Co zrobiłyście chamskiego czego byście nie powiedziały?

Hej.zastanawiam się czy zrobiłyście kiedykolwiek coś chamskiego komuś kto np.zasłuzył sobie na to? Ja kiedys mieszkałam z takimi podłymi ludzmi.Oni byli parą.Byli strasznie wredni.Cały czas robili mi na złość.Ja byłam dla nich miła .Bo myślałam ,że chamstwo pokonam odwrotnością chamstwa. niestety po 2 tygodniach ja byłam uprzejma miła a oni bez skrupułów ranili moje uczucia,złośliwie się zavhowywali. Aż pewnego dnia kiedy przyszłam do domu okazało sie ,że wszystcy jak mnie zobaczyli zaczeli naskakiwać ,że kradne tzn uzywam ich kosmetykow z łazienki. Było mi przykro bo nigdy nikomu nic nie ukradłam ani nie uzywałam. Przyniosłam swoje żeczy i powiedziałam ,że jaki cel miała bym w tym aby używac ich ? Niestety ich sukowatośc byla ponad norme. Wtedy nie wytrzymałam. Do każdego kwiatka w domu(uwielbiali kwiaty i fortune na nie wydawali) podlałam ACE Po czym strwierdziłam,że skoro twierdzą ,że im ubywa kosmetyków to będą zadowoleni jak im przybędzie:-) Do kazdego szamponu i odrzywki nasiurałam!!!!!!!!!!!!!!! Wziełam nasikałam na ich szczoteczki i wymyłam nimi kibel :D Ani trochę nigdy w życiu tego nie żałowałam.Jedyne czego żałuję to ,to ,że do dziś nie wiedzą o tym:D:D:D: ale Jacku i Jadwigo z Angli jeśli to czytacie to mam nadzieję ,że wam ciary przeszły po plecach.:d:d:d

heheh choć nie pochwalam czegos takiego to było to smieszne :D no i zasłużyli sobie...

ja też nie jestem za takim zachowaniem ,mnie by nie było miło jak by mi ktoś tk zrobił. Ale oni naprawdę na to zasłuzyli:-)

haloo?

hahahha bardzo słusznie...skoro zasłuzyli.Chciała bym zobaczyc ich miny jak by sie sowiedzieli ,ze myli zeby szczoteczka która ty obsikałaś. I myja sie w płynach gdzie wiecej moczu niz substancjii myjacych:D

kiedyś też nasikalam na szczotekczke do zebów komuś kto był złośliwy do mnie :D

Był już taki temat! Nie raz! SZUKAJ > wpisz "Do czego byście się nikomu nie przyznały"

Autorko , doskonale Cię rozumiem bo też mieszkam z taką sukowatą dziewczyną, co 2 pozostałe nastawiła przeciwko mnie.. udawała moja koleżanke ,a obrabiała mi dupe za plecami . teraz zaczęła sie jawna wojna z nimi można powiedzieć , to o wszystko mnie oskarżają np ktos coś stłucze i jest na mnie też myślę o jakiejś zemście przed wyprowadzką , np ukryjej jajko gdzieś , dodam czegoś do szamponu np olejku itd

w ogole nie rozumiem skad sie takie chamskie osoby biora :O chyba maja jakis problem ze soba

Emilka- aco ??? Ja przez tamtych ludzi straciłam zdrowie.Nie zrobiłam im kompletnie nic.potraktowali jak zło i śmiecia.Przeszłam przez nich załamanie .Nie zasłuzyłam sobie na to.Nie wiesz więc nie pisz. Załuję ,że nie miałam perchydrolu to bym powlewala do szamponu lasce by kudły powypadały...hehehe. Ale jak kiedyś będę miała okazje spotkać takich ludzi to własnie tak zrobie. Mam nadzieję ,że nie będe musiała. Z rególy ludzie mnie lubią ale tamci to byli z kosmosu.

mieszkałam z taką p***ą głupią, która roznosiła ploty na mój temat, przyłaziła w nocy i się tłukła po pokoju,ignorowałyśmy się nawzajem ale kiedys miarka sie przebrala i ja... ubrudziłam nowe spodnie znienawidzonej koleżanki rozjasniaczem, wysmarowałam jej przescieradlo ketchupem a szczotkę smalce, spuscilam z koleznką jakis jej dokument ( nie powiem jaki wiem co to bylo, poradzila by sobie bez tego) w kiblu wczesniej wysmarowaszy go pastą

jak mieszkałam z chłopakiem na stancji to mieszkały z nami takie dwie wredne dziewczyny. Jedna lubiła bardzo pić kefiry i miała zawsze takie w butelce. Mój facet raz spuścił się do jednego, pomieszał i zakręcił. Pewnie jej smakowało heheh, do tej pory się z tego śmiejemy.