Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sweet888

Jak wesprzec faceta

Polecane posty

Gość sweet888
dobra ale ja mu sie zdradzilam ze mi zalezy na nim powtarzalam mu to 100 razy.... i ze go kocham ze mi zalezy ze nie chce innego i moze temu on mysli ze ma mnie w garsci i tak traktuje .......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metaxas
Owszem, ale mogłaś się przecież wypalić wewnętrznie, prawda? :-) Możesz czuć się znużona jego niedojrzałością. I poważnie rozważać rozstanie. Kobiety zmienne są. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
jakos tak ciezko nie wziac telefonu i nie dzwonic... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mu sie zdradzilam ze mi zalezy na nim powtarzalam mu to 100 razy.... i ze go kocham ze mi zalezy ze nie chce innego Zrobiłaś sobie i jemu (i temu związkowi) ogromną krzywdę przez te niepotrzebne wyznania. Takie zachowanie to u przedszkolaków, daj mu cię zdobywać, daj mu zatęsknić dla swojego dobra właśnie. Tak ciężko to ogarnąć? Teraz on cię ustawia, a to nie wróży nic dobrego. Miej swoją godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrhgjghjgj
dziewczyno to Ty masz z nim problem próbuje na Tobie wymusić poczucie winy to on powinien się ogarnąć. Daj sobie spokój jeśli mu zależy to sam zrozumie i przeprosi chcesz się płaszczyć bo byłaś zajęta i nie odebrałaś... jak Cię zdradzi też będziesz prosić żeby wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
dzieki, ... ale to znaczy ze w zwiazku ze mozna mowic ze mi zalezy... ? w sumie on mi nie powiedzial tego.. jak sie spytalam czy on mnie kocha to powiedzial ze moze i tak sie smial jakby zartowal ... NIEWIEM... nie ogarniam go... ja go kocham i mi ciezko.... wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrhgjghjgj
Metaxas ma rację on wie że Ty za wszystko będziesz przepraszać i wie że może robić co chce a Ty i tak będziesz o niego walczyć Nic złego nie zrobiłaś powinnas mu to powiedzieć i tyle niech sobie przmyśli ogólnie jak przestałabyś się odzywać to zobaczyłabyś że po kilku dniach sam zacznie się starać. Powiedz mu że skoro chce to może sobie szukać innej Ty nic złego nie zrobiłaś to nie powód żeby aż tak się kłócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrhgjghjgj
To chyba jakaś prowokacja autorka pisze że koleś zachowuje się poważnie jak na swój wiek a potem że powiedział że może ją kocha i się śmiał to chyba dziecinne. Daj sobie z nim spokój jesli to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-/ wspierać kogoś a hmmm tak zwane jak ktoś już tutaj nazwał płaszczenie się przed facetem ....to dwie odrębne rzeczy :) Przeprosiłaś i teraz daj mu odetchnąć ...od niego zależy czy tobie uwierzy czy nie .... wątpię żeby gniewał się wiecznie na ciebie a każdemu może się zdarzyć nie odbieranie telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
wiesz co powaznie bo po pierwsze ani z kumplami nie wychodzi nie chodzi po barach nie pije jak reszta z jego okolicy rowiesnikow, ma firme, do tego otworzyl warsztat o 3 sie stara... no i jest to czlowiek poukladany raczej.. w naszych okolicach mezczyzni w tym wieku to racze mysla jak zarobic 1200 i isc przepic.... no to stad stwierdzam ze powazny jest jak na swoj wiek... no a w stosunku do mnie to wlasnie tego nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
no ale to czy powiedzialm ze mi zalezy na nim ze go kocham to plaszczenie sie ? czy co.... mi chodzi o to zeby go wspierac jak mnie potrzebuje .... tylko nie umiem wyczuc tego... np w zeszlym tygodniu w sobote napisalam do niego po poludniu czy sie spotkamy wieczorem... to jego odpowiedz byla taka " nie wiem nie chce mi sie a co bedziemy robic " no to bylo dla mnie dziwne bo NIGDY nie powiedzial mu ze chce sie ze mna spotkac... na to odpisalam czy przejedziemy sie na dyskoteke z moimi kolezankami bo proponowaly to od pol roku... no i napisal ze jak chce to niech jade ale mu sie nie chce... oczywiscie nie pojechalam.. raz jak pojechalam to wypytal sie a gdzie jade ze on tez jedzie i powiedziaalm dla zmylenia ze do dyskoteki B a bylam w dyskotece A no i najpierw pojechal do B a pozniej mowie ze jestem w A i przyjechal za mna i nie stamtad wyciagnal.... :/ na drugi dzien musialam blagac o wybaczenie... ze w ogole pojechalam.. no to nie wiem CZY mu zalezy czy nie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonikkk
a ile wy jesteście razem? Płaszczenie się to wydzwanianie z przeprosinami kiedy on pisze że sobie poszuka innej dziewczyno ogaranij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
2,5 roku... Wiecie co teraz zrobl... dodzwonilam sie wkoncu do niiego pytam czy na zlosc mi chcial zrobic, powiedzial ze temu nie odbiera bo jest wkurwiony ze nie odebralam wczoraj i powiedzial mi zebym zadzwonila do tej osoby z ktora spedzalam wczoraj wieczor i zebym wiecej do niego nie dzwonila i dala mu swiety spokoj.... :/ i kurde nie bede dzwonic :/:/ Powiedzialam mu ze go przeprosilam i czy to ze nie odebralam to powod zeby caly dzien byc na mnie zly i nie odbierac to powiedzial ze on nie jest na mnie zly i ze ma to gdzies no i powtorzyl nie dzwon do mnie i daj mi spokoj..................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
pierdole nie zadzwonie juz nigdy macie racje.... niech sam zateskni i poczuje ze mnie stracil :/ ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonikkk
to nie dzwoń jak przez kilka dni się nie odezwiesz to sam zacznie się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
tylko ze on pewnie jutro zadzwoni.... to co wtedy,... odbierac czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisze ktoś wyżej "nie dzwoń" nie przyzwyczaja go do tego ...że ... to ty ciągle latasz za nim Jeżeli mu zależy to sam się z tobą skontaktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
no ale wiesz coo wlasnie takie sytuacje juz byly i jak nie dzwonilam to znowu mial pretensje o to ze nie dzwonie i nie latam za nim nie zabiegam o niego......i jak tu nie zwariowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
POPISZMY O CZYMS LUDZIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profek
hehe tez mam to samo ale mam sposob, tutaj dokładnie opisane http://tnij.org/vbgx . może na 100% ale napewno da rade. pozdrawian. Ada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonikkk
to może doradźcie mi jak mam zwrócić uwagę na siebie faceta z mojej pracy który mi się podoba. Nie wiem czy kogoś ma i czy jest zainteresowany od niedawna widuję go w kuchni czasami w pracy jak jestem na przerwie. Na początku jakby chciał nawiązać jakby jakiś kontakt ale ja odpowiadałam na pytanie i to wszystko. Teraz jest jakiś obojętny zerka na mnie ale jest obojętny ja tez udaję obojętną. Nie wiem co zrobić żeby dać mu jakiś znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
hmmm a moze zaproponuj czy wyskoczycie na drinka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonikkk
hahah ja go nawet nie znam ;) Daltego pytam co by tu zrobić żeby jakoś nawiązać znajomość od razu nie wyskoczę z drinkiem jeśli go nie znam poza tym od razu wiedziałby że mi się podoba a ja chcę najpierw go poznać i zacząć od normalnej znajomości tylko nie wiem jak :/ Byłam przez długi czas w związku i teraz nie wiem jak się zachować zeby nie wyszło że jestem jakaś nachalna czy że go podrywam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
hehe wlasnie... tez w tym "ZWIAZKU" bylam... i nie wiem jak teraz poznam faceta nowego jak mi przejdzie milosc.... dlatego tak proponuje ... hmm to moze jak przyjdzie do kuchni i Ty bedziesz to powiedz ze robisz kawe i czy jemu tez zrobic ... ;) i moze jakos sie temat rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonikkk
Ty masz dopiero 21 masz do wyboru wielu facetów ja ze swoim byłam 7 lat mam 28 lat (dają mi 4-5 lat mniej) on jest młodszy niestety ma 25 (wygląda na 28-29), ale widzę po zachowaniu że dojrzały, znalazłam go na FB i widzę że ogląda ambitne filmy i takiej też muzyki słucha więc jest chyba ok. Wiesz w kuchni podczas przerwy jest wiele osób i on ma swoje towarzystwo, a ja swoje więc głupio do obcego chłopaka powiedzieć tak skoro on w tym czasie jest ze znajomymi i tylko czasem zerka ehhh ciężka sprawa :/ Ty się nie martw dziewczyno ja w Twoim wieku poznałam swojego chłopaka po pół roku od rozstania i byłam z nim 7 lat, masz duży wybór.. Ja za to nie za duży bo w moim wieku i starsi fajni faceci są już zajęci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
Co do wieku :) ostatnio poznalam kuzynke kolezanki w wieku 27 lat a w zyciu nikt by jej nie dal tyle... nie wiem czy to jest jakis wiek laskawy dla kobiet :D ... Mnie jest troche dziwnie tak teraz jak juz wiem ze nie bede z tym facetem..... bo to moj 3 chlopak i wczesniej to ja zrywalam i nie bylo mi ciezko... a teraz kocham jeszcze naprawde... no ale zobaczymy jak bedzie... teraz w poznawaniu tez nie mam doswiadczenie jak wyzej wspomnialam ale moze wes jego nr telefonu od jakies kolezzanki kolegi,albo jak fb ma czy cos to tam do niego zagadaj :) Jak sobie poradzilas z rozstaniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet888
ja? mysle ze sobie dalam... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×