Tak,to do ciebie ...fs

szkoda, że to nie ty :((

nie za milo

wiesz gdzie jestem jak chcesz porozmawiac to czekam

Nie tam gdzie trzeba.

jestes jaki ?

Jaki jestem?sprawdź Kiedy napisałaś? Dlaczego u Ciebie nie jest miło?

cześć wszystkim, dziś odreagowałam tamte smutki, ten dzień był cudownie spędzony

a co się stało?////????????????

gdy jest ktoś, kto potrafi rozśmieszyć, kto przytuli, to czlowiek czuje , że warto żyć, po prostu przyjaciel

nadal jesteś z Nią?

przyjaciel- to rzadkość

Przyjaciel? Jaki to przyjaciel, który podając się za niego, po prostu znika.Nigdy nie był nim..po prostu kontaktując się, podnosił swoje ego...........bo jak sam twierdził, że nie sądził, że ona z nim zechce. Gdy się już podniósł, podniósł też ogon do góry.Nie ma więc tu mowy o przyjaźni........... Autor jest beznadziejny....wiem kim jesteś i zdajesz sobie z tego sprawę........trochę mnie pewne wpisy teraz naprowadziły..........nie mylę się.

jestes babiarzem, podrywasz wszystkie wiec jedna w ta a w ta nie zrobi ci roznicy

decke znasz go? napisz do mnie mihalina@vp.pl

Nie zamierzam nigdzie pisać, do żadnej z Was. Mimo wszystko pozostanę lojalna wobec niego. W sumie sądzę, że on zrobi też to dla mnie.

bo go nie znasz i probujesz kogos wkrecic

Nie o to chodzi...........skoro znało się kogoś dość długo i ufało mu, nie można powierzać ludziom jego tajemnic...bo on nawalił.Nie mogę zachować się jak oszukane dziecko.Proste. Chcę, by on też mnie szanował w ten sposób.

Wiem, że się wyprze. Nawet wypiera się rzeczy, do których wcześniej się przyznał.Ale z drugiej strony chce, by zwrócić na niego nadal uwage. To typ z serii:"chciałabym a boję się" Mało męski.:P

Wiem też dlaczego tak teraz postępuje...trochę dziwacznie.Chce być niby w porządku.:D Oj X jakby na to nie patrzył ok to to i tak nie jest :P

Michalina a Ty też wiesz kto to jest?:D

No dokladnie... Szkoda ze nie potrafi wyjasnic na osobnosci tego co powinien tylko ucieka sie do takich sposobów

I wcale bym się nie zdziwiła gdyby to był ten sam. Wizerunek, region czy wiek mógł dopasować zależnie od naszej sytuacji :D Zresztą większość tego co mi opowiadał było bajka ;p Więc dlaczego w innym przypadku miałoby być inaczej.

To nie jest Twój...........a jeśli nawet to w stosunku do mnie odnośnie lokalizacji itp. pisał prawdę.Wiem to, bo mam na niego namiary całkowite i z nich kiedyś skorzystałam. No i ma więcej niż te 20 lat :P

Nasze relacje były naprawdę szczere.

No ma więcej niż 20. :P Ja mam troszkę mniej niż 20, zapytałam, bo myslalam ze jestes w moim wieku :P Może i mi skłamał, ale teraz to już mnie mało obchodzi :P Śmiać mi sie chce poniekąd z tego tematu. :D

To, co sobie stworzyliśmy wymagało czasu.To nie znajomość ot miesięczna itp.Żeby stworzyć taką relację , trzeba było czasu. Może były tam jakieś kłamstewka, niedopowiedzenia, ale bez przesady.

skad jest

Obydwoje jesteśmy na swój sposób "szurnięci", stąd też takie pomysły jak ten topik. :P

Autorze!! i podpisywanie sie: wiadomo kto Czy autor gdzieś podpisał się "wiadomo kto"?

Że on trochę jest w poz znaczeniu to wiem. :p Szkoda że nie ufa na tyle, żeby się przyznać. Jest coś takiego jak czytanie między wierszami :P I to ze probuje wprowadzic w blad zmieniajac niektore rzeczy nie oznacza ze sie nikt nie domysli. To forum nie jest tak do konca anonimowe.;p