Plamienie owulacyjne

Czy plamienie owulacyjne oznacza dzień owulacji? Jak to jest u Was?

a jak myślisz skąd ta odrobina krwi się bierze?

Pytam jak jest u Was, czytałam ze moze byc plamienie nawet przez 2,3 dni. Ja mam jednodniowe i nie wiem czy to dzień owulacji czy nie. Wiem ze moze byc pekajacy pecherzyk. Chciałabym sie dowiedzieć kiedy inne kobiety które maja owe plamienia je maja

jeśli plamienie trwa dwa-trzy dni to nie jest to plamienie owulacyjne

Ja mam jednodniowe, czyli to dzień owulacji?

Plamienie około owulacyjne może trwać 2-3 dni. Ja tak miałam nie raz, a mój ginekolog twierdzi, że to mieści się w normie. Autorko, moment plamienia to może, ale koniecznie musi być idealnie moment owulacji, u mnie np następują jakieś 2-3dni przed owulacją i jest to skutek zmiany poziomu hormonów, także wszystko zależy od organizmu.

jak konkretnie zmiany poziomu hormonów powodują plamienie?

Ale o co chodzi? O wzrost estrogenow?

czy jak sie jest w ciąży to szyjka macicy po owulacji nie powraca do położenie niżej? zostaje wyskoko juz po owulacji? czy podnosi się i rozpulchnia jakis czas pożniej?

z tego co pamiętam z wizyty to chodzi o spadek poziomu estrogenów

Jak uważacie?

ale czy kazda kobieta ma takie plamienie owulacyjne. Bo ja miesiaczkuje od 14lat i jakos nie przypominam sobie zebym tak miala

co do szyjki to nie ma pojęcia niestety, a co do plamień to niektóre kobiety ich nigdy nie doświadczają, niektóre mają je co jakiś czas, a niektóre co miesiąc - wszystko zależy od organizmu

Mój 12 dzień cyklu przy cyklach 29 dniowych. Dopiero od tego cyklu obserwuje go uważniej i dzis miałam niewielkie plamienie, dosłownie dwie smużki krwi czyli moze to byc plamienie okoloowulacyjne ale sluz nie jest jeszcze typowo plodny. W większości jest biały i gesty tak jak nieplodny tylko momentami jakiś kawałek plodnego. Czy to możliwe żebym juz miała krwawienie owulacyjne lub okoloowulacyjne ale zeby sluz nie był typowy?

Czy ktoś jeszcze tak ma??? Od lat mam plamienie mdz 10-14 dniem cyklu. Żaden ginekolog nie widzi nieprawidłowości a odwiedziłam ich wielu bo byłam pewna że to jakaś choroba! Jednak wciąż wydaje mi się to dziwne i jestem niepocieszona :-( może ktoś tak też ma z was? Czemu aż 4dni? Wszyscy mówią że pęcherzyk jest silnie ukrwiony etc bla bla bla, no ale po hormonach to plamienie nadal wraca nie wiem co z tym zrobić. To że taka uroda to mnie nie satysfakcjonuje :-(