Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiadomoco_00

Mój chłopak miał wcześniej dziewczynę..

Polecane posty

Gość niewiadomoco_00

Mój chłopak miał wcześniej dziewczynę z którą był przez 5 lat ! Podobno decyzję o rozstaniu podjęli razem, aczkolwiek wydaję mi się, że wyszło to bardziej z jej strony. Poznałam go po 3 miesiącach jego rozłąki. Na początku wydawało mi się to znajomością przelotną, ok fajny chłopak, ale ja nie chciałam angażować się w nic więcej. Jakiś czas później, gdy spotkaliśmy się ponownie.. wtedy między nami zaiskrzyło bardziej i od tamtej pory spotykamy się, oficialnie jesteśmy razem, niecałe 3 miesiące. On na początku porównywał mnie do NIEJ, w sensie, że z nią nigdy nie miał tak dobrego kontaktu jak ze mną, ONA nie miała poczucia humoru, jakie mam ja itd,generalnie powinnam czuć się lepsza, jednak w podświadomości czuję się źle z tym.. wiem, że ze sobą współżyli, to jest w sumie oczywiste. 5 lat to jest jednak kawał życia i od tak się go nie wymarze z pamięci.. sam mi kiedyś powiedział, że sobie o NIEJ pomyślał, gdy "przypadkowo" znalazł jakąś pamiątkę po niej.. gdy go kiedyś odwiedziłam, tę pamiątkę miał na szafce. Podobnie jak ze wspólnymi zdjęciami, których nie skasował ze swojego komputera. Przyjaciółka mówi mi, że jesteś przewrażliwiona, ale ja bardzo głupio się czuję w takich sytuacjach.. Nie wiem co robić, to delikatny temat więc nie chcę z nim rozmawiać o tym, ale z drugiej strony wiem, że pownnam.. CO myślicie o tym?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjątkowo rozumiem o co Ci chodzi - ludzie często robią takie porównania żeby sami siebie przekonać, że teraz mają lepiej. Więc masz prawo czuć dyskomfort...i mu o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadomoco_00
świadomość, że jest się "ta drugą" jest straszna.. i wiem, że nie przebiję z nim tych 5ciu lat, ewentualnie jak wyjdę za niego, matko ale trudno wyjaśnić co mi w głowie siedzi.. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5lat to sporo, taki zwiazek pewnie bedzie mial do konca zycia w glowie, ale porownywanie jest chore, zwlaszcza przy tobie.. byla/y to rozdzial zamkniety, ale niestety nie zawsze tak sie dzieje:o jesli masz sie meczyc to poszukaj kogos bez doswiadczenia... ewentualnie sie z nim rozmow jesli chcesz w tym tkwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś żadną "drugą", przecież jest z Tobą, nie z byłą :) Więc się uspokój. W ogóle wydaje mi się, że jak facet naprawdę cały czas coś czuje do byłej, to właśnie milczy na jej temat jak głaz i słowem nie wspomina. Tutaj to wygląda tak, że on mimochodem coś tak "palnie". Ale to raczej nie po to, by Cie świadomie z premedytacją porównać jak w tabeli z byłą i zrobić Ci przykrość, tylko to tak mimochodem, w końcu przeżyli razem 5 lat, to kawał życia i naturalne jest to, że jeszcze ileś takich sytuacji będzie mu się kojarzyć z byłą. Życzę powodzenia, wrzuć na luz i ciesz się związkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co z tego, że jesteś druga? Ja też nie jestem pierwsza dla mojego faceta ani on dla mnie. Exa już prawie nie pamiętam. Liczy się tylko on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achmatowa
Jakbym czytała o sobie. Gadałam o tym z moim facetem tzn. o tym porównywaniu i wspominaniu jego byłej i właściwie wyszło na to, że on sobie nie zdawał sprawy z problemu, jaki to dla mnie stanowiło, wspominał sobie mimochodem tak jak się wspomina studia, albo znajomych z liceum. Po prostu kawałek życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfrgtrhy6t
niewiadomoco_00 świadomość, że jest się "ta drugą" jest straszna.. 3 Lepiej być drugą niż 10 czy 20 partnerem seksualnym kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×