Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobiecy los

kilka dni temu dowiedziałam się, że jestem bezpłodna. jestem zdruzgotana

Polecane posty

Gość kobiecy los

Byłam w ciąży, mąż odszedł do innej, miałam komplikacje. Udało mi się urodzić, ale lekarze powiedzieli, że mogę mieć trudności w przyszłości z zajściem w ciążę. Wykryli u mnie jakąś patologię, guza. Leczyłam się przez dwa lata. Wydawało się, że wszystko jest normalnie. Wizyty były coraz rzadsze. Jestem już kilka lat po rozwodzie. Mąż nie płaci alimentów. Mnie i dziecko utrzymują moi rodzice, czasem również bracia coś się dorzucą. Postanowiłam w końcu ułożyć sobie życie, poznać kogoś, znów założyć rodzinę. Znalazłam faceta. Czuły, kochający, opiekuńczy, mający wiele zainteresowań, dusza towarzystwa, nie pije, nie pali, a co najważniejsze akceptuje mnie i moje dziecko. Pobraliśmy się rok temu. Adrian adoptował mojego synka i ma z nim świetny kontakt, ale wiem, że bardzo chciałby mieć drugie dziecko, własne. Pomimo roku starań nie zaszłam w ciążę. Dwa miesiące temu zrobiłam w tajemnicy przed mężem badania. Wyniki były druzgocące. Nie mogę mieć dzieci. Nie wiem co teraz zrobić. Jestem zrozpaczona. Boję się, że on nie zrozumie i znowu moje życie zawali się jak domek z kart. Błagam, poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzech zawsze rodzi cierpienie tylko seks po slubie koscielny a tak przed jest cierpieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z gorzowa 29
a ja się cieszę z twojego nieszczęścia ja też okazalo sie jestem bezpłodna i miło mi słyszeć że ktoś jeszcze cierpi miód na moje serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titi1984
Ale wpisy, merkaba - i to ma być pomoc w imię Boga ? Bóg kazał pocieszać strapionych, a nie rzucać w nich kamieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09543qdnmj,mk.l
Łooooooooo matko ile bym dała żeby usłyszeć że jestem bezpłodna i dać sobie spokój z tą cholerną antykoncepcją i wiecznymi obawami. No ale rzadko ma się na tym świecie tak jak się chce. To co dla mnie byłoby wybawieniem dla Ciebie jest utrapieniem. Mimo wszystko nie łam się. Myślę że tylko szczera rozmowa z partnerem wchodzi tu w grę nbo co innego możesz zrobić? Będziesz udawała że jesteś w ciąży a potem cichachem zwiniesz noworodka ze szpitala :p ? Przecież to nie Twoja wina że jesteś bezpłodna. Sama sobie tego nie zrobiłaś. Wcześniej też wychodząc ponownie za mąż nie wiedzialaś że nie możesz mieć dzieci, więc o co chodzi? Powiedź mężowi na spokojnie jakie były wyniki badań a jak Cię zostawi to tylko będzie o nim źle świadczyło. Nie wiem czy przez wynikiem badań rozmawialiście o ewentualnych dzieciach. Ciesz się że masz chociaż jedno a jeśli tak bardzo pragniesz być matka po raz drugi to moze warto rozważyć adopcję. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilylay
Chciałam napisać że wiem co czujesz ale właściwie nie potrafię sobie tego wyobrazić. Chociaż sytuację mam podobną. Urodziłam synka panną, po jakimś czasie znalazłam wspaniałego mężczyznę który pokochał mnie i moje dziecko. Powiedział mi już na początku że nie może mieć dzieci. Nie uwierzyłam. Jesteśmy długo po ślubie. Choć wychowujemy syna wspólnie mamy pustkę braku wspólnego dziecka. Ale rozmawiamy o tym. Nie kryjemy swoich uczuć. On wie że bardzo chciałabym mieć z nim dziecko i boli go że nie może mi go dać. Ale mocno się kochamy i wspieramy nawzajem. Twoje obawy są uzasadnione ale dopuki z nim nie porozmawiasz nie będziesz wiedziała napewno. Powiedz mu o swoich obawach. Tylko szczera rozmowa pozwoli wam rozwiązać tą sytuację. Może znajdziecie inne rozwiązanie. To będzie próba waszych uczuć. Nie odkładaj tego na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilylay
A teraz miły akcent. TAK! seks bez obaw że się wpadnie jest boski! Można sobie pozwolić na wszystko i jeszcze więcej. Ale coś za coś takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsdfdsfsd
ech autorko, ja bym się z Tobą z miłą chęcią zamieniła:) dlaczego tak jest ze niepłodne kobiety chcą zajść w ciążę a te które nie mają problemów z płodnością unikają ciąży jak ognia?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz i nie grzmisz
Powiedz lepiej szczerze, że przez to dziecko,które miałoby się narodzić chcesz zatrzymać przy sobie jelenia,który na ciebie zarobi i utrzyma w tym i to pierwsze dziecko.Niektóre kobiety to istne kretynki bez żadnych aspiracji,wymagań i opierających się tylko na facecie i drżące,że w każdej chwili zostaną same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titi221352
Pffff ale wymyśliłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×