dna moczanowa

witam mam w rodzinie strasznie upartą osobę ,ktora ma t chorobę za nic nie chce się przekonać do diety i woli cierpieć . Chciałam si zapytać ,jakie posiłki jecie przy takiej chorobie . Mam na myśsi produkty wiem że w goglo można sprawdzić i też sprawdziłam . Podobno wskazana jest woda alkaiczna i sok z buraków na obniżenie tego kwasu we krwi może ktoś zna sprawdzony sposob

podobno jest dobra kuracja sokiem z cytryny

podzielcie się swoimi doświadczeniami proszę

naprawdę nikt na to nie choruje ?

Ja nie choruje akurat na dne, ale sa na internecie gotowe przepisy przy diecie moczanowej, trzeba po prostu najlepiej wprowadzic proszek zasadowy, on sie sklada z 4 mikroelemntow wapn, potas, sod i magnez, one reguluja nadwyzke zakwaszenie organizmu, w zielarskim badz w aptece mozna sobie kupic taki proszek, dodatkowo dieta, czyli napewno nie wolno jest chleba pszennego ani maki pszennej bo ona zakwasza organizm, tak samo czekolada, natomiast wlasnie woda z cytryna dziala na odwrot i pomaga odkwaszac, na google poczytaj sobie szerzej, w diecie sa wypisane wszystkie produkty na tak i na nie, niedawno ja czytalam bo myslalam ze mam tez ta dne, ale zrobilam badania i nie wyszla, mam w normie stezenie i mocznika i kreatyniny i bilbiryny i kwasu moczowego :) Dne powoduje zakwaszenie organizmu wiec trzeba go odkwasic po prostu :)

mój mąż choruje na dnę , z przepisu lekarza bierze milurit , dodatkowo gdy już zaczyna czuć ból zero alkoholu , rosołów , kawy ,wędzonych mięs , dużo wody , herbatę moczopędną , banany , parę dni i przechodzi . Zawsze go atakuje gdy przedobrzy z jedzeniem i używkami.

akurat chleb pszenny jest wskazany , a banany nie!

mój mąż bierze milurit i nie przestrzega żadnej diety. a dostał po stosowaniu diety dukana.

w dawnych czasach mówiono na to choroba królów, bierze się ze zbyt tłustego jedzenia.

gość 16:51 to że jest wskazany to nie znaczy, ze go wolno. Dna moczanowa to choroba będąca następstwem silnego zakwaszenia. Pszenica zakwasza i to bardzo, to ze ma nioski poziom puryn to nie jest ważne. xx gość 22:22 twój maż miał dnę już przed dukanem. Mężczyźni rzadko kiedy tyją z innych powodów niż obżarstwo, czy śmieciowe jedzenie, stąd mój wniosek, że choroba była wcześniej. Jeśli dukanem chorobę doprawił, tzn, że nie jadł takiej ilości jarzyn jak powinien.

Kolchicyna, zobacz: http://dnamoczanowa.edu.pl/leczenie-dny-moczanowej.php

Dna moczanowa jest uciążliwą chorobą i właśnie dlatego kuracja jest wskazana. Kuracja nic nie boli a w większości przypadkach ogranicza się do stosowania leków. Looknij - http://www.portalozdrowiu.pl/dna-moczanowa-objawy-przyczyny-leczenie/

ja osobiście mam dnę -gadanie że to od jedzenia to takie pierdoły -tylko jedzenie trzeba samemu zrobić bez tych śmieci ze sklepu chleb razowy kupować mięso świeże w dobrym sklepie zrobić sobie pasztet kiełbaskę czy szynkę (dawnymi sposobami bez chemi )słaba herbata kawa inka z mlekiem i co tydzień w sobotę piję i wszystko w porządku a najlepiej wszyscy mówią żeby praktycznie żadnego mięsa nie jeść paranoja ja nie potrafię żyć bez mięsa i nie zamierzam wykluczać z jedzenia,poza tym jaja ser o niskiej zawartości tłuszczu można wypijać nadczo sok z cytryny świeżo wyciśniety bez żadnych dodatków piwo i wino odstawiamy pijemy bimber to zdrowe.Pozdrawiam chorych na dnę - nie poddajcie się trzeba żyć normalnie

Ja od siebie polecam przede wszystkim unikanie mięs i alkoholu oraz stosowanie Urathone od firmy Lehning. To ostatnie jest o tyle dobre, że wspomaga zarówno łagodzenie przyczyn dny, jak i likwiduje bóle reumatyczne i stan napięcia. Ponadto jest naturalnym lekiem a nie suplementem, wiec działa na zasadzie prawdziwego specyfiku a nie placebo.

Też mam dobre doświadczenia z Urarthone :) I też zauważyłam mniejszy ból, plus zmiany w na plus jeżeli chodzi o postęp choroby. A co do diety to zrezygnowałam z tłustego jedzenia, praktycznie nie smażę, mięsa nie jem, ale to mi akurat najmniej przeszkadza. Polubiłam wiele owoców i warzyw, których wcześniej jakoś nie lubiłam. Także dieta+wspomaganie lekiem to klucz do sukcesu.

W przypadku dny moczanowej rzeczywiście istotna jest odpowiednia dieta. Więcej na ten temat można przeczytać pod poniższym linkiem: https://portal.abczdrowie.pl/dna-moczanowa

kazdemu, kto boryka się z problemem dny moczanowej wspólczuje i szczerze polecam od siebie lek, sprawdzony juz od kilku lat: URARTHONE. naprawde nie ma nic lepszego. oprocz uśmierzania bólu i obrzęku dziala rowniez na gospodarke w organizmie, ktora złą dietą odklada kwas moczowy tworzac stany dny. przy regularnym stosowaniu poprawily mi sie wyniki i co najlepsze nie mam juz tych strasznych atakow bolu.

Jest taka propozycja diety na http://sanitera.pl

A ocet jabłkowy odkwasza organizm ?

ja w tamtym roku meczylam sie z dną. stosowala rozne diety i bralam dziwne preparaty, wcale to mi nie znikło. trafiłam na urarthone i po kilku tygodniach odczulam ulge, mi akurat on pomogl i teraz mam spokoj

Spróbujcie urarthone, ja już biore jakiś miesiąc. Mam poprawę. Lekarka twierdziła, że skuteczny, ale trzeba dłużej stosować. Mniej alko i nie forsowanie do tego i jakos bedzie powoli lepiej.paweł

Zainteresowani pozbyciem się dny moczanowej niech piszą do mnie na adres: knp.wyszkow@gmail.com Pozdrawiam. Arek

Urlino, ale czy po tej suplementacji nadal bierzesz leki? Pozdrawiam. Arek

Witam serdecznie moja mama ma dnę moczanową pieką ją strasznie stopy i dłonie, oraz mam bóle kręgosłupa i strasznie się poci w związku z tym mam pytanie ile czasu należy przyjmować ten lek URARTHONE oraz jakie dawki bardzo proszę o pomoc i poradę moja mama strasznie cierpi od 2014r a leki na rzs nie pomagają, a rzs nie stwierdzono

Witam. Mam prawie 50 lat a od trzech lat mecze się z podagrą. Ostatnio trzymał mnie ból palca ponad tydzień i nie pomagal milurit czy ketonal. Przez prawie dwa tygodnie zero wychodzenia do pracy, nawet na zakupy ledwo,ledwo a do tego zarwane noce. Miałem spokój ze dwa miesiące i na własną prośbę miałem nawrót bólu ale już w łagodniejszej formie. Piwa nie pije wcale ale pozwoliłem sobie na parę drinków i smażone jedzenie chociaż z umiarem i ból wrócił. Teraz staram się pilnować diety, biore tez milurit i liczę ze będzie dobrze chociaż kilka miesięcy bo najgorsze jest w tej chorobie to że w lato jeszcze w jakiś klapkach można wyjść chociaż z domu ale w zimę nie ma jak bo nawet człowiek buta nie założy

Ktoś kto borykał się z dną moczanową ten wie, że nie da się tak od razu z niej wyleczyć. U mnie problem był złożony: złe wyniki kwasu moczowego we krwi, bóle nerek, wieczne ograniczenia, bo noga wciąż obolała. Szkoda czasu na okłady i pastylki przeciwbólowe. Mi na szczęście pomógł lek Urarthone, nie brałem naprawdę nic lepszego. Zdecydowanie go polece kazdemu, kto cierpi tak jak ja kiedys. pozdrawiam

Kwas moczowy którego podwyższone stężenie i krystalizacja w n tkankach jest przyczyną dny powstaje z puryn ( adenina , guanina itp) . Puryny są naturalnym składnikiem jąder komórkowych i w dużej ilości występują w pokarmach bogato białkowych , najwięcej w mięsie . Ale to nie dieta bogata w tłuszcz a bogata w białko może być przyczyną dny i jest przy niej przeciw wskazana . Mięso kurczaka jest np bardzo chude ale ma dużo białka , także należy wykluczyć raczej produkty bogate w białko , tzn znacząco ograniczyć bo białko bez względu na to czy chorujemy na dnę czy nie jest nam niezbędne do życia .

Nie palę nie nie piję żadnego alkoholu, od 5-lat, nie jadam żadnego tłustego mięsa ale moja dna cały czas rośnie

Jak jak zaczynają mnie boleć stawy z dny to chodzę na zabiegi na słomczyńskiego 12 w Krakowie. Po nich zawsze jest lepiej. Osobiście wolę to niż faszerowanie się lekami. Można się zapisać tam przez stronę www.rehabilitacje.org

Jakie zabiegi sa jakieś