Tak,to do ciebie ...fs

kfv ? :) o co chodzi?

i co teraz?

trolujesz pod kogoś czy

Gdzie mam napisać?Piszę tu i teraz, chcę choć ten jeden raz porozmawiać,cokolwiek powie zaakceptyję.

Pomarańcze jak zwykle się czepiają. Dobra, ja idę spać i to mój ostatni post w temacie. Mam nadzieję, że Ci się ułoży. I schowaj ta dume do kieszeni Dobranoc.

Sorry ale nie widziałam postu ;) Kontakt do niej jakiś masz na pewno ;) O ile wy się w ogóle znacie osobiście a nie z widzenia.

rozmawiajmy, lepiej tutaj. W oczach za wiele widać.

nie ma żadnej rozmowy! Trzeba być na poziomie , żeby móc ze mną porozmawia i tyle.

Nie wydaje mi się, żeby autor natworzył te wszystkie tematy, co tam wcześniej wrzuciliście.Ten pierwszy rzucony w wykonaniu "zaślepionego" był super.Normalny wyciskacz łez-niezła literarura kobieca. Nasz autor jest mniej wylewny.

93, myślę, że jednak nie do końca przeszło Ci, skoro jesteś na tym temacie.

rozmowa tak pod warunkiem, że nie jedna, na jedną sił nie mam

Autorze a nie pomyślałes ,ze skoro ona sie nie odzywa,to po prostu nie chce.Zobacz juz tyle stron ,kart zapisanych,pomysł tylko jeden radykalne ciecie. A to co robisz to dziecinada.

Przez tyle czasu też by Ci przeszło, gorzej by było gdybym byla w nim zakochana :P Po prostu wydaję mi się że Autor to ten z którym kiedyś gadałam. On trochę lubi kręcić, pozwodzić. Ale wiem też, że jeśli coś przeskrobie to duma nie pozwala mu się odezwać i trzeba go przycisnąć do muru żeby wydusił z siebie cokolwiek. Dlatego jak powiedziałam, niech tą dumę schowa do kieszeni i odezwie się do Ciebie. I jeśli mam na myśli tą samą osobę co Ty to chyba domyslam się kim jesteś decke.

93, sugerujesz , że mój znajomy i Twój to ta sama osoba?

co za popierdolona mania pisania bzdur i nakręcania sie , obudzcie sie idioci

Na to wygląda, ale nie mam pewności

Ale to był człowiek z poczuciem humoru, ten nieszczególnie. :P Poza tym skąd niby mialabyś wiedzieć, kim jestem?

On dostosowuje sie do sytuacji :P Teraz chyba poczul sie nieco osaczony to i humor stracil.Poznalam rozne jego oblicza :) Jesli Ty to tamta dziewczyna to wiem, bo kiedyś wspomniał.

tzn. "znam" go z kafe tylko, żeby nie było :)

"Mój" nie napisałby "Ciebie" małą literą.Miał fioła na tym punkcie. :D

jesteś popierniczona dziwa , skoro tak myślisz , moze sz se nie wtrącać , bo to nieładnie

własnie, to jakiś bazyl, także dajmy spokój z palantem

No i dorobiłam się podszywaczy.O co Wam chodzi?

Czemu znowu nie widze zadnych odpowiedzi?:(

Poza tym dlaczego mam się nie wtrącać? To forum i każdy może.

"Mojemu" zdarzało się, chociaż raczej się pilnował. Styl pisania ma bardzo podobny do tamtego, więc nie wierzę w przypadek :p No i tak jak go opisujesz, jego zachowanie itp...Zgadza się, ale to jego raczej ta dobra strona.

a nie mas zprzypdkaiem obsesji na je punkcie ! kretyno

Nie wierzę, że to on....ale mam sentyment do tego tematu, więc jestem tu. Autorowi raczej nie chodzi o odkrycie prawdy.Pewnie niebawem się zwinie, o ile już tego nie zrobił.

Autor jest cwany, celowo wprowadza w błąd. Jestem w stanie uwierzyc ze to tamten bo też miał takie zagrywki.... Oczywiście wtedy, jak juz mu się odechciało udawać. Ale zależało mu mimo wszystko na tym, zebym miala o nim dobre zdanie :p Może i masz rację ze ten top to forma jakiejś terapii, bo prawdą jest że nie ma się komu zwierzyć. Znikam stąd, może wieczorem wejdę :)

93, jeśli autor choć częściowo poczuł, że o nim może być mowa, to zwiał.Na dodatek pojawiła się groźba spisku bab.Znając "naszego", to niejedna może do nas dołączyć.:D