Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlugoszukalamforum

dziewczyny czy jestescie pewne,ze jak tu piszecie to nikt was nie namierzy?

Polecane posty

Gość a ja ci powiem ze nawet bym
Wcięło mi pół i nie chcę mi się powtarzać,napisz jak podejmiesz decyzję,bardzo ciekawa jestem.Pozdrawiam Cie i życzę dobrych wyborów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugoszukalamforum
a jutro bedzie to co napisalam czy sie skasuje? Bardzo chcialabym jeszcze z kims pogadac,teraz nie mam nawet zaufanej koleznki bo praca,dzieci i tak w kolko. Teraz przypominaja mi sie pewne sytuacje z tym panem,ale juz nie bede zanudzac. Po prostu widze,ze on jest ok. A nwet jakbym miala miec jeszcze dziecko to wiem,ze bym odpoczela..jeku,kazda ciaze wspominam z rozrzewnieniem,tak milo wtedy bylo,zadnych problemow,l4na caly czas,pozniej macierzynski i rok wych. Pracuje od wielu lat w tym samym miejscu. Dobranoc. MUsze juz sie polozyc bo najmlodszy marudzi.Dziekuje za wysluchanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tego jeszcze
na kafe nie było. Nie powiem, nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KuNdZia TaKa JeDnA
Jeśli z Ciebie taka dobra mama i chciałabyś się zbliżyć (sex) z tym panem i mieć z nim dziecko a on by zabezpieczył Cię (WAS) finansowo- to ja bym się zgodziła na Twoim miejscu. Tylko nic na siłę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz , gdybym ja była
Miał dwie żony i z żadną nie ma dzieci? Niech się teraz orzeni z tobą to mu urodzisz dziecko, potem może sierozwieść. Co za problem? Intercyza, sąd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz , gdybym ja była
ożeni miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesli to nie sa jaja
To zaprzyjaznij sie z nim a moze wezmiecie slub i dasz mu dziecko wowczas. Sory ale to jak o nim piszesz brzmi niepowaznie... Nie slyszalam jeszcze zeby ktokolwiek przed 45-tym rokiem zycia mowil o obcym facecie "ten pan" :O juz sam ten fakt swiadczy ze koles jest ci wyjatkowo obcy i jesli machniesz sobie z nim dziecko to bedzie jakies wyjatkowo chore:O Ale i tak oewnie prowokacja i to dla nie poznaki zaczynajaca sie calkiem niewinnie:D Przyznaj sie chociaz jak juz nas do rezzty wkrecisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rita tita tita
fajna bajka na dobranoc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inietypowa propozycja
dla mnie jest tu sporo niewiadomych; jesli w ogole o tym myslisz to znacz, ze rozwazasz opcje braku haczyka... zatem zapros go na grilla jak zrobi sie cieplej i zobaczjak zareaguje, jak sie zachowa... mozna wrocic do tematu zawsze; dla mnie w tym momencie najwazniejsze jest to dlaczego chce miec dziecko z obca kobieta, dlaczego akurat z toba i w koncu: dlaczego chce, bys dziecko wychowywalaa; spytalabym jakie sa jego warunki, jak wyobraza sobie odwiedzanie syna, czy zamierza ingerowac w wychowanie... bo widzisz - niby Twoje dziecko ale prawnie nie bedziesz mogla podjac waznychc decyzji w sprawie dziecka - bez zgody jego ojca (szkola, wszelkiewyjazdy, zabiegi), to jest bardzo istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymooszka
Kurde jak to nie prowokacja,to sprawa naprawde nietypowa... Mowi sie -nigdy nie mow nigdy,wiec nie powiem,ze ja to bym nigdy,ale to dosc makabryczne - musisz sie upewnic,ze on ci tego dziecka nie bedzie chcial zabrac. i w szczegolach wyjasnic,jak co ma wygladac. zawsze dobro tego dziecka ma byc priorytetem. no i choroby genetyczne -cholera wie,o co mu chodzi,a jak urodzisz dziecko,swoje wlasne,obciazone jakas dziwna choroba,to wyrzuty sumienia cie zabija -ze dla kasy powolalas do zycia istote,ktora od razu bedzie miec pod goke. Az ciekawa jestem -czy to wkret,a jak nie,to jak to sie potoczy. Aha,ostrozna bym byla z prezentami od typa,o ktorym ty mowisz ' pan',a prezenty sa dla dziesieciolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kweiker
Jak w filmie ... "Niemoralna propozycja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugoszukalamforum
Napisalam ,,ten pan,, bo nie wiem jak go inaczej okreslic, ja nie tylko mysle o tych pieniadzach,ja naprawde tez chcialabym miec kolejne dziecko,a moze to ostatnia szansa. Po przebojach z moim bylym nie chce sie wiazac,jakos boje sie mezczyzn,nie chce nawet na ten temat pisac.Ja nie mialam z wielu okazji zeby z nim pogadac,to byla nasza 3cia rozmowa,i teraz zaluje,ze nie spytalam dlaczego?czemu ja? itd tylko wywalilam go z domu,bylam oburzona,myslalam,ze jest psychiczny a teraz to juz sama nie wiem. Jakby instynk sie we mnie obudzil...Nawet nie myslalam,o tym jakby to mialo sie odbyc,a dzis w nocy mi sie snilo.On nie jest jakis brzydki,normalny,dobrze zbudowany facet.Teraz ciagle bije sie z myslami,rzucic ta prace,odpoczac troche,zajac sie synami a ni tylko ganianie,praca,dom,pranie sprzatanie i wzsystko na mojeg glowie. Finansowo tez mi sie nie przelewa,ja zarabiam ponizej sredniej,maz wyblagal w sadzie najnizsze alimenty i jeszcze czasem sie miga a pewnie wiecie ile jedzenia,ubran idzie przy 3ch rosnacych chlopakach. Musze uciekac z najmlodszym do przedszkola i do pracy.A tam nie bede sie odzywac bo gdyby ktos to przeczytal to chybabym musiala wyniesc sie z miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to na pewno nie prowo? Jeżeli tak, to dośc udane. :) Dla mnie dziwne jest jedno autorko - obcy facet funduje drogie prezenty dziesięciolatkowi, a ty nic o tym nie wiesz. każde dziecko w takiej sytuacji przybiegłoby się pochwalić. Jeżeli twój syn zrobil z tego tajemnice, to najprawdopodobniej został o to poproszony. Facet podejmuje takie decyzje w tajemnicy, bez konsultacji z tobą. Tu włączyłby mi się alarm. Nie wiem, może za dużo się naczytałam, ale dla mnie to podejrzane i wolałabym chyba trzymac się z dala od tego faceta. Co do samej propozycji - chyba spodziewałabym się jakiejś pułapki, bo wszystko to jest bardzo nietypowe. Chyba że facet ma wstręt do małżeństwa, a chce sobie zafundować dziedzica majątku, skoro taki bogaty. Jest jednak zbyt dużo niewiadomych - najpierw dostajesz kasę, potem zachodzisz w ciążę (jak)? A co jeżeli (nie życzę ci tego) poronisz? Będziecie próbować do skutku? Rozumiem, ze masz już dość liczenia się z każdym groszem, chciałabys zafundować sobie i dzieciom lepsze życie, ale wychowywać samotnie czwórkę dzieci? To chyba nie dla mnie, nawet za duża kasę. Poza tym nie potrafiłabym zaufać obcemu człowiekowi z ulicy, a stawka tu jest bardzo duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarlenaMarlena9
Ty postaw również warunek. Formalne małżeństwo bez intercyzy.Nic wówczas nie stracisz a zyskasz.Nabierzesz praw i ochrony.I tyle w temacie, innej obcji nie przewiduje bo pachnie szwindem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jeśli bedzie dziewczynka
a nie syn? Co jeżeli dziecko zabierze? Co jeżeli zwieje? bez sensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe co dzieciom powie
ze beda miec brata/siostre z tym Panem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to co piszesz to prawda
i to co on mowi jest prawda-to ja bym poszła na taki układ,w twoim przypadku dziecko w jedna czy druga strone to nie duzy problem,w lepszym przypadku bedziesz miec 4rke dzieci i oplywac w luksusy,a gorszym dostaniesz rok macierzynskiego i kase z funduszu alimentacyjnego. A niby czemu mialby jej to dziecko zabrac,na organy bo ma chora watrobe? Albo jest pedofilem,jesli jest bogaty kupilby sobie spokojnie obcego dzieciaka. moje zdanie jest takie,ze podobasz mu sie jako matka,masz zdrowa 3jke a on obudzil sie i chce zostac tatuskiem i moze w swoim otoczeni nie ma kandydatki? Bardzo ejstem ciekawa bo postanowisz,nie wygladasz mi na prowkatorke,historia nawet na to zbyt niesamowita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugoszukalamforum
To nie jest tak,ze ja nie wiedzialam co moj syn robi,mial sobie wybrac jakies zajecia w domu kultury,chcial koniecznie boks ale mnie nie bylo stac bo tam jakis drogi trener dojezdzal,po za tym stroje i rekawice,buty..trzeba bylo doliczyc jeszcze wyjazdy,jak mi wyliczyl to wiedzialam,ze nie dam rady finansowo.Wiec przyszedl i powiedzial,ze bedzie na taniech chodzil wiec sie zgodzilam.. Zawiozlam go 2razy,potem sam dojezdzal,byl na 2ch wyjazdach,bus podjechal pod szkole i go zabral,sama podwiozlam,jeku jaka ja bylam glupia.Wczoraj wszystko sie wydalo. Moj syn pierwszy raz mnie tak oklamal,bardzo teraz zalowal i plakal,tlumaczy ze tak bardzo mu zalezalo,a trener stwierdzil,ze ma talent...wydalo sie jak zaprosli mnie na jakas oficjalna wlake...On juz 4miesiace ten boks cwiczy i wyszlo mi wszystko ok 4 tys ..to cale moje pieniadze na czarna godzine,coz spakowalam w koperte i poszlam odniesc. A ,,ten pan,, zaprosil mnie na kolacje,zeby na spokojnie wszystko wyjasnie.Pogadac niby. spiskuja za moimi plecami,rozmawiaja na moj temat,byli nawet w macdonaldzie a co najlepsze ,,ten pan,,usprawiedliwil wagary mojego syna. Jedno jest pewne,zboczencem nie jest,o to sie balam najbardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugoszukalamforum
Ja nawet nie mam sie przed kim wygadac,kolezanki albo bezdzietne albo jedno dziecko,maz i sielanka,moja mama niby chce pomoc ale nia tez trzeba sie zajac,namlodszy chodzi do ptywatnego przedszkola bo do panstwowego sie nie dostal,jak tak patrze na moje dzieci to tylko sredni niczego nie wymaga i bierze rzecywistosc jaka jest;) Uzdolniony,kochany,pomocny a z najmlodszym i najstarszym ostatnio same problemy i to zwiazane z ,,tym panem,, Bo wujek kupil tramopoline i chcialby zeby mama przyszla,prezdszkolaka tez zaczyna przerabiac na swoja strone chcociaz pilnuje.Tez czlowiek uparl sie zeby wszystko w mojej rodzinie krecilo sie wokol niego,nawet u mnie w pracy wyszla sytuacja,ktorej nie bede opisywac.Czuje sie osaczona,a najstarszy syn,chocaiz skruszony,chodzi i namawia mnie na ta kolacje,ze co mi zalezy,moze bedzie fajniej niz z tata a i wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdijidioqdpo
i co postanowilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×