Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kati253

Czy ja go kocham?

Polecane posty

Gość Kati253

Nie wiem od czego zacząć. Za miesiąc mam zaplanowany ślub, ale nie wiem czy powinnam go brać :( Jestem z moim narzeczonym ponad 9 lat, ja jeszcze studiuje, ale kończe, on pracuje. Jesteśmy razem już bardzo długo i nie wiem czy to co do niego czuje to miłość. Nie lubie jego zapachu, ale jest dobry i chyba go kocham. Pochodze z dysfuncyjnej rodziny i kiedyś był dla mnie oparciem jak myślę o dzieciach to uważam, że mógłby być ojcem moich dzieci, ponieważ wiem, że byłoby ok, nie uderzył by mnie ani nic. Jedno mnie zastanawia, czy po tylu latach razem wciąż czuje się motyle? Czy jest jakaś pasja w łóżku (której u nas nie ma)? Czasem myślę o innych chłopakach, ale nie sądze by któryś był lepszy. Nie chce go zranić, jakbym teraz odeszła to na pewno byłoby źle- ślub za miesiąc, ale coraz częściej o tym myśle, bo nie ma pasji, nie ma namiętności, nie lubie się do niego przytulać, ale może to jest normalne po tylu latach razem? Przygotowania do ślubu nie sprawiają mi takiej przyjemności jakiej oczekiwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majkofsky
Dzizas, życie spierniczysz nie tylko sobie, ale i jemu, biorąc ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kati253
A Ty masz kogoś? I jak to wygląda? Ja poprostu nie wiem, nie mam porównania, nigdy nikogo innego nie miała. Nawet nie mam z kim porozmawiać o miłości, a za miesiąc mam sama ją wyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość you are loved
jeśli się nad tym zastanawiasz to nie pakuj się w ślub, Twoje aktualne odczucia nie zmienią się w żaden magiczny sposób po ślubie, a może być jeszcze gorzej. swoją drogą, też się nad tym zastanawiałam ostatnio i stwierdziłam, że nie kocham. tylko nie umiem tego zakończyć, więc krzywdzę siebie i jego :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem ze swoim facetem od 3 lat i nie mam już motyli w brzuchu i wiele rzeczy mnie w nim drażni ale nadal jest wiele rzeczy, które w nim uwielbiam. eśli chodzi o seks to dogadujemy się idealnie. Wiem że to jest własnie ten mężczyzna, ale jeśli w Twoim związku nie ma niczego innego poza rozsądkiem i przyzwyczajeniem to moim zdaniem nie jest to prawdziwy związek. Zastanów się nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesges
"W chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze. " Carlos Ruiz Zafon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kati253
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi you are loved widze taka sama sytuacja jak u mnie, ja już jakiś czas się nad tym zastanawiam i wciąż nie mogę tego zakończyć, boje się go zranić, rodzina go lubi. I ja też go lubie, ale problem w tym, że nie wiem czy kocham. Boje się też, że mając 25 lat nikogo już nie znajde... Nie wiem, to pewnie wydaje się Wam głupie... Czasami jest całkiem fajnie, śmiejemy się, bawimy. Ale mamy też różne poglądy na świat. Chociażby taka błaha sprawa jak tatuaż- ja nie widze w tym nic złego, dla niego to oszpecanie ciała. Ja chciałabym pomagać ludziom, a on się brzydzi brudnych ludzi i nawet autobusem nie jeździ. Czy to się da pogodzić na dłuższą metę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati253 to wszystko zależy od Ciebie. Ale nie decyduj się na ślub z nim tylko dlatego, że Twoja rodzina go lubi. A co do Twojego wieku to jeszcze wszystko przed Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×