Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miniminimini.

Co sądzicie o faceci, który nie chce

Polecane posty

Gość miniminimini.

oświadczyć się swojej kobiecie, w każdym bądź razie nie oświadcza się, a są ze sobą 4 lata...? który, mimo aluzji od kilku dobrych miesięcy tego nie robi? a mimo to twierdzi, że jak najbardziej chciałby z nią być do końca ich dni, mieć wspólny dom, wziąć ślub? dodam, ze nie chodzi tu stricte o ślub, bo to dla mnie generalnie mało ważna sprawa, a o taką poważną deklarację, że "tak, chcę z tobą być".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 koła? si si jak najbardziej
przeciez sie zadeklarowal ze chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marudaduza
mam tak samo:-) Od 4 lat razem . Ciągle mówi że chce sie ze mna zestarzec.Pyta co bym powedziala jak by sie oswiadczyl i mowi ze chce slubu i nic. Chłopaki na co wy czekacie???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
nie o to chodzi... chodzi o taki gest, nie tylko mówienie tego 150 tysięcy razy w ciągu dnia. chodzi o te poważny gest, raczej po tylu latach głupio mówić, że jest się czyjąś dziewczyną czy chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
nie rozumiem tego po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kommeta
sadze ze taki facet ma glowe na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenka89777
moze brak pieniedzy na pierscionek zareczynowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
a może wyjaśnisz mi czemu? bo chyba masz mylne wyobrażenie o mnie... nie jestem kurą domową, nie zamierzamy mieć dzieci, jestem prawnikiem na wysokim stanowisku, zarabiam 4x więcej od niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
z tym brakiem pieniędzy... nienawidzę żółtego złota, a jak ostatnio patrzyłam, bo sama chcialam sobie kupić, to rewelacyjny pierścionek bez oklepanych brylantów, których nienawidzę, kosztuje ok. 300- 400 zł. to dużo...? na siebie potrafi tyle wydać przy 1 zakupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 koła? si si jak najbardziej
widzę, że na tym forum są sami prawnicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskar24l
ile ślubów tyle rozwodów,,,,nie opłaca się dzisiaj brać ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
a to jakiś dziwny dla ciebie zawód? taki sam, jak lekarz, stolarzy czy taksówkarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
wybacz, ale ja nie rozgraniczam w życiu, czy mi coś się opłaca robić, czy nie. jestem szczera w swoich uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksyKomnen
@miniminimini przecież się zadeklarował... zależy Ci tak bardzo na tej symbolice z pierścionkiem i pustą formułką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oskar24l
a przy rozwodzie podział majątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
tak, zależy mi na takim geście, pustych formułek nikt w naszym związku nie wygłasza... zależy mi na tym, żeby ro zrobił, żeby to było takie "poświadczenie" tego, że myślimy o sobie poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
oskar, a wg ciebie przepraszam co się robi, jak jedno zarabia 4x więcej od drugiego i ma większy, o wiele, wkład..? jemu odpowiada intercyza, bo rozmawialiśmy o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksyKomnen
czyli symbolika w życiu kobiet ciągle jest ważna hmmm miniminimini a może ty taka romantyczka bardziej jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
może ktoś powie coś konkretnego...? ja naprawdę nie mam pojęcia, co o tym myśleć. dookoła widzę, że większość moich znajomych robi to, po roku, dwóch... i to faceci oświadczają się takim kobietom, które tylko dom, dzieciory, najlepiej żadnej pracy żeby sobie rączek nie ubrudzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminimini.
czy romantyczka to nie wiem, na co dzień twardo stoję na nogach. :) po prostu dla mnie to miły, symboliczny gest, jakieś oświadczenie w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksyKomnen
najlepiej chyba nie naciskać, każdy przypadek inny, opiszę Ci mojego znajomego, jemu to zajęło 8 lat, migał się jak tylko mógł! jego dziewczyna (już narzeczona) zabrała go do jego najlepszego kumpla, nie widzieli się dość długo, akurat tamten zdążył zaciążyć ze swoją, oświadczył się... dziewczyna nic się nie odzywała, ani słowem, samo przyszło, nie wiem zazdrość czy co, najpierw zapragnął dziecka a później się oświadczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×