Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smiecnr1

wziełam10 tabletekrelanium

Polecane posty

Gość smiecnr1

po5mg. takpo prostu. powodow jest tyle,ze juz nawet nie wiem z ktorego to zrobilam. zaszkodzi mi to? mam sie zegnac ze swiatem czy obudze się za jakieś dwa dni? janis joplin, relanium, odblask komputera i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweetlips
No i??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
no i to,ze jutro czeka mnie kolejny dzien pelen rozczarowac i patrzenia na ta jak najblizszym uklada sie zycie gdzie u mnie zawsze pustka w kazdej materi. staram sie wygladac,schudlam, ale nie umiem przelamac tej cholernej bariery. nie umiem rozmawiac z ludzmi ,nawet nie potrafie sie zakochac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
wypilam przed chwila kawe to dobrze czy zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walka ze sumieniem
mam to samo , lecę tylko na tabletkach uspakajających i chyba tez nie chciała bym sie obudzić, te chyba to tylko przez mojego kochanego męża, ale tak bym nie chciała sie juz obudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
ja wlasnie nie wiem czy chce czy nie chce sie obudzic. mam przed soba puszke piwa. nie wiem co robic. nie chce robic tego mojjej mamie,ale z drugiej strony nie dam rady tego ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie róbcie tak jak to piszecie . Do lekarza maesz macie Depresję , sama nie przejdzie . Musicie zacząć się leczyćA Ty koleżanko po tym Relanium nie radzę Ci pić kawy czy alkogholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj dołujących piosenek bo to Ci napewno nie pomoże tylko będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O której bralas te Relanium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalozycielko jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dokladnie jakiej jakosci
Lekarza nie ma? Samo nie przejdzie, musisz sie wybrac do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
jakies poltorej godziny temu 1 tabletke, popoludniu 4, rano4,polgodziny temu 6 a teraz 5 nie pilam alkoholu bo go nie posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzę nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
znaczy mam puszke,ale jej nie otworzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno Relanium są bardzo silne tabletki cale szczęście że naraz je nie wziełaś bo byłby kłopot.Radzę Ci z caleo serca iść z tym do lekarza, bo z cięższej depresji jet bardzo cięzko wyjśc , a masz szansę na szybkie wyleczenie i nie ma się czego wstydzić jak niektórzy to mówią że psychiatra jest tylko od wiariatów ale sie bardzo mylą bo Depresja jest stanem tymczasowym i ją tez leczy psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pij tego pwa za duzo lykłas tych tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
nei wiem co robic zawroty glowy ciezkosc, skonczyc to,ale moja mama,, TO MOJ WCZESNIEJSZY POST TUTAJ moja matka ma potworne dlugi z ktorych prawdobodobnie nigdy nie wyjdzie. pomagalam jej do jakiegos czasu jak moglam dokladalam sie do domu mimo ze bylam nieletnia mialam rente po ojcu. teraz gdy juz jestem pelnoletnia wzielam nawet dla niej pozyczke w providencie ktora oczywiscie ja spłacam. Pomagam jak tylko moge, ale co chwile slysze nowe to super pomysly, zebym cos wziela podzielimy sie na połowe. Stanowczo odmawiam, ale teraz na domem zaczyna wisiec widmo komornika matka kompletnie rozj**ana psychicznie mowi mi, ze dogadala sie bankiem tylko potrzebuje mojego numeru dowodu na jakies zaswiadczenie bla bla bla. Odmowilam. Nie dam sie zadluzyc bardziej. Matka oczywiscie w coraz gorszym stanie. Wiem, ze nie robi mi tego na zlosc w pewnym sensie moze mnie i rozumie, ale nie da sie z nia dogadac. Zamyslona wzrok w jednym miejscu nic nie mowi. zawsze zachowuje sie nieracjonalnie, Nie mysli o konsekwencjach byle przezyc do jutra. Nie mam juz sily na ta wieczną walkę. Może będzie i lepiej jeśli wejdzie komornik. Ja sobie poradzę jakoś mam przyjaciolke za granica jakos sie wkrecę, ale co dalej? Nie mam juz sil. Kompetnie. Jestem wypalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku przestrodze drodzy...
moja siostra raz brała relanium, raz piwo, nie raz to i to, truła się wiele razy uspokajaczami, w końcu zaczęła jej drętwieć noga, dostała przykurczu palców, zmarła w wieku 33 lat z wątrobą jak sito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
dZIKEUJE Madam za wparcie,ale w mojej glowie wszystko sie sypie.Nawet faceta nie mam,. rozwalazlam dawno opcje jakiegos psychologa,ale moja rodzina nie widzi oczywiscie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz tylko matkę Dziewczyno?Współczuję Ci bardzo co Cię spotkało, nie wiem jak Ci doradzic teraz.Musisz uświadomić swojej matce że tak dalej nie może robić bo wpadnie w bagno i ciebie w to wciągnie. Nie daj się namówic jej zwłaszcza na dalsze kredyty bo i9 sama będziesz miec klopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie jest pronlem ? nie rozumiem twojej rodziny w ogóle. Chcą zebyś się całkowicie zalamala psychicznie w wylądowala w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie chcesz umierać. Ty chcesz, żeby matka wyszła z długów. Nie wiesz jak pomóc sobie i jej. Jedyna myśl to ucieczka, która nie rozwiązuje problemu zadłużenia. Matka ma pomysły, najczęściej nie prowadzące do wyjścia z długów, ale wręcz przeciwnie. Napisz na maila. Jakie długi, w jakim banku, jakie harmonogramy spłat. sposób zawsze jest, bardziej lub jeszcze bardziej bolesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj się tu kolegi, widzę że jakies w tym doświadczenie.Ja się juz pożegnam zycząc Ci spokojnej nocy i dnia jutrzejszego. Oby był swiatełkiem w tej czeluści Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku przestrodze drodzy...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
dlugi siegaja jakies 100tys zl, oczywiscie po jej smiercni zrzekam sie calego majatku i jesli przyjaciolka sie nademna nie ulituje jestem pod mostem. to jest jeden problem .pozatym jest wiele innych. schudlam,ale ludzie dalej mnie nie akceptuja,zapraszaja na imprezy wspolnych znajomych ja zawsze alone.nie mam pracy, utrzymuje sie z renty pozmarlym ojcu w wyskosci 1000zl w tym polowa do tego zapyzialego domu. ludzie maja do mnie jakis dystans,nie wiem czy jestemn jakas krolowa sniegu tak bardzoi chcialabym wyjsc z tego bagnaa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiecnr1
Mężczyzna z doświadczeniem napisze do Ciebie, ale jutro dzis.Moj mozg jest juz dzisiaj kompletnie zamroczony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co się dzieje?
napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahaah
Relanium to najslabszy psychotrop, równie dobrze mogłaś sobie dzbanek melisy zaparzyc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×