czytaliscie kiedys cudze pamietniki ???

widze sami "moralni" tutaj siedza

Był dziś kutas w twojej dupie?

Kiedyś, tzn. będąc nastolatką, owszem... W ogóle wścibska ze mnie osoba... oczywiście nikt nie wie, ze czytałam kuzynce i kolezance.

ja mam taka sytulacje ze ktos moje przeczytal i mysklal ze to prawda co tam bylo napisane a to tak naprawde bujda byla i mialam problemy

że pisałam opowiadania w formie pamiętnika i przeczytała je moja siostra,a pisałam tam takie rzeczy ze głowa mała i ona myslała ze to prawda...ale miałam wtedy masakre bo poł rodziny sie poobrazało

ja mam taka sytulacje ze ktos moje przeczytal i mysklal ze to prawda co tam bylo napisane a to tak naprawde bujda byla i mialam problemy s s malo ten kto to przeczytal tego zemscil sie choc minelo juz z 6 lat to do dzis ta sprawa sie ciagnie za mna ciagnie

ja czytalem na koloni pamietnik mojej kolezanki w ktorej bylem zakochany i przynajmnie dowiedzialem sie, ze ona kocha kogos innego. I bardzo dobrze, ze to zrobilem, przynajmniej dalem sobie z glupia dziewucha spokój. Do wszystkich moralistow - NIE, nie mam i nie mialem ŻADNYCH wyrzutów sumienia, ze czytalem jej pamiętnik.