schadzka z byłym

wiecie co ja dzisiaj zrobiłam.Jestem z facetem kilka lat, a spotkałam się dzisiaj z moim byłym posiedzieliśmy w aucie i jakos tak wyszło,że odsłonił mi piersi i całował i ręką mnie doprowadził do orgazmu.Ale ja mu nic nie robiłam. Jego żona w pracy,mój mąż w pracy i spotkaliśmy sie tylko pogadać i tak wyszło.Niewiem właśnie mąz siedzi ogląda coś w tv i ja tak patrze na niego i czuję się źle.CZEMU MI TO NIE PRZESZKODZIŁO.Napewno byłego nie kocham

kolejna ... czy kobiety tylko myslą cipą

wspomnienia wracaja. Nie mow o tym mezowi bo bedzie zle.

Wstyd jesteś zwykłą nierządnicą! Jedynie co potrafisz robić to rozkładać nogi. Mąż pownien taką jak ty zostawić z niczym. Zabierasz faceta innej kobiecie! Jak tak możesz postępować. Jeszcze opisujesz wszystko na forum. Jesteś plugawą szmatą

No to już wiesz jakie są ryzykowane schadzki z byłym. I co planujesz dalej? Na razie masz kaca moralnego, pytanie co z tym zrobisz?

nie rzucajcie kamieniami, bo nigdy nie wiecie jak wy postapicie. Czy do konca zycia taki/taka uczciwa bedziesz. A jeszcze sporo wam go zostalo.

kazdy zdradza tylo niektorzy dobrze sie kryja

a najbardziej krzyczą te które jeszcze nie miały okazji tych nóg rozłożyć. Bo rozłożyć..rozłożyła by każda.

ale co lepsze w tym,że chyba nie żałuje,tak sobie myslę że on i tak był pierwszym i mniejsza szkoda niż ktoś obcy poznany

Arecki jestes uposledzony umyslowo. Ja mialam wiele okazji i nawet jestem sama i nie rozkladam nog

bo nie wiesz co jest dobre i fajne dziewico orleańska

ty orleańska sama jesteś umysłowa. I pie.r.dolisz że miałaś okazję. Może z jakimś mośkiem.

miała ale nie skorzystał hahaha