Pytanie do adwokatów lub przyszłych adwokatów :)

Hej, Nie wiem czy ktoś tutaj jest zorientowany w temacie. Mój chłopak jest na drugim roku aplikacji adwokackiej. Bardzo poważniej do tego podchodzi i stresuje się każdym egzaminem. Oczywiście skutek jest zawsze taki że wszystko zdaje ale ile nerwów mnie to kosztuje to aż ciężko opisać. Wiem że pod koniec aplikacji jest ten egzamin gdzie się dostaje uprawnienia albo i nie. Chciałabym strasznie mu pomóc, może wiecie jak najlepiej się do tego przygotować? Jak długo trzeba się uczyć itp?

kup mu jakieś ziółka na uspokojenie i zostaw go w spokoju

Współczuję! To jest hardcore... mój kumpel przez 3 miesiące z domu nie wychodził, tylko na kurs.

Znam to skądś bo mój facet też to MA :P (haha brzmi jak jakaś chororba) ale poważnie wiem jakie to trudne w czasie egzaminów mojego misia w ogole nie ma... :( Żeby dopomóc podpytałam się z czego korzysta i poleca lexisnexis testy na aplikacje prawnicze 2013 :)

Ja jestem zorientowana w temacie. Sama zdawałam taki egzamin w marcu tyle że radcowski. Niestety ale niewiele możesz mu pomóc. Przecież nie nauczysz się za niego, a sam egzamin jest niestety stresujący 4 dni z rzędu. W cczwartym dniu piszę się 8 godzin bez przerwy także zmęczenie i stres robią swoje...

lucy.nda - do on dopiero przystępuje do egzaminu na aplikacje a Kamirasi pyta o egz. kończący. Kamirasi- a myśleliście na kursami do egzaminu? Bodaj lexis nexis też takie prowadzi żeby daleko nie szukać a rzeczywiście są sprawdzeni, bo to duża firma. Inne sposoby wsparcia, to już chyba ogólno życiowe :) bądź wyrozumiała, bo to cięzki okres w życiu prawnika.

A to, że ciężki okres to zdążyłam zauważyć, cały czas chodzi strasznie poddenerwowany. Ale jak chce pracować w zawodzie to musi jakoś zdobyć uprawnienia to nieuniknione. Nie słyszałam o takich, kursach. Poczytam i podrzucę mu. LexisNexis to już nawet ja kojarzę bo chłopak wybiera najczęściej książki od nich.

Taki kurs może mu się przydać. To trudny egzamin, mało czasu na naukę wśród obowiązków w pracy i domowych.