Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Armaid

dlaczego przy porodzie jest tyle osób?

Polecane posty

Gość zxzx
przez większość porodu była tylko położna. Na sam koniec -parcie pojawił się neonatolog z pielęgniarką oraz lekarz położnik. I chyba tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go przekonac do zupek
U mnie też była jedna położna od początku, jak było widac włoski doszła druga, na koniec lekarka do szycia. No i do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama007
u mnie była pełna sala, jak się na dobre zaczęło, to 2 położne, 2 lekarzy, anestezjolog, pomoc anestezjologa, maż no i ja. Potem dołączył nasz syn :P No ale poród ciężki, więc pewnie dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czemu.
może jakieś zagrożenie było i dlatego? nie mam pojęcia. u mnie też była tylko Polozna i lekarz. za parawanem siedziała studentka czy praktykantka w razie jakby coś potrzebowała Polozna lub ja. np mogłam ja zawołac żeby dala mi wody. następne panie przyszły dopiero jak już urodzilam. jedna żeby zabrać dziecko a druga żeby mi pomóc zejść i zawieźć mnie na sale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
U mnie była położna ze studentką, kręciła się salowa w razie jakby coś trzeba było sprzątać na bieżąco, ale to tak nie między moimi nogami, lekarza zawołali już jak główka wychodziła. Więc w sumie żadne tłum. Jak jest klinika, to może być więcej studentów, albo lekarze jak poród jest skomplikowany czy ryzykowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie od poczatku do ko
Konca tylko polozna. A potem sama lezalam z corka aż do przeniesienia na oddymiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×