Czy też tak macie? Dziwne rzeczy

jestem sama. Nie mam faceta. I ciągle myśle kiedy poznam wreszcie tego właściwego. gdzie pojade na jakoms impreze myśle czy się pojawi jakiś ktoremu ja się spodobam, a on mi. Czasem mam takie mysli ze wiecznie bede sama. a mam 23 lat

jaka ty glupia, jak mozna szukac faceta na cale zycie na imprezie, przeciez tam chdozą sami ruchacze

Też tak miałam -przez 3 lata trafiałam na samych niewłaściwych facetów, ale właśnie przez to, że na siłę próbowałam kogoś poznać... W najmniej oczekiwanym momencie pojawił się mój teraźniejszy mąż :) Nie martw się, jeszcze jesteś młoda. Nie szukaj na siłę, a gdy pojawi się ten odpowiedni - będziesz to wiedzieć!

laski z dyskotek nie nadaja sie na trwale zwiazki

do tego wyżej, nie zgodzę się. Często się zdarza, że to łatwe panienki na jedną noc, ale nie każda laska, która poszła na dyskotekę musi być od razu puszczalską!

Jak te myśli same przychodza do głowy czy jakis się fajny trafi. Nie mam na to wpływu. Chodze na studia dzienne, każdego dnia szkoła w wawie, czasem jakaś impreza ze znajomymi i tak moje życie się kręci. Na imprezy nie tylko chodza panny które nie nadaja się do związków. A te co nadają się do trwałego związku mają zakaz chodzić na imprezy takie jak są same?

Przecież nie ogranicze swojego życia do szkoły i tylko tego. Lubie imprezować, tańczyć.

halllaa A pewnie dziewczyno, baw się teraz, bo masz najlepszą okazję! Mi chodzi bardziej o to, żeby nie rozglądać się na siłę i pytać samą siebie "może to ten?" tylko właśnie dobrze się bawić! Ja tak miałam - przez te 3 lata samotności spotkałam tak: kick-boxera kasanowę (co kilka tygodni nowa laska) zerwałam, obsesyjnego faecta (konkretnie trzech) - na pierwszej randce koleś co 2 minuty robił mi zdjęcia jak jem, jak idę, jak stoję, jak siadam normalnie czubek. Drugi - potrafił wydzwaniać do mnie o 5 rano i pytał co robię (yyy spię? no już nie spię, bo mnie k*rwa obudziłeś) trzeci koleś - wyznał mi miłośc na uwaga(!) trzecim spotkaniu! Z żadnym z tych facetów nawet się nie przespałam (nawet nie doszli do drugiej bazy hehe). Jeszcze był jeden koleś, z którym umówiłam się po raz pierwszy i jeździlismy dookola miasta, a on w tym czasie wypił 5 piw prowadząc! Powiedziałam mu wkońcu, że ma mnie wysadzić, bo ja nie będę jeżdzić z pijakiem! Więc zamiast tracić czas na takich idiotów - lepiej poczekać na odpowiedniego faceta.

Ale wiesz jak jesteś na imprezie to same oczy chodzą czy sa jacys przystojni :) Ja mam tak ze ciagle trafiam na lubiacych zaliczac panienki. A w takich nie gustuję więc odrazu wiem ze jest skreslony.