Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sally Brown

czuję się dziś bardzo samotna

Polecane posty

smutno mi strasznie. jestem w 7 miesiącu ciąży, mąż ma pracę wyjazdową, często go nie ma, a w ostatnim tygodniu roboczym nie było go cały czas (wyjechał w poniedziałek, wrócił w piątek). a dziś rano poszedł uprawiać swoje hobby. a ja siedzę sama w domu. i chyba hormony mi szaleją, bo smutno mi strasznie, popłakuję sobie i nie wiem, co mam ze sobą zrobić. kobitki, jak Wy spędzacie same czas w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to za sobą
Kochana, ja jestem dopiero w 12 tc i też czuję się niesamowicie samotna. Mój facet, bo nie mąż wyjechał do pracy za granicę, rodzina średnio akceptuje to, że jestem teraz w ciąży, więc już w ogóle mam mega doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasassdsdfdfdfd
wyjdz na spacer. na zakupy. ja cala ciaze bylam sama. To dopiero dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulec lorkiestra
a mnie glowa boli. maz w domu,dziecko w domu echhh ile ja bym dala by oby dwoje na ten weekend gdzies wyjechali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasassdsdfdfdfd
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasassdsdfdfdfd
to wyslij meza gdzies z corka. na spacer na rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam się dziś wybrać na zakupy na bazarek, ale myślałam, że zrobimy to razem, bo sama przecież nie będę dźwigać. a on sobie pojechał i mnie się samej odechciało - to strasznie głupie, ale po prostu taki marazm mnie dopadł. może się zaraz zbiorę i pojadę sama, chociaż coś zrobię, zamiast siedzieć przed kompem, w którym nawet net strasznie słabo działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to za sobą
Ja postanowiłam nadrobić moje znajomości, które ostatnio bardzo zaniedbałam. A to zakupy, a to spacer, jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulec lorkiestra
z synem:) obiecane zoo mamy pozniej w planach,ale chyba rzeczywiscie ich samych wysle. Teraz maz czeka na klienta i broja z synkiem,a mi normalnie glowa peka:( krzyki,piski,bieganina,rozwalanie wszystkiego ot taka zabawa;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulec lorkiestra
do sally ja chodzilam w ciazy na basen jak mi sie nudzilo. Idz na zakupy,kup sobie jakis fajny ciuszek na poprawe humoru. ja wczoraj poszlam na zakupy,nie bylo mnie 3 godziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam po cc
też bym się czuła samotna na Twoim miejscu. To zalezy od charakteru kobiety. Ja np. potrzebuję zapewniania mnie o miłości, czuje potrzebe spędzania czasu z ukochanym itp itd oczywiście bez popadania w skrajnośc. spotykamy sie każdy ze swoimi znajomymi itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym się chętnie z kimś spotkała. ale jakiś czas temu przeprowadziliśmy się do innego miasta - to moje miasto rodzinne, ale większość znajomych stąd wyjechała. mam tu 2 koleżanki, mamę. ale ile można siedzieć z tymi samymi osobami? one też mają swoje życie. no a w weekend każdy spędza czas ze swoją rodziną, a ja tu samotna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam po cc
u mnie jest podobnie - partner ma prace taka, że nie ma go po kilka dni. Dużo koleżanek i kolegów wyjechało do innych miast lub za granicę. Czasem tez sie czuje samotna. Kiedyś jak moje 2 przyjaciołki mieszkały niedaleko to praktycznie codziennie sie spotykałysmy. Teraz kolezanki mieszkaja jakieś 20-50 km ode mnie. Co jakiś czas sie widujemy ale brakuje mi przyjaciółek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widzę, że mamy sporo wspólnego. ja też w skrajności popadać nie chcę i się na partnerze uwieszać. przed ciążą było łatwiej, bo mogłam robić wiele różnych rzeczy, których teraz nie mogę (np. wybrać się na jazdę konną). jego tryb życia się nie zmienił, ale mnie jest teraz z tym znacznie trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania.doradca.ladeevit
Sally Brown, jazda konna oczywiście nie wchodzi w rachubę, tak samo jak inne niebezpieczne czy urazowe sporty. Ale może jest coś co Cię interesuje, jakieś inne hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×