Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość singiela bez perspektyw

JESTEM "STARA PANNA" I DOBRZE MI Z TYM! PORADZCIE....

Polecane posty

Gość tgtrthty
Matzlda799 , ja nie miałam męża, byłam w związku, kochałam tego faceta, ale ciągle czułam, że muszę w jakimś sensie spełniać jego oczekiwania, nawet nie wiem jak to nazwać, żeby precyzyjnie określić o co mi chodzi. Czułam się wobec niego jakoś zobowiązana, że coś muszę, bo mam jego, więc nie mogę robić w 100% tego czego chcę. Pewnie też momentami w ogóle udawałam inną osobę niż jestem. Jak jestem sama, jestem sobą. Niczego nie udaję. Dobrze się z tym czuje, ale jednak boję się samotności, często myślę, że życie we dwoje jest jednak łatwiejsze, daje więcej możliwości... z drugiej jednak strony tak strasznie ciężko mi być z drugim człowiekiem, a jak pomyślę, że miałabym zamieszkać z facetem na stałe to już w ogóle nie potrafię sobie tego wyobrazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
JA gdy mieszkałam sama, to miałam czasem ochotę po prostu schować się pod stołem, i siadałam sobie na troszkę pod stołem ... jak powiedziałam o tym mojej mamie, to ona "chyba powinnaś z kimś mieszkać, to byłabyś normalniejsza" A ja na to "może właśnie będąc samemu jest się najnormalniejszym..." Pasuje do powyższych stwierdzeń xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singiela bez perspektyw
moze wypowie sie ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepiej byc sama niz z DZIDEM
Lepiej byc sama niz BYC ZEBY BYC i meczyc sie Z DZIADEM... wykorzystywaczem,egoista..myslacam tak naprwde tylko o swoich potrzebach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladyna 30
ja tez mialam podobny "problem". zdecydowalam sie na zwiazek z rozdadku. bylam przez niego rozpieszczana drogimi prezentami, wozilam sie wypasiona fura, za nic nie placilam tzn bar, pub. i co z tego skoro nie pasowal mi mimo ze byl na prawde fajnym, kulturalnym chlopakiem, prawdziwym mezczyzna- nie takim podlotkiem jakich teraz multum. ogolem jesli nie jestes wyrafinowana, nie polecisz na kase ktora przycmi wszystkie 'niedoskonalosci" kandydata to zwiazek z razsadku nie uda sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×