Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jonymnemonic

zimno....zimniej........

Polecane posty

jakoś tak zimniej z moim związku.Nie mieszkamy razem,spotykamy się juz sporo czasu,było gorąco ,cudownie.Od połowy roku jakoś tak niby OK,ale jakby na siłę.Kiedyś wpadałem przejazdem dać całusa,przytulić ją,siebie-cieszyła się jak dziecko,teraz okazuje się,że jest zmęczona(jakoś często),nasze spotkania nie są długie,nawet nie obejrzymy razem filmu,czegokolwiek-szybko idziemy spać,choć ja wtedy leżę i mam taką dziwną ochotę wyjść i pójść przed siebie,czuje jakbym był jakimś dodatkiem.Rozumiem ,że wychowuje samotnie córkę,że obowiązki itd,ale parę chwil wcześniej nie stanowiło to problemu aż ak dużego-sama chciała spędzać każdą chwilę ze mną.Piszę to,bo chcę to wygadać i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vrvrrv
kogoś ma?może znudziłeś się?byłeś jednym z tych dobrych,a one nie cenią takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×