gdy on się nie odzywa trzeci dzień... :(((

Witajcie, Mój facet miewa ostatnio problemy, do tej pory bylo ok. Duzo pracuje ale zawsze dziennie byl kontakt chocby 1 sms, a teraz ostatni raz napisał mi w sobote raniutko do tej pory nie mam z nim kontaktu, nie odpisuje na smsy i nie odbiera telefonu. Nie pisze ani nie dzwonie jak idiotka do niego, poszły 2 smsy tylko, jeden w sobote , drugi dzis, a dzwoniłam wczoraj raz i dzis tez raz. Wiecej dzownic nie bede, ale bardzo sie martwie o niego..:( BYłyscie w podobnej sytuacji, a co jak przez kolejne dni nie bedzie sie odzywał? odchodze od zmysłów, ale nie mam zamiaru go zameczac soba bo byc moze ma powazny problem i musi to sobie poukładac, ale wkomplikowane to bo ja go w tym czasie tez potzrebuje... ;(

chłopak nie miał czasu oddzwonić, ani odpisać, bo zabawiał w tym czasie kilka innych dziewczyn, które tak jak ty, myślą że są jego :) daj se spokój, otwórz oczy i pognaj dupka gdzie pieprz rośnie. on ma cię w poważaniu, jesteś tylko zabawką, do której odezwie się raz na jakiś czas tylko po to, by kiedyś cię zaliczyć lub regularnie zaliczać i potem kopnąć w cztery litery

chrzanisz!

niestety zgodze sie Danny. miałam podobnie. Okazalo sie że byłam tylko zabawka, olewał mnie nie szanował.Nie raczył napisac zadzwonić a ja głupia go tłumaczyłam. Otworz oczy! tak ciezko napisac 1 smsa w ciagu dnia??!!

No niestety ma cie gleboko....co to za facet, ze w weekend sie nie widujecie? Wiadac woli inaczej spedzac czas niz z toba

Nie rycz głupia nie rycz. Zajebałem mu komórkę i dlatego nie daje głosu. Ty durny pasztecie.