nie je w dzien, je w nocy

syna ma prawi 2 latka, zawsze przy ząbkowaniu były takie dni gdy gorzej jadł, ale teraz to jest jakis koszmar; wychodzą mu piątki i od kilku dni prawie nie je w dzień; sam dziubnie po 2 kęsy, a jak go chcę nakarmić do wręcz histerii dostaje; za to dzis na noc wypił 240ml kaszki z mlekiem+150 samego mleka i na bank obudzi isę ok 1 w nocy i pewnie ok 6 rano z płaczem o mleko

robisz blad, dwulatek to juz calkiem rozumne dziecko i zrozumie jesli postawisz sprawe jasno: w nocy sie nie je; niech wypija na noc i nad ranem ale w nocy postaw warunek: tylko woda kilka nocy z krzykiem i sie dostosuje

to nie niemowlak że musi jeść w nocy. Moje dziecko przestało jeść w nocy zaraz po skończeniu roku i jakoś nie budzi się rano umierając z głodu.

łatwo powiedzieć, tylko że musimy do pracy chodzić więc wollę wstać i dać mu mleko niz walczyc z nim kilka nocy, zwłaszcza, że jeszcze ząbkuje i go boli; zresztą ja jestem przeciwniczką takiego przyuczania/oduczania dziecka przez wypłakiwanie

A Wy czytać umiecie? Autorka wyraźnie napisała, że chłopczyk ząbkuje. Boli go i nie je. Przez sen dziecko jest mniej świadome i wcina. I co ma mu niby wytłumaczyć? "Gówno mnie obchodzi, że Cię boli, masz żreć!" ??? :O To chyba dobrze, że chociaż w nocy nadrabia. Wyjdą mu ząbki to zacznie normalnie jeść.

no to macie szczęście, że wasze dzieci się nie budzą; moje się budzi;

I też jestem przeciwniczką takich metod. A mam dwójkę dzieci, 4 i 7 lat i się da.

no właśnie chciałam się zapytać czy ktos miał taką sytuację, bo te piątki to juz chyba 3 miesiące wychodzą i mam nadzieję, że juz będzie finał; boję się, że jak to dłuzej potrwa to mi się przestawi na nocne jedzenie

Moje dzieci też ząbkowały i to długo oraz problematycznie ale takich akcji jak autorka nie było. A może lepiej podać jakieś leki żeby złagodzić ból? A co na to pediatra?

no to jesli wolisz dac mleko, to jakich rad oczekujesz? jesli nie bedziesz konsekwentna to nie znajdziesz rady i kropka, widac odpowiada ci jak jest cala masa ludzi pracuje a procz tego mierza sie z problemami, sa problemy, na ktore jest konkretny sposob, wymagajacy pewnych wyrzeczen i to jest jeden z nich

upp

trwa to 4 miesiace ? O jejku to napewno nie zeby , mojemy jak wychodzily 5 w wieku 2;5 roku nie jadl przez kilka dni , wychodzenie zebow to nie jest kwestia kilku dni , tylko miesiecy dziewczyno!!!!

tam mialo byc ze to nie jest kwestia miesiecy tylko dni sory

A wstawanie w nocy przygotowywanie mleka I kaszek cie nie meczy. Wyspana chodzi do pracy ?

Ja bym przeszla sie do lekarza a nie bawila sie w domowego znachora uzdrawiajacego w nocy mlekiem. Szkoda dziecka :

oj szkoda szkoda dziecka . Juz dawno sie pewnie przyzwyczail do jedzenia w nocy i tak mu zostanie. Moj syn pomalu zaczyna spac normalnie w nocy , budzi sie a ma 2.5 roku jeszcze a tak to od 1:5 roku wogoole nie spal noc w noc . I to dopiero jest tragedia.