Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sffsgh

dziecko 2,5 letnie a inne dzieci

Polecane posty

Gość sffsgh

Moja córka ma 2,5 roku.Od jakiegoś czasu okropnie zachowuje się w obecności innych dzieci.Od zawsze ma kontakt z kuzynami, kuzynkami, dziećmi sąsiadów jednak ostatnio jej zachowanie przechodzi samą siebie.Nie chce niczym się dzielić, chce mieć akurat teraz tą zabawkę co inne dziecko a jak ono jej da i weźmie sobie inną to znowu chce tą co ono.Krzyczy przy tym okropnie, wydziera się, nie umie się razem z innymi bawić.Kończy się na tym,że wpada w histerie i wracamy do domu.Bez dzieci jest grzeczna, potrafi podzielić się nawet słodyczami z osobą dorosłą.Boję się, bo od września ma iść do przedszkola.Nie wiem jak sobie z nią poradzą.Czy wasze dzieci tak miały i z tego wyrosły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele z nas takie akcje przechodziło :D Rada jedna - nie ustępować i być konsekwentnym,przy czym dużo tłumaczyć że tak nie wolno się zachowywać. A jeśli chodzi o przedszkole....Kochana Panie nie pozwolą sobie wejść na głowę i nikt z nią nie będzie się cackał :D Po tygodniu histerii zobaczy że takie zachowanie po popłaca i będzie się z chęcią dzieliła zabawkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia_fikfik
Nie martw się o przedszkole. Adaptacja pewnie potrwa ale odnajdzie się. W przedszkolach panują pewne zasady i dostosuje się, pewnie też dzięki temu będzie jej łatwiej w kontaktach z dziećmi:) Myślę że może jest zazdrosna, może nie potrafi się porozumieć i właśnie zabieranie zabawek i krzyki to jej sposób na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millinn
Moja chrzesnica dokładnie to samo teraz przechodzi. Siostra nawet była u psychologa i dowiedziała sie,że to minie,że dziecko 2,5 letnie nastawione jest tylko i wyłącznie na swoje potrzeby,nie ma jeszcze empatii i ma silne poczucie własności. Jedynie co robić to odrywać od zabawy,gdy bije inne dzieci i czekac az sie uspokoi. Można tłumaczyć,ale dziecko ne rozumie jeszcze ,,pożyczyć' , ,,dać sie pobawić'' czy ,,nie bij,bo Julcie to boli''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedszkole ,czyli REGULARNY kontakt z rowiesnikami przebywając z nimi dobrych kilka godzin, w przeciwienstwie do wizyt od czasu do czasu na przyslowiowa godzinke z dziecmi , robi widoczną roznice w zachowaniu dziecka, diametrialna zmiana Silą rzeczy twoja corka bedąc dzien w dzien z dziecmi w grupie podswiamie nauczy sie popdporządkowania do niej i podzialu zabawkami.Ona to zlapie, predzej czy pozniej tak Chociaz jesli moje z ktorys ,zbyt bardzo awanturowalo sie z innym dzieckiem o jakąś rzecz to kazalm sie uspokoic i w miare normalnie dogadac, bo wrzasku przez dziecko o byle pierdole nieznosze,a jak dalej brnelo w swoje pokrzykiwania ,to zostalo wygnane na posiedzenie kilku minutowe w ustronne miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdfgsfdgds
Właśnie zaczyna się sezon zabaw z dziećmi. Wykorzystuj lato, place zabaw, łatwiejsze do zaakceptowania dla córki dzieci znajomych, tłumacz córce i będzie dobrze. Akurat ze swoją nie miałam takiego problemu (nasz córki dzieli rok różnicy - moja ma 3,5) ale widziałam inne dzieci i wiem że to się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooo autorki
To się nazywa "egoizm dziecięcy" i raczej jest normalne w tym wieku. Dzieci nie potrafią się jeszcze bawić ze sobą, raczej bawią się "obok siebie" i najchętniej taką samą zabawką. Taki etap rozwojowy. Pamiętam, jak na jednych zajęciach z psychologii mówili nam, że w najmłodszej grupie w przedszkolu powinno stać rzędem 20 takich samych samochodzików, 20 takich samych lalek, wózków etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdfgsfdgds
" Można tłumaczyć,ale dziecko ne rozumie jeszcze ,,pożyczyć' , ,,dać sie pobawić'' czy ,,nie bij,bo Julcie to boli''. " Millinn, te teksty to jakaś bzdura. Jakiś psycholog tak twierdzi, tak? No to albo moje dziecko jet geniuszem empatii, albo te teorie wymyślali kretyni. Dziecko 2,5 letnie już dawno potrafi się użalić nad zwierzęciem czy innym dzieckiem, gdy mu się tłumaczyć co ono czuje, czy gdy obserwuje zachowania które rozumie (że jakieś dziecko płacze bo nie chce skończyć zabawy, że płacze bo boli itp). Tylko dziecka nie można zostawiać samego z emocjami, trzeba mu pokazywać, tłumaczyć, po prostu uczyć zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecina
Dzięki.Trochę mnie uspokoiłyście.Na szczęście nie bije innych tylko ten jej płacz i krzyki są okropne.Na pewno będę starała się teraz, jak zrobiło się ciepło o częstszy kontakt z rówieśnikami.Będzie ciężko, bo czasem aż mi wstyd ale trudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×