Czy wierzycie w teorię ewolucji?

Nie będę ukrywał, że za ewolucją stoją solidne podstawy ze strony nauki. Nawet Biblia, w pewnym sensie potwierdza jej teorię, bowiem zakłada, że wszyscy ludzie mają wspólnych przodków. A biorąc rasowe zróżnicowanie dzisiejszych populacji inaczej tego odczytywać nie można. Z drugiej strony pomyślałem sobie, że może Bóg celowo upozorował ewolucję, aby naszą wiarę wystowić na próbę. Co o tym sądzicie?

Nie podoba szympans jako kuzyn....a kuzyn darwina wykombinował eugenikę...więc?

nie - i gdzie masz te dowody na ewolucje Cała genetyka molekularna zaprzecza też tej teoprii - w przypadku naszego kodu genetycznego niektóre jakieś muchy, myszy, świnie, czy nawet rosliny i inne prostsze organizmy mają bardziej do nas podobny kod genetyczny niż np naczelne ssaki - i to jest fakt naukowy... Tak samo jak ilość chromosomów u różnych rodzajów organizmów..... podobne organizmy w systematyce mają zupełnie odmienne ilości chromosomów, a organizmy z zupełnie innych gałęzi systematycznych mają taką samą i podobne geny. Nie wspominając o tym, że już nawet oficjalna nauka zaczyna powoli dostrzegać i o tym mówić, że czas na "stworzenie" pierwszych komórek (czyli najbardziej skomplikowanych struktur materii na Ziemi) był za krótki by życie mogło powstać samo z siebie na Ziemi Ja wierze w teorie inteligentnego projektu - czyli, że "ktoś" manipulować materią bilogiczną tak że powstaliśmy my i wszystkie inne ziemskie organizmy.... - a jak powstał "ktoś" i gdzie, to niestety moja wyobraźnia nie sięga :) :)

ktoś manipulował :)

tutaj nie ma co dyskutowac Dr. Robert Gentry - Młody wiek ziemi http://www.youtube.com/watch?v=ym6POKL7020 http://www.creationism.org.pl/ http://www.stworzenie.org/

Ja uważam że kosmici zstąpili na Ziemi i pokombinowali ze swoim DNA i DNA człowieka. To tłumaczyłoby absolutnie wszystko: - cała Biblię, gdzie ludzie kosmitę brali za Boga, gdzie opisane są "statki z nieba" - młody wiek ziemi - to, że ze zwierzętami mamy dużo wspólnego, ale także jest między nami ewolucyjna przepaść

tfu, miało być: - pokombinowali ze swoim DN i DNA zwierzaka, np. małpy (i wyszedł człowiek)

17:00 [zgłoś do usunięcia]zapraszam do dyskusji... .. . nie - i gdzie masz te dowody na ewolucje" Dowody są trzy. Jeden dedukcyjny, drugi empiryczny, trzeci pośrdni. O dedukcyjnym wspomniałem. Zarówno Biblia, jak i dzisiejsza nauka głoszą, że wszyscy ludzie mają wspólnych przodków. A skoro mają wspólnych przodków i różnią się między sobą pod względem biologicznym, oznacza to, że musiały następować zmiany, na drodze selekcji. Drugi empiryczny. Chodzi o krzyżówki między gatunkowe. Dajmy na to krzyżówkę konia i osła - muła. Koń i osioł są sobie na tyle bliskie pod względem genetycznym, że mogą się krzyżówać. I na tyle odrębne, że ich hybrydy są bezpłodne. Podobna sytuacja występuje w przypadku lwa i tygrysa. W niektórych ogrodach zoologicznych otrzymano bezpłodne krzyżówki lwa i tygrysa. Trzeci dowód pośredni. Chodzi o rasy oswojonych o udomowionych gatunków zwierząt. Nie jest to przykład ewolucji w sensie ścisłym, bo dotyczy selekcji dokonanej przez człowieka. Jednak jest to dowód, że na drodze selekcji w ciągu pewnej liczby pokoleń można uzyskać pozytywne rezultaty. Wytrąca to argument kontr ewolucjonistom, że mutacje wywołują tylko negatywne skutki. "Cała genetyka molekularna zaprzecza też tej teorii - w przypadku naszego kodu genetycznego niektóre jakieś muchy, myszy, świnie, "czy nawet rosliny i inne prostsze organizmy mają bardziej do nas podobny kod genetyczny niż np naczelne ssaki - i to jest fakt naukowy..." Tego akurat nikt mi nie wmówi . . .

A ogniwo pośrednie?

Paradoksalnie dzisiaj można znaleść ogniwo pośrednie. Są nim aborygeni. Homo Heidelbergensis podobno był ogniwem pośrednim między Homo Erectus, a Homo Sapiens. I dlatego nazywa się go czasem "archaicznym homo sapiens".

Coś wam pokażę: http://www.voila.pl/202/a1abf/index.php?get=1&f=1 Ten jegomość żył w latach 30 w Maroku. Nie nosił ubrań. Nie umiał mówić. Nie wiadomo skąd się wziął. Jadł tylko surowe mięso. Spójrzcie na to zdjęcie. Po mojemu to wypisz wymaluj homo erectus. Kto wie może przedostał się przez jakąś dziurę w czasie...

Tu macie dla porównania rekonstrukcję twarzy homo erectusa utworzoną na podstawie znalezisk: http://www.voila.pl/205/sbsp3/index.php?get=1&f=1 Wg mnie podobieństwo widać na pierwszy rzut oka...

Obiło mi się o uszy że człowiek jest bardziej spokrewniony ze świnią niż małpą, ale nie jestem pewny. A odnośnie teorii ewolucji człowieka to się zgadzam że człowiek ewoluował jako oddzielny gatunek, ale na pewno nie wyszedł od małpy.

kreacjonizm to coś z czego śmieją się naukowcy i wykształceni ludzie i nawet nie biorą tego na poważnie, nawet jeśli teoria ewolucji ma jakieś nieścisłości i dziury w dniu dzisiejszym , to nie znaczy, że jedyną alternatywą jest kreacja, która cała jest jedną wielką dziurą

Tak myślę sobie, że przekaz z księgi Genesis i teoria ewolucji wcale nie koniecznie muszą stać w opozycji do siebie. Księga Genesis była pisana dla wszystkich ludzi. W tym dla prostych pasterzy i rolników, którzy nie mogli spotkać się z pewnymi faktami naukowymi. Tym czasem kolejność występowania zdarzeń w jednym i drugim przypadku jest mniej więcej ta sama. A w księdze Genesis jest napisane, że Bóg stworzył wszystkie gatunki, jednak nie jest opisane narzędzie, jakim się do tego posłużył

/tutaj nie ma co dyskutowac/ ­ Faktycznie, tu trzeba myśleć, do czego zdolny nie jesteś.

Znowu posty blokuje. :o

To jest prawo ewolucji.

Athelgast ale właśnie niby tymi 3 dowodami zaprzeczasz.... - jak napisałeś naturalne krzyżówki międzygatunkowe są bezpłodne - czyli np jak dwie populacje gatunków zaczeły by się rozmażać (i by samice 1 gatunku preferowały samców z tego 2 gatunku) to by nie stworzyły nowego gatunku, a wręcz by mogły się przyczynić do wyginięcia tych dwóch już stniejących. Przy okazji najnowsze odkrycia naukowe dotyczące owadów, ujawniają bardzo interesujące fakty, że definicja co to jest gatunek w tym przypadku jest niepełna i nie dokońca poznana bo niektóre owady uznawane za dotychczas odrębne gatunki mogą się krzyżować i mnożyć dając jak najbardziej płodne potomstwa.... może stąd te milony owadzich gatunków których w rzeczywistości może jest znacznie mniej - sprawa jest bardzo interesująca i rozwojowa - jeśli chodzi o rasy czy to sztuczne czy naturalne to nie jest ewolucja - w przypadku sztucznych ras to jest selekcjonowana sztuczna hodowla która prowadzi do uwydatnienia jakiś szczególnych cech lub ich zaniku w obrębie wciąż tego samego gatunku, qwięc nie wiem co to za pośredni dowód według Ciebie. To poszukaj SOBIE PUBLIKACJI których jest już cała masa (albo uwierz na moje słowo) o tym że my homo sapiens mamy geny bakterii i innych prostych organizmów a których nie mają tzw kolejne stadia rozwojowe zwierząt np ryby, płazy, gady itd..... a także inn geny np myszy czy oadów I to nie tylko my ale wiele innych organizmów, jest to nawet nazwane tzw przeskokiem genów między rodzajami i gatunkami.... - i ewolucja nic na to nie może odpowiedzieć Mnie natomiast osobiście bardzo wkurza, że nawet Ci ufoodzy czy od inteligentnego projektu (Starożytni kosmici oglądacie ;) ) popierają ewolucje innych ziemskich organizmów, ewolucja według nich była a człowieka stworzono sztucznie - poprostu taka próba nie narażania się ewolucjonistom do końca i takie myślenie wybiórcze. Ja natomiast uważam, że jeżeli ktoś jakaś inteligencja nas stworzyła to równie dobrze wszystkie inne ziemskie organizmy na zasadzie sztucznej hodowli i sztucznej manipulacji geneyczneprzed tysiącami lat (oczywiście część z nich mogła do czasów obecnych zdziczeć) I właśnie na to są też dowody - wiele organizmów roślin i zwierząt nie ma żadnych przodków i się wzięły tak naprawde nagle i znikąd: przykłady słoń, wielbłąd, bananowiec, kokosowiec, kukurydza, granatowiec - to te najbardziej znane. Ciekawostka taka: granatowiec na całą Ziemie jest tylko jeden gatunek i kilka ras przez tysiące lat uprawy, tak samo kokosowiec - roślina idealna by prztrwać w tropikach

przy okazji jeśli chodzi o świnie i ich mięso - dlaczego Żydzi czy Muzułmanie uważają to mięso za nieczyste.... i drugie pytanie dlaczego prowadzono badania właśnie nad przeszczepami organów ze świń dla ludzi, były to bardzo zakrojone badania - przerwano je ze względów, że obawiano się że tą drogą można przenieśc bardzo niebezpieczne choroby, bakterie, wirusy na człowieka, zgodność tkankowa natomiast jest bardzo wysoka...

hehe no nieźle ;)

teoria ewolucji jest dla mentalnych małp , które nie zeszły nigdy z drzewa - teoria ewolucji jest została dostosowana do potrzeb systemu , by niszczyć jej wroga - ducha

Postęp jaki jest pokazuje jak ludzie ewoluują.Zauważ, że jest sporo przypadków zbyt mądrych dzieci bądź osób z jakim tam dodatkowym zmysłem.Jesteśmy w początkowej fazie ewolucji.

jest zakazana archeologia czyli ci naukowcy co znalezli i nie moga to sklatalogowac wyjasnic to chowaja to nauka sie rozwija a wraz z rozwojem jest wiecej dowodów kture przecza ewolucji http://www.youtube.com/watch?v=yLpRi1Lg7OY

Niestety nauka wcale nie ma solidnych podstaw przemawiających za teorią ewolucji....Wręcz przeciwnie.Jest wiele przeslanek naukowych za tym że ta teoria jest błędna. Niestety wciąż wielu wierzy w nią ślepo, niczym w religię ...

odciski stworzenia http://www.youtube.com/watch?v=zD7JhEwnPo4

Athelgast Nie będę ukrywał, że za ewolucją stoją solidne podstawy ze strony nauki. Nawet Biblia, w pewnym sensie potwierdza je a, że wszyscy ludzie mają wspólnych przodków. x To potwierdza jedynie mikroewolucję, czyli odmianę w obrębie jednego gatunku, a nie makroewolucję czyli możliwość iz jeden gatunek może przekształcać sie w inny.Na to niestety podstaw naukowych nie ma.... II Z drugiej strony pomyślałem sobie, że może Bóg celowo upozorował ewolucję, aby naszą wiarę wystowić na próbę. x Myślę że myśmy po prostu błędnie zinterpretowali pewne fakty.

ja wierzę, że teoria ewolucji nie zaprzecza teorii kreacyjnej, w sensie takim, że jakiś początek przecież był

"Myślę że myśmy po prostu błędnie zinterpretowali pewne fakty." o właśnie, poza tym naukowcy wciąż mają szerokie pole do popisu, bo tak naprawdę pewnie każda teoria ma jakieś słabe strony

o odciskach dosyć ciekawy jest