Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Janina5

Przysłonił jej oczy

Polecane posty

Cześć, potrzebuje pomocy.W Liceum poznałam kumpele,gruba,mądra nie zbyt powabna, ale sie polubilysmy, z czasem zaprzyjaznilysmy, a pozniej nie umialysmy spedzac czasu osobno, przez całe 3 lata, wspolne wakacje, szkoła imprezy, umiełam znaleść czas na faceta i tak dlaej. Ona teraz: Schudła, poszła na studia i jest z facetem który napierw podbijał do mnie ale dałam mu kosza, który wycierał sie ze nigdy nie bedzie jej chłopakiem ale ją bzykał. Źyje na jej rachunek, w kazdej sytuacji, traktuje ją jak szmacisko"Gdzie ku*wa moje sniadanie?" Mówiłam jej ze ma go zostawić, że nie jest jej wart bo ona teraz wyglada ślicznie, przy czym jest bardzo mądra i stać ją ma wiecej. Przez jej studia i faceta nie spotykałysmy sie w ogole, a jak juz sie spotkałysmy to kłócilysmy sie przez niego. Powiedzialam jej ze nie mam zamiaru sie kłócic i moze poprostu dajmy sobie spokoj z nami. nastepnego dnia zmarł jej ojciec a ja powiedzialam to pochopnie, pozniej jej to tłumacząc... oddała mi wszytskie moje rzeczy, powiedziala ze tylko na niego może liczyć ... i nie odzywa sie 3 miesiąć.... SORY ZE TAKIE DŁUGIE ALE POTRZEBUJE SIE WYGHADAC I WYSŁUCHAC RAD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darujcie sobie głupie docinki, Za rady i normalną wypowiedz, serdecznie dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdhfghhfh
ale to ten ojciec byl chory? wiedzialas ze umrze? wiesz moze poczula sie opuszczona , wtedy kiedy najbardziej CIe potrzebowala Ty ja zostawilas i stwierdzila ze nie jestes warta tej przyjazni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i chciałam jeszcze dodać, że tesknie za nią bardzo, zawsze byłysmy podobne i dogadywałysmy sie bez słów a tego frajera nie nawidze ...za to ze zamknęła sie tylko na niego ! i ze jest takim CH*JEM ! I KOLEŚ DO MNIE TEZ RZUCAŁ OBLEGAMI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam , leżał dializowany w szpitalu od tygodnia, ona odrzucała mnie na kazdym kroku, wolała isc z nim na piwo kiedy ojciel leżał w szpitalu, ponad pół roku mnie zbywała ... albo jechała gdzies z naszymi znajomymi wspólnymi i zabierała jego a mi nikt nic nie mowił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślalam, że jak jej powiem, ze to juz bezsensu to cos sobie przemyśli, porozmawia z nim ze nie bedzie rezygnowac ze mnie dla niego czy cos ... poprostu jest slepo zapatrzona w idiote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdhfghhfh
powiem Ci tak,mialam kiedys podobna sytuacje. Nienawidzilam chlopaka przyjaciolki,zawsze go krytykowalam gdy jej cos zrobil,obrazil wtedy to ona zloscila sie na mnie,ja nie rozumialam dlaczego,byly miedzy nami ciagle klotnie. Az sobie pomyslalam ze nie bede sie nic wtracala,doradzala w ich sprawach tzn wysluchiwalam ja i cos tam mowilam ale nic co by go obrazilo jakos dosadnie. I wiesz co? Oni sie rozstali a nasza przyjazn trwa dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdhfghhfh
w Twoim przypadku to chyba to juz faktycznie nie ma sensu... ewidentnie ona Cie nie chce,a wszystko przez to ze ja omotal i pewnie nagadywal cos na na Ciebie a moze i nawet zabronil jej kolegowac sie z Toba. Przykre to jest:( ale swiadczy to o niej,gdyby byla prawdziwa przyjaciolka to by tak nie postapila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfrgdfsda
walcz o nią i co więcej pokaż jej że jest super. jestem pewna ze mimo ze schudła ona nadal w sobie grubaskę i mysli ze na lepszego kolesia ja nie stac. jestem pewna ze dlatego jest z nim. pokaz jej ze stac ją na więcej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze miałam mase kolegów i koleżanek .... ale pomyslałam sobie, nie warto miec stoo pseudo przyjaciół ale warto miec 1 prawdziwą przyjaciłókę do grobowej deski i zostałam sama jak palec... bo pożegnałam się z innymi bliższymi znajomymi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda w oczy kolle
W liceum ona była tą grubą, a za tobą koleżanki i koledzy latali. To ty miałaś chłopaka, który mówił, że jej nigdy by nie chciał. A co ty myślisz, że ona nie może mieć chłopaka z którym ty chodziłaś? Ona cię nie chce znać bo wtedy była nikim przy tobie. Ty ją pamiętasz z jej złych dni i chcesz żeby ona była taka jak wtedy. A ona się zmieniła! Jesty szczupła, dobrze wygląda. Ma chłopaka. Studiuje. Ona już nie chce takiej koleżanki jaką ty byłaś, no chyba że się zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×