Jakie według was będę najbardziej prestiżowe zawody

przyszłości,za pięćdziesiąt lat.Automaty nigdy nie zastąpią pracy człowieka,zmienią ją po prostu.

inzynierowie wszelkiej maści moze tez lekarze ale nie do końca w Polsce

prostytutka

Slisla specjalizacja w danej dzialce, ale jednoczesnie przy pewnej interdyscyplinarnosci.

wątpię czy rzeczywiście najbardziej,akurat w te dziedziny to już na pewno mogą wejść automaty

silna specjalizacja to jest przyszłość,prestiżowe szkoły przyszłość będą dla tych,którzy rzeczywiście się czymś interesują,osoby kujące,zaliczające,zapominające,raczej nie będą miały tam czego szukać

kafeterii przyklady Looooser fiku mikuuu student. Sa to lukratywne bardzo dobrze platne zawody bo w innym przypadku po co ludzie by siedzieli po kilka godzin w dzien w dzien przez pare lat?

np do seksualności kobiet. Wsadzają sobie różne przedmioty napędzane energią elektryczną.

sie przekonasz dopiero a do czego te automaty

prawnik (ale taki po aplikacji i pracujący w zawodzie np sędzia ,adwokat , notariusz), lekarz , architekt ... To jesli chodzi o prestiż

up

zreszta sa zawody ,ktore są prestiżowe od wieków i to sie nie zmienia . zawsze lekarze i prawnicy byli cenieni

Aktuariusz, doradca podatkowy, biegly rewident. Zwlaszcza aktuariusz.

ale ja pisałem o przyszłości,a nie przeszłości,obecnie w Niemczech prawnicy jako kierowcy taksówki dorabiają

nie wiem jak musiałyby zmienić studia prawnicze i medyczne pod względem poziomu i koncepcji,żeby ktoś w przyszłości uznał te zawody za prestiżowe,to musiałaby rewolucja,na zachodzie lekarz ogranicza się do przepisania pigułek,które zakontraktowała ubezpieczalnia,a prawnik to ktoś w rodzaju sekretarki,

sędzia to jest odrębna sprawa,ale prawników to uznaje się za prestiżowych chyba tylko w Polsce,gdzie stworzono z tego do niedawna bardzo zamknięty klan,dzięki Lex Gosiewski kończą się klany i kończą się profity

nie to co ja szara myszka

Marlencia nie jest szarą myszką.

studiach tez narzekaja ze nawet w przychodni nie moga załapac tylko emigracja zostaje klany rodzinne trzymaja posadki w szpitalach dla swoich dzieci

Marlenka jest smaczną brzoskwinią,a nie szarą myszką.

up

zawód

masz dobra parce

ale ok dzis bede brzoskwinka :) ide zaraz spac

up