Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropeczka w kropce

Moj facet domaga sie bym zerwala kontakt z bylym, ale to nie takie proste

Polecane posty

Gość kropeczka w kropce

Ma fajnego faceta, jestemy razem pol roku i dobrze nam sie ukladalo, ale tylko przez pierwsze 3 miesiace. Potem on sie dowiedzial, ze mam wciaz kontakt z X, ktory jest moim bylym, wczesniej myslal, ze to tylko kolega. No, ale dowiedzial sie, ze bylismy razem i sie trasznie zmienil. Ciagle mi powtarza, ze nie powinnam z nim utrzymywac kontaktu, ale to glupie wedlug mnie z kilku powodow. Po pierwsze razem pracujemy wiec w pracy mamy kontakt, po drugie jezdzimy razem do rodzicow tzn 1 samochodem. Jak wypada tak, ze ja chce jechac i on to robimy zrzute na paliwo i jedziemy moim albo jego autem, bo tak taniej, a rodzice mieszkaja obok siebie. Moj facet zas uwaza, ze to nienormalne, ze nie jestesmy na siebie zli i traktujemy sie jak kumple. Tylko, ze my kumplami zawsze bylismy potem sprobowalismy byc razem i nie wyszlo. Zdarza sie:) Rozstalismy sie w zgodzie. Moj facet kompletnie nie moze tego zrozumiec, od jakiegos juz czasu szuka mi pracy:O chce bym zmienila prace koniecznie, nawet zaczal mnie namawiac bym juz zlozyla wypowiedzenie, a zanim cos znajde to bedziemy utrzymywac sie z jego pensji i mam poza tym oszczednosci. Nawet ostatnio znalazl mi ogloszenie gdzie szukaja kogos z moimi kwalifikacjami, ale ja lubie swoja prace, mamy swoj zgrany zespol, szef jest w porzadku. Nie chce nowej pracy i stresu. Oczywiscie do rodzicow wedlug niego tez powinnismy jezdzic na dwa samochody co jest glupie dla mnie. Napiszcie prosze co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
podniose sobie, up;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastia Janowa
Myślę, że Twój obecny facet powinien zastanowić się nad swoim zachowaniem, bo zachowuje się jak rozwydrzona pannica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyKafeKrytykant
trzeba bylo od razu powiedziec, ze to twoj byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serum_prawdy
Jesli twoj facet jest mądry to wkrotce bedziesz miala nowego bylego. Jak ci z tamtym tak dobrze to czemu jest bylym ? Bo bylas z bylym bylym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma rację
grzmociłaś się z koesiem a udajesz jakby nic się nie stało rozumiem że jakby twój obecny grzmocił się z "koleżanką" i teraz się znią przyjaźnił to luzik z twoje strony, niech se jeżdżą do starych samochodem....stracisz go, kwestia czasu, nastepnego też, a sam fakt że ukryłas przed nim że kolo to twój dawny kochaś świadczy że masz nieczyste sumienie, dwulicowa paniusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastia Janowa
Jesteście jakieś dziwne. Dziewczyna rozstała się z facetem bez wojny, na koleżeńskiej stopie. Pewnie nie pasowali do siebie i postanowili się rozstać. A że się dogadują jako koledzy to w czym problem? To, że były jest byłym od razu nakazuje rzucać w siebie nożami? Widać dziewczyna ma zdrowe podejście do życia, zwłaszcza, że ze sobą pracują. x x Twój obecny facet ma jakiś kompleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope44
widać, że nie liczysz się ze swoim obecnym facetem. Zrozum, że to go boli, że masz taki kontakt z byłym, dziwisz mu się? Nieważne, że nic do niego nie czujesz, nieważne, że jesteście tylko kumplami. Na jego miejscu też bym się tak czuła, gdybym ja miała faceta i on by się kontaktował z byłą, byliby dobrymi kumplami, bardzo by mnie to bolało. Rozumiem twojego faceta, jedynie uważam, że z tą pracą może trochę przesadza. Jak to jeździć na dwa samochody, nie rozumiem? To ty i twój były zawsze macie chęć akurat tego samego dnia jechać do rodziców i o tej samej godzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kantalupa..
a moze tak postaw sie na miejscu twojego faceta..chcialabys zeby on sie tak kumplowal z byla dziewczyna?nie sadze..o ile jeszcze moge zrozumiec ze nie chcesz zmieniac pracy bo ja lubisz o tyle uwazam ze jezdzenie razem do rodzicow to przesada.. moze jeszcze zaczniecie razem w 3) mieszac bo taniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
moze cos wyjasnie:P Ja nie ukrywalam nic przed obecnym facetem, pracuje w zespole gdzie jest sa tylko 2 kobiety i to lacznie ze mna. Gdy zabralam mojego faceta na spotkanie z pracy to przeciez nie bede mu opowiadac to jest moj byly, to jest gej, a to kolega z ktorym sie calowalam:P Powiedzialam mu wlasnie po 3 miesiacach jak mialam z nim jechac do rodzicow, jakos w rozmowie to naturalnie wyszlo, ze bylismy od zawsze kumplami, bo mieszkalismy po sasiedzku, a pozniej sprobowalismy byc razem i nie wyszlo. Dla mnie to nic istotnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
ale ja nie mam z nim jakiegos zazylego kontaktu:) Tylko w pracy i to mu wlasnie przeszkadza, a co do tych wyjazdow to napisalam,ze jezdzimy tylko razem jak np. jest wolne od piatku i on do mnie mowi czy jade ja mowie ze tak to ok jedziemy razem bo po co jechac 300km na 2 samochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyKafeKrytykant
to dlaczego od razu nie powiedziala facetowi, ze to byly tylko robi z tego jakies tajemnice? na miejscu faceta tez bym juz jej nie ufala ok, chca utrzymywac kontakt to niech utrzymuja, ale niech nie robia z tego tajemnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyKafeKrytykant
dla ciebie to nic istotnego, a dla niego jak widac to wazne i jest roznica miedzy zwyklym kolega z pracy a bylym, z ktorym sie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
po prostu nasz zwiazek byl krotki i nieudany dlatego to nic istotnego. Czyli co? Powinnam zmienic prace bo on ma jakies chore wyobrazenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekafffski
a pamiętasz jakiego miał penisa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf32
głupia jesteś. Ciekawe, jak ty byś się czuła, gdyby twój facet miał takie kontakty z byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
no dobrze piszac TAKIE kontakty to jakie? Bo mam z nim normalny kontakt jak z kazdym w pracy, co mam sie w pracy na migi z nim porozumiewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastia Janowa
Ja będę stać po stronie autorki. I tak, gdyby mój facet nadal utrzymywał poprawne stosunki z była to nie mam nic przeciwko. Wychodzę również z założenia, że nigdy nie wiadomo co będzie w przyszłości, czy ta znajomość na czymś istotnym nie zaważy i nie warto za sobą palić mostów tylko po to by spalić most. Stwierdzenie, że skoro to jest jej były to nie powinna utrzymywać z nim poprawnych i pozytywnych kontaktów - uważam takie stwierdzenie za głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sir Cebularz
i ma racje, pewnie w drodze do rodzicow robicie sobie postoje podczas ktorych obciagasz mu pale w samochodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fh
He,he tylko razem jeżdzimy autem do rodziców. Może ja dwa dni napiszesz ,tylko razem śpimy. Gdzie się rodzą takie tępe babska? Niech Twój obecny pojedzie ze swoją była na 3 dni w góry, przecież to tylko nic nieznaczący incydent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekafffski
może boi się, że tamten był lepszy od niego w łóżku i miał większego penisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kantalupa..
ja uwazam ze twoj facet tez powinien ruszac w 300km trase ze swoja byla.. moze bys go bardziej szanowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluminia
może przeszkadza mu że spałaś z tamtym i jak jesteś z nim to wyobraża sobie że robicie to dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastia Janowa
czyli jej nie ufa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
ale ja z nim nie spie jak jade do rodzicow:D U rodzicow kazde z nas spi w swoich domach i lozkach, nawet sie nie widujemy wtedy bo spedzamy czas ze swoimi rodzinami. I gdyby moj facet jezdzil z byla raz na kilka miesiecy w taki sposob jak ja to nie mialabym nic przeciwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
aha i jeszcze jedno: wszyscy pisza o wyjazdach do rodzicow ktore zdarzaja sie baaaardzo rzadko, ale ok powiedzmy, ze przestaje jezdzic z nim. Ale problem wciaz istnieje, bo kontakt przeciez mam, tu chodzi tez o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka w kropce
czyli jakbym ze wzgledu na jego widzi mi sie rzucila prace to idiotka bym nie byla?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anonim dziewczyna
Co się stało ze światem? Mam podobną sytuację, z byłym mam takie kontakty, że chodzimy oboje do jednego liceum zaocznego, wdłg mojego obecnego chłopaka, powinnam zmienić szkołę, co jest śmieszne, bo na bilety muszę zarabiać sama, a nie stać mnie, aby dalej dojeżdżać. Autorko, nie daj sobą sterować, bo takie zachowanie jest toksyczne, dziewczyna jest z chłopakiem, a nie jest jego własnością. Jesteście osobnymi osobami, macie swoich znajomych, marzenia, pasje i nie wolno wam zabraniać sobie czegoś, jeśli teraz pozwolisz na takie toksyczne traktowanie, to potem będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×