Ślub w ciąży

Załamałam się.... Slub mam pod koniec września tego roku a rano zrobiłam test i okazało się, że jestem w ciąży. Nie wiem co robić. Bardzo cieszymy się z narzeczonym, jesteśmy już ze sobą 7 lat, mieszkamy ze sobą jakieś 3 i po ślubie chciliśmy się zacząć starać o dziecko a tu okazało sie, że postaraliśmy się trochę za szybko :/ Nei wiem co teraz zrobić. Odwołać wszystko i przesunąć np na 2014??? czy iść do ślubu w ciąży??? (około 6 miesiąc to by był) Nie wiem jak się będę czuć. NIe chcę też fundować stresu dziecku...6 miesiąc to z kolei nie jest tak bardzo zaawansowana ciąża...sama nie wiem...był ktoś w takiej sytyacji???:(

A przyspieszyc? ja tez wychodze pod koniec wrzesnia za maz i wlasnie ostatnio myslalam co bym zrobila gdyby bo tez zaraz po slubie myslelismy o dziecku... moze daloby sie zalatwic wszystko np. na maj? u nas bylaby taka mozliwosc.

rok temu tez miałam taki strach. bo ślub we wrzesniu 2012 a w kwietniu zaczął mi się spózniac okres, byłam prawie pewna ze jestem w ciązy. tez sią bałam co zrobic jesli okaze się, że jestem tym bardziej że slub planowalismy 1,5 roku. No ale jednak test wyszedł negatywny. Ja na twoim miejscu bym przesuneła na wczesniejszy termin np czerwiec. spytaj na sali jesli sala bedzie miała wolny termin to z resztą nie bedzie problemu.

No nie wiem....wydaje mi się, ze łatwiej będzie przełozyc nam wszystko na 2014 niż teraz na maj...Tym bardziej że nie mam jeszcze sukni...ani nie wiem kto będzie mnie czesał malował, nie mamy jeszcze alkoholu i jeszcze mnóstwo rzeczy zostało do załatwienia i chyba nie udałoby się nam przełożyć kamerzysty, fotografa i zespołu...a co z goścmi?? Przecież nie mogę im powiedzieć, że za miesiąc ślub :) bardziej skłaniam się ku przeniesieniu na 2014 ale z drgiej strony w 6 miesiącu (O ile wsyztsko będzie ok i nic złego się z dzieckim nie stanie) chyba jeszcze nie jest tak źle...chociaż każda ciąża jest inna a ja w ciąży nigdy jeszcze nie byłam too nie wiem jak to mogę znieść...

przesu na pózniej jak juz musisz

ja bym zorganizowała ślub po porodzie. Możesz się kiepsko czuć, mogą Ci puchnąć nogi, nie wypijesz nawet kieliszka szampana na wejście i wszyscy będą mówić, że bierzecie ślub ze względu na dziecko (wiem, że prawda jest inna, ale ludzie są różni)

Poszłabym do lekarza i inaczej załatwiła sprawę jak to jest początek. A ty zrób jak ci wygodnie

ja wlasnie w piatek bralam slub w 6 miesiacu ciazy.. tyle ze my nie robilismy wielkiego wesela, tylko takie male do 30 osob.. bawilam sie ze wszystkimi, czasem usiadlam odpoczac..fakt ze nie widac az tak bardzo u mnie tego wiec nie bylo zle..czulam sie troche zmeczona pod koniec imprezy, ale to tylko dlatego ze caly tydzien latalismy zalatwialismy i malo snu bylo..aa i my nie robilismy calonocnego tylko do 1 w nocy..teraz nic nie robie tylko odpoczywam.. jutro wyjezdzamy na kilka dni odsapnac po tym wszystkim :) ja sie czulam dobrze, a Ty jak sie bedziesz czuła to ciezko przewidziec..ja ogolnie nie wygladalam jakbym byla w 6 mc ciazy :)

ty ty ty karykaturo!!!!!!!!!!!!!

gdybym była w Twojej sytuacji przełożylabym wszytsko na czas po porodzie. Stres z organizacją slubu i wesela, zmęczenia nie pomoże dziecku. do tego nigdy nie wiadomo jak bedziesz znosić ciążę. Są kobiety, które do dnia porodu robią wszystko a są i takie (jak moja mama0, która muszą leżeć długie tygodnie z powodu zagrożenia ciąży lub innych komplikacji. na własnym weselu chcialąbym się bawić i pić szampana a nie myślec o dziecku czy mu zaszkodzę tańcami do późna i stresem.