Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naona

Czy kupować prezent urodzinowy facetowi, z którym spotykam się od niedawna?

Polecane posty

Gość naona

Spotykam się ze wspaniałym facetem od ponad miesiąca, widujemy się ok 2 razy w tygodniu i miło spędzamy ze sobą czas. Nie jesteśmy parą, ale wszystko zmierza w tym kierunku. Zbliżają się jego urodziny i nie wiem, czy powinnam wyjść z jakąś inicjatywą, czy nie traktować tego wydarzenia zobowiązująco... Zastanawiam się, czy jest sens coś kupować, czy np upiec coś pysznego (lubi takie rzeczy), lub zaprosić go do kina, albo na kręgle. Chcę podejść do tego na luzie, bez większych zobowiązań ;) jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naona
Nie wydaje mi się to być żenujące, ani tym bardziej desperackie, nie zamierzam kupować mu krawata lub spinek za 3 stówy. Czy w ogóle przeczytałeś co napisałam? Chciałabym, aby było to symboliczne, żeby wiedział, że pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naona
Jesteś romantyczny w chuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znasz się na facetach ... to że ty lubisz dostawać jakieś gówna - symbole miłości do stawiania na półce etc. to nie znaczy że mężczyźni też to lubią. Może lepiej zostań lesbijką - twoja partnerka będzie wniebowzięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja27latprawiczekbezrobotny
ja bym sie ucieszył jakbyś mi upiekła ciasto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naona
Urlich, właśnie wolałabym, żeby to nie był typowy upominek "zbieracz kurzu", chciałabym coś bardziej.. dynamicznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie głupi pomysł z tym ciastem. Choć ja bardziej bym się cieszył gdyby dziewczyna wyciągnęła mnie do restauracji na danie rybne. Nawet mógłbym zapłacić rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naona
Przecież pisałam o pieczeniu, a szanowny romantyk stwierdził, że powiewa desperacją. Hipokryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo dobry pomysł ;) jak nie bedzie miał w domu imprezy to możesz go gdzieś zaprosić, złożyć ładne życzenia, może jakiś buziak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toja27latprawiczekbezrobotny ja bym sie ucieszył jakbyś mi upiekła ciasto nie każdy facet ciasta lubi, moj nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naona
A czy ja napisałam, że chcę kupować? Żeby upiec zasrane ciasto też trzeba kupić składniki, nie obejdzie się bez wydawania pieniędzy. Korona z głowy mu nie spadnie, jak raz na jakiś czas kobieta za coś zapłaci. Ktoś tu nie ma podejścia do kobiet, nic dziwnego, że jesteś samotny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsfsfsdf
mozesz cos upiec ale zeby to bylo cos szybkiegi, prostego i taniego zeby nie widzial ze tak bardzo sie starałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja27latprawiczekbezrobotny
tylko nie pączki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naona
On akurat lubi wypieki. Nie, nie, pączki odpadają :P Dobra, już wiem co zrobię, dziękuję za rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×