co sądzicie o takim czymś ? dziecinne?

jak sie dziewczyny umawiają ze ,, sponsorem" z netu , idą najpierw na spotkanie zapoznawcze wiec ida do kina czy coś zjeść , oczywiscie na jego koszt ,a potem maja sie niby z nim spotkać ale sie już nie odzywaja? W sumie na obiad nas stać ,ale zawsze lepiej jak to ktoś nam ufunduje i to jeszcze jaki chcemy za darmo bo nie jestesmy do niczego zobowiazane :P zrobiłam tak kiedyś pare razy :P gość jeszcze chciał mi nakupic jakis rezentów ,ale uznałam ,że to bedzie zbyt ryzykowne

biorac pod uwage ze tak cie rodzice wychowali uwazaj bys nie trafiła na swojego tatuska...

na ojca raczej nie trafie bo studiuje w innym miescie :P

a poza tym o takie cos bym go nie podejrzewała ... rodzice mnie wychowali dobrze ,ale ja sama sie tez wychowałam przez zycie jakbym była w jakieś złej sytuacji finanoswej to bym sie nie zawahała raczej żeby mieć sponsora ,a jak widać chetnych nie brakuje :P ale teraz nie potrzebuje wiec sie nimi tak bawie ,a ci faceci przeważnie sa obleśni wiec tym bardziej to musiało by byc poswiecenie z mojej strony :O