Dwa zwiazki

Witam, mam meza dziecko wydawaloby sie z zewnatrz ze jestemy idealna rodzina.Mamy kochanie dziecko,oboje pracujemy niczego nam nie brakuje.Naprawde idealna rodzina dla wszystkch patrzacych z boku ale tak naprawde nigdy nam sie nie ukladalo.Dodatkowo nasze malzenstwo dopadla monotonia kazdego dnia to samo.On po pracy przed tv ja ja komputer tak bylo przez kilka miesiecy maz juz calkowicie nie zauwazal mnie, nie dbal mnie czulam sie nie szczesliwa,I wtedy sie zaczelo znalazlam pocieszenie w sieci kogos kto dbal interesowal, martwil sie o mnie.Trwalo to kilka miesiecy pisanie nas wciagnelo.Niestety maz przeczytal moje sms opowiedzial o wszystkim naszym rodzina wszyscy sie ode mnie odwrocili zagrozili ze po rozstaniu odbiora dziecko.W tym momencie jestem z nim poniewaz praktycznie zostalam do tego zmuszona.Najgorsze jest to ze nie potrafilam zerwac tamtej znajomosci ktora trwa do dzis dnia.Jak tylko moge to sie spotykamy jestem wtedy najszczesliwsza osoba na swiecie mam wrazenie ze oprocz nas nikt nie istnieje.Przyjaciele znajacy moja sytuacje narwde mnie wspieraja i pomagaja z calych sil