Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w kropce eh

jak nie było pracy to nie było, teraz o jedną ofertę za dużo

Polecane posty

Gość jestem w kropce eh

Mam taki problem ze mam dwie oferty pracy. Pierwsza : powiedzieli ze zadzwonia w tym tygodniu i powiedza czy jestem przyjeta, praca ta jak dla mnie jest dobrze platna i blisko mojego miejsca zamieszkania. Druga oferta to najpierw platny kurs ktory musze przejsc i prace mam gwarantowana, ale jest on platny i zaczal sie dzisiaj i bedzie trwal caly ten tydzien. Nie wiem co mam zrobic czy chodzic na kurs i zaplacic za niego i byc stratna jesli zadzwonia ze jestem przyjeta do tej pierwszej pracy, czy moze zrezygnowac z kursu i czekac az zadzwonia z ta pierwsza propozycja i nie byc stratna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
Poki co nie dostalas jeszcze zadnej ofert, tak, ze nie martw sie na zapas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w kropce eh
akurat ta praca do ktorej potrzebny jest kurs jest juz pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr
A drogi ten kurs?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w kropce eh
350zl koszt kursu + jeszcze 250zl koszt egzaminu panstwowego . Ogolnie mowiac jest to kurs i egzamin na taxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kllara
zrobiłabym kurs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w kropce eh
kllara czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkgfdfghj
Bo praca pewna, a nawet jak nie to kurs wpiszesz w CV. A z drugiej pracy moga wcale nie zadzwonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimam nicku ;)
Ja też zrobiła bym kurs. Nawet jeśli cie wywalą z jednej pracy, to przyjmą do drugiej, a kurs zawsze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to odetchnij z ulgą, bo nie
masz problemu. Z piewrszej pracy nie zadzwonili i pewnie nie zadzwonią. A kurs na taksiarza i po nim praca to żadna też oferta. Do korporacji żadnej porządnej się pewnie nie dostaniesz, bo do tego trzeba miec znajomości. W marnej firmie do interesu się głownie dokłada. A w ogóle w dzisiejszych czasach taksiarz to marniutka fucha:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niby dlaczego nie?
Juz widze te tabuny chodzące na kursy darmowe i rzucający prace zaraz po ich skonczeniu, jak dostaną papier z kursu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×