Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samanniewiemmm

nie wiem o co mu tak naprawdę chodzi,pomóżcie

Polecane posty

Gość samanniewiemmm

3 mc temu poznałam faceta na pewnym tematycznym forum, pisaliśmy miło się nam gadało, więc postanowiliśmy się spotkać. Na spotkaniu też w sumie fajnie, oboje zadeklarowaliśmy chęć ponownego spotkania, po spotkaniu dostawałam smsy,że bardzo mu się podobam,że lubi ze mną spędzać czas. W niedzielę spotkaliśmy się też drugi raz-było jeszcze lepiej moim zdaniem niż za pierwszym, rozmowa się kleiła,nie było już takiego skępowania -potem on podziękował za spotkanie, w trakcie podkreślał jakby nasza znajomość miała się rozwijać tzn mówił np "może pojedziemy w tym roku razem na wakacje?" "nie byłaś tam? to kiedyś tam Cię zabiorę..." W oczy też mnie komplementuje i w ogóle... Ale niepokoi mnie parę kwestii. Np w smsach potrafił pisać mi,że mnie pocałuje, przytuli na spotkaniu-na spotkaniu tego jednak nie zrobił, nie przejawia żadnej inicjatywy w tym kierunku.Nie to żeby była jakaś wyrywna, ale dlaczego tak jest? Robię coś nie tak? Dwa- nie odzywa się znowu aż tak często, średnio raz na dwa dni no i wtedy dłużej popiszemy/pogadamy, ale nie jest to chyba standard jeśli facetowi zależy, prawda?poradźcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie jest pewny jak Ty zareagujesz na próbę pocałunku? A tym, że nie pisze codziennie to bym sie nie przejmowała, może zajęty jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanniewiemmm
No właśnie średnio jest zajęty, bo teraz ma urlop, chociaż ma jakieś tam inne zajęcia, ale nie chcę podpytywać żeby nie wyjść za nadto wscibską. Obiektywnie nie uważam się za super ładna dziewczynę,ale myślę,że nie jest najgorzej więc po co miałby ciągle kłamać że mu się podobam, mówić jak to bardzo chciałby mnie pocałować ,przytulić a potem tego nie robić? Bo nie wiem... Może ja coś robię nie tak na tych spotkaniach? Zaznaczam że ja mam 20 lat on 28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a co takiego mu odpisujesz kiedy on tak pisze? wyrażasz chęc na to? Może spróbuj sama zrobić pierwszy krok? Z tym nie pisaniem to nie wiem co poradzić. Mi się po prostu wydaje, że on nie ma czasu, może jakaś pasja go pochłania, albo robi jakiś remont w domu czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanniewiemmm
Tzn nie narzucam się i nie mówię oczywiście "tak pocałuj mnie "czy coś w tym stylu, ale też nie piszę czegoś takiego: "nie ma mowy, nie chcę" po prostu jestem trochę z tych bardziej nieśmiałych dziewczyn no i sama na pewno nie zrobię żadnego kroku w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanniewiemmm
pomaga koledze z tego co wiem, trochę przy tym musi się najeździć, ale nie wiem na ile jest to czasochłonne zajęcie. Czasami jednak (choć rzadko)jest dostępny na fejsie a nie pisze do mnie/albo pisze dajmy na to po godzinie od zalogowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może on Twoją nieśmiałość własnie odbiera jako niechęć do takich zachowań? no nie wiem... Ja czasami też jestem na fejsie zalogowana a robię coś innego więc tym sie nie przejmuj :) Ja bym z nim pogadała szczerze bo bez rozmowy nie ma nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha ha ha ha
oj może jest nieśmiały po prostu i łatwiej mu napisać, ze Cię zaraz pocałuje niż realnie to zrobić kiedy znów się spotkacie daj mu buziaka w policzek na dowidzenia i zobacz jego reakcję natomiast jeśli chodzi o częstotliwość z jaką się do Ciebie odzywa...moim zdaniem - w normie. pamietaj, że co za dużo to nie zdrowo i bardzo szybko następuje znudzenie i przesyt życzę Wam powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanniewiem
może i racja. Jakoś po prostu" wzięło mnie "na tę znajomość, nie ukrywam.Ale nie będę na razie pytac jak on to widzi, bo uważam że to za wcześnie i nie chcę wyjść na desperatką jakąś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×