moje dziecko dzis |omdlało| czy ja mam schizy???

hej nie wiem co myslec o takiej sytuacji z dzis rana otóż dałam wczoraj dziecku (2,5r.)nowe mleko wypila na noc jakies 2 godziny przed zasnieciem , i po okolo godzinie przyszedł do mnie taki osowiały , zaczal sie przytulac i mowi ze chce isc spac , wiec go polozylam i łądnie zasnąl, obudzil sie o 7 rano , zawołał mleko , przebralam go, wypil mleko (tran i rutinacea) ja w tym czasie bylam w drugim pokoju i nagle wchodze do jego pokoiku a on kuca i woła mamaaaa i pokazuje na gardło, ze go boli , wzielam go na rece a on zwymiotowal tym mlekiem z dwa razy i nagle zaczął robic sie ospały , wzielam go na rece a ten oczy zamyka i zasypia :( ja go potrząsłam zeby nie zasypial i tak ze dwa razy w koncu mowie , ze nie spij bo jedziemy zaraz samochodem a on nagle ożył i mówi "tak" i od tamtej pory dziecko ai nie wymiotowalo ,, ani nie byl senny , szaleje, wariuje. Oczywiscie szybko go zebralam i pojechalam do lekarki opowiedzialam co sie stalo ona na to nic tylko dala nifuroksazyd bo mowi ze w brzuszku mu sie przelewa i to moze byc wirus , osluchala go obejrzala gardlo wszystko ok. a ja teraz tak rozmyslam co to moglo byc, czy to w ogole cos bylo :( czy ja spanikowalam :( bylam sama z nim , nie wiem tlumacze sobie ze bylo ciemno bo zaczal padac deszcz, ze zwymiotowal i mu ulzylo i poczul sie senny, bo nie przelewal mi sie przez rece ylko zamykal oczy i mowi do mnie caly czas a jak powiedzialam ze jedziemy autkiem to nagle ozył .. bardzo sie martwie , nie wiem czy to moje schizy ze sama bylam zaspana czy to moglo byz omdlenie ??? chociaz stał na nogach , szedł, jak ja stalam przed nim ... dziewczyny prosze tylko o wwasza opinie :) musialam sie wygadac :) p.s. Arszenika krążysz tutaj gdzies ??? :) jak synek zdrowy :) bo moj tfu tfu tfu od lutego zdrów :)

po wymiotach zazwyczaj dzieci są śpiące więc to raczej normalne

wiesz co jakby mi ktos dal mleko a potem dał tran i rutinoskorbin to tez bym pawia puscila:O ogarnij sie

lilka no widzisz :) juz mi lepiej :) nie wiem bo on mi drugi raz w zyciu wymiotowal :) za pierwszym razem takich rewelacji nie bylo byl srodek dnia wszyscy w domu ... mam nadzieje ze to normlane wydebilam skierowania na badania podstawoe + zelazo :) w pon mu zrobie jak skonczy nifuroksazyd

ale on tak codziennie pije najpeirw mleko potem tran i rutinacea i nigdy sie tak nie dzialo :( tyle ze wczoraj dostal "nowe" mleko ...

tran zaraz po mleku to chyba niedobry pomysl. rozumiem ze sie martwisz. jak moj syn 1 raz zwymiotowal tez bylam bardzo wystraszona

obserwuj dalej po podaniu tego nowego mleka. moze w tym lezy problem albo po prostu chlupalo mu w zoladku a on moze biegal i szalal i zwymiotowal

synek byl oslabiony,stąd taki neptyczny i prawie niekomunkatywny w pewnej chwili,,ale nie omdlał

oj nie ja juz tego mleka nie podam ! trudno bedzie na sinlaku :( mimo , iż alergolog kazal po 2 roku zycia powoli wprowadzac normlane mleko to ja to odpuszcze, są dzieci co wcale nie pija mleka i jest ok. dzieki dziewczyny za wsparcie :)

Hej elfikowa. Wczoraj właśnie myślałam o Tobie. Hi hi telepatia myśli. Mój mały też zdrowy od końca lutego. Od 2 tygodni chodzi do żłobka i tfu tfu jeszcze nic nie złapał.

witaj :) to super :) widocznie nasze dzieciaczki musiały sie wychorwać :) ja już drżę przed następną zimą :o mój mały od wczoraj nic ani wymiotów, ani innych dziwnych objawów :) wiec to pewnie było przez to mleko :o pozdrawiam serdecznie i słonecznie :)