczego wiec radzisz inaczej????

moja sąsiadka w wieku 22 lat urodziła dziecko z zespołem Dawna.

jagoda zajmij się domem i dziećmi

ja znam parę - kobieta 40 lat, facet 60 lat. Pierwsze wspolne dziecko 2 lata temu ( ona miała już nastolatke ) a drugie urodziło się rok temu, czyli ciąża rok po roku , facet w wieku starczym a ona wg co poniektórych raczej powinna sie przebrać, połozyć do trumny i czekać na śmierć, niż dzieci rodzić. Mają kasę i żyją super, bardzo aktywnie, dzieciaki zdrowe, często podróżują po świecie z tymi maluchami. W ciąży czuła się znakomicie, z tego co opowiadała to obydwie ciąże i porody o wiele lżejsze niż ta z "młodości". Ja urodziłam w wieku 30 lat, poród lajcikowy, ciąża mało komfortowa bo byłam strasznie opasła, ale wszystkie badania książkowe.

a chciałabys mieć ojca 60 lat? ile on jeszcze pożyje? kurde właśnie zmarła moja szwagierka co miała późne dziecko, dziewczyna dopiero 18 lat skonczyła i juz matki nie ma, nie oszukujcie sie, po 40 wszystkie choroby człowieka dopadaja, możecie snuc różowe sny, ale te biedne dzieci wcześnie traca rodziców i co one maja myśleć? współczuję im....

ja urodziłam 3 dziecko w wieku 38 lat

Jagoda sama pisala ze po ciązy wazyla 90 kg ale zrzucila do 80 kg i jej z tym dobrze przy 173 cm To dopiero miisss swiata :D

Nie, nie za stara. Moja kolezanka urodzila piate w wieku 40l. Dziecko bylo dorodne i zdrowe, a dzis to juz stary kon :-)

Rodziców mozna stracic w kazdym wieku, pózne macierzynstwo nic do tego nie ma. Rodząc około 40 i tak do emerytury masz te 25 lat , to przez ten cza dziecko nie zdązy dorosnąć ? Skonczyć studia ? Usamodzielnic sie ? A tak po prawdzie, po 20 roku zycia człowiek tworzy sobie swoje zycie, bez bezpośredniego udzialu rodziców.. czasmi zaklada swoja własna rodzine, wież z rodzicami rozluznia sie, zmienia sie .. Nie ma czego wspólczuc i dramatyzować.