Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ula,banasz

PRACA W SKLEPIE MNIE PRZERAŻA!!BOJE SIE STAC ZA LADA!!DLACZEGO ?CO SIE ZE MNA..

Polecane posty

Gość Ula,banasz

dzieje....Nie moge stac za lada i obslugiwac klientow,boje sie tego.Jak wejdzie kilka osob na raz,to w moment rosnie mi cisnienie,serce zaczyna walic,rece mi sie trzesa jak oszalale,tak ze wszystko z nich wylatuje,masakra jakas:( Nie wiem co sie ze mna dzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ogromną prośbeęęę
mialam to samo. nerwica, fobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
mam ogromną prośbeęęę Poradzilas sobie z tym jakos? Pracujesz nadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedesowy
to zostań babcią w szalecie,praca siedząca i tylko kasę kasujesz za wychodki:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latający cyrk Monthy Pytona
me lisy? czy od razu waleriany? wyglada na nerwice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
ja wiem ,ze nic mi sie nie stanie,ze nikt mnie nie skrzywdzi itd...Ale mimo wszystko czuje paniczny lek,ktorego nie da sie opanowac...Nie rozumiecie chyba ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ogromną prośbeęęę
ja rozumie bo ja mam to samo. a uczucie zeby uciec gdzies sie schowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
nerwica?hm...wsrod znajomych,rodziny,zachowuje sie normalnie,nie mam z niczym problemu,tylko w tej cholernej robocie jestem zupelnie kims innym.A...i jak np.ide do banku,mam cos zalatwic,podpisac,to ten problem wraca:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
mam ogromną prośbeęęę dokladnie...uciec...,zapasc sie pod ziemie,a najlepiej przestac istniec w takiej chwili :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kewin moczysłóp
fobia społeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melanzzyha
do kewin moczysłóp---fobia jest wtedy jak osoba w ogole sie nie potrafi odnalezc w spoleczenstwie,a ona pisze ze wsrod swoich znajomych i wsrod rodziny nie ma z tym problemu.Wiec nie wydaje mi sie zeby to byla fobia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertyfighter
Zacznij obserwować w codziennym życiu swoje myśli: na początku moze się to wydawać trudne, ale po pewnym czasie Ci zacznie wychodzić. Zauważ, co o sobie myślisz. Każdy z nas prowadzi dialog wewnętrzny z samym sobą, bardzo często sami siebie oceniamy i gnoimy. Ja mam 20 lat i mam coś bardzo podobnego, to jest zwiazane z moim bardzo niskim poczuciem własnej wartości i strachem przed tym, że ludzie mnie ocenią. Jak Cię stać to idź do psychologa. Ja chciałam chodzić, ale aktualnie nie mam kasy, a na NFZ nie ma miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libertyfighter
Wszystko to przez Twoje myśli. Ja zaczęłam je obserwować, i mniej więcej coś takiego cały czas do siebie gadam: oni pomyślą, że jestes głupia, dlaczego się tak zachowujesz ,jesteś nienormalna, jesteś gorsza, zobacz jak ta baba na ciebie spojrzała, na pewno jest zla ze tak powoli ją obsługujesz itp.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ogromną prośbeęęę
ja mialam w pracy na produkcji. zwolnilam sie. niedawalam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogozamiata
ula, tez pracowałam w sklepie spoz i miałam dokładnie to samo, to na tle nerwowym, nie pracuje już tam i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
agatanogozamiata zamienilas ta prace na inna?? pracujesz gdzies teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ogromną prośbeęęę
ja boje sie pracy i siedze w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogozamiata
u mnie było o tyle lepiej,ze pracowala w swoim sklepie, potem przyjęliśmy dziewczyn,e ja ksiegowosc ograniam, nie mam kontaktu ze sklepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety moj wpis wyladowal w innym temacie, tak sie przejelam Twoim problemem, ze chcialam chyba upiec dwie pieczenie na jednym ogniu ;p http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5558394 ;) ale mniejsza.. Mialam podobnie jak Ty autorko.. Byl w moim zyciu taki okres czasu, ze pracowalam w sklepie/ butiku, moze sie wydawac zwykly, ale mial cholernie drogie ubrania..szefowa chciala chyba podbic swiat i pewnie tak wysokie ceny, ale mniejsza. Na poczatku mojej pracy bylam ekspedientka na pelny etat, pracowalam 6 dni w tygodniu po 12 godzin, po jakims czasie zostalam tam managerem. W momencie, gdy przychodzilo mi obsluzyc mase klientek ja nie wiedzialam, co ja tam mam zrobic, balam sie, ze zle policze i zle wydam, a jeszcze dochodzily te wszystkie zadufane w sobie klientki, ze patrzyly na mnie jak na jakiegos podlotka.. czulam sie masakrycznie, niby praca byla w porzadku, lubilam to co robie, ale jak przychodzilo do obslugi tych kobiet.. koszmar. teraz gdy mam inna prace i tez z klientela, to czuje niesamowita ulge, ze juz nie musze miec doczynienia z tak duza suma pieniedzy.. Wiec moze Ty sie boisz tak jak ja, a problem tkwi w liczbach.. Radze szukac innej pracy, bo moze to miejsce Cie tak stresuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alu.zja
Kobieto, Nie możesz tak żyć!!! Ta praca po prostu nie jest dla ciebie, szukaj innej, bo zniszczysz życie sobie i swojej rodzinie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ogromną prośbeęęę
s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogozamiata
tez mam to jeśli chodzi o jakies urzędy, czy nawet wywiadowke w szkole, wysylam meza, ale czasami go nie ma i musze sama pozalatwiac tematy, strasznie to uciążliwe, ale bardzo rzadko mam tego typu wyjścia, na co dzień w domu jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsshshjsus
Dziewczęta, ja mam dokładnie to samo ale muszę pracować. Z czasem trzeba się przywyczaic i nie ma wyboru. Ale za ladą miałam największy paraliż. Teraz jestem kelnerka i też muszę gadać z ludźmi i robić wiele rzeczy naraz. Nowe miejsca mnie przerażają. Jak np siedzę w pociągu i sama jadę w nieznane to mam paraliż nog. Panikę że jadę gdzieś i już nie wrócę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona/samotna,
Do cytrynki- ogarnij sie bo chyba jestes nie dzisiejsza... Gdzie twoj problem z praca a gdzie jej... Ona sie stresuje przed klientem a nie ze ma problem z liczeniem! Do autorki- zacznij sie moze jakos leczyc, bo z kazdym razem bedzie coraz gorzej, az padniesz i juz niekogo nie obsluzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
Ludzie wiecie jakie sa czasy,jak ciezko jest teraz z praca,ludzie sie wrecz bija o miejsca pracy,dlatego boje sie ,ze jak sie zwolnie,to nie znajde niczego innego..I jeszcze jest kwestia tego czym sie zajac zeby nie miec takiego obciazenia psychicznego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogozamiata
to jest nerwica lekowa niestety, dużo o tym czytałam i wlasnie pod ten temin podchodzą moje objawy, nie lecze się, nie bylam nigdy u psychiatry i na razie nie zamierzam, sa lepsze i gorsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
agatanogozamiata ja na wywiadowke tez wysylam meza,ale nie na kazda.On chodzi tylko na spotkania indywidualne,ktorych ja sie panicznie boje :o A na ogolnej,gdzie dziennik krazy po klasie ,jest chaos,czuje sie jakby niezauwazalna,wiec jest nawet ok.Dziwne to wszystko,wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopen
w szalecie możesz się gratis wysrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula,banasz
otulona_snem rok temu mialam robione usg tarczycy i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fachrybeak
jak mozna sie bac stac za ladą? przeciez nikt Ciebie nie zje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×