czy jest tu jakas fryzjerka lub ktos kto sie orientuje-dekoloryzacja pasemkami

hej schodze z czarnego koloru, ale pasemkami-robi mi to fryzjerka, najpierw pasemka, pozniej farba-wyszlo bardzo fajnie, hmm tak karmelowo, czarnych prawie nie widac-ryzjerka powiedziala, ze nastepnym razem znowu wyjdzie jasniej-ale czy ja moge sobie sama kupic farbe i ja nalozyc? mam bardzo duzo wydatkow i nie dam rady dac 15o na fryzjera... zastanawiam sie nad kolorem, zeby znowu tych wlosow nie przyciemnic...a rozjasnic

włosów. Chyba że rozjaśniacz, ale sama bym nie ryzykowała na i tak juz rozjaśnione włosy bo może być tragedia.

kochana samej to nie radze na jaśniejszy kolor. nie znasz żadnej młodej praktykantki? albo w szkołach czasem fryzjerskich farbują za darmo lub za małą opłate. lepiej samej nie radze. trzeba starannie na odrosty nałożyć a później dopiero na końce a na całoś na raz nie nakłądaj bo ci się bardzo pokrusza tym bardziej że miałaś pasemka rozjaśniaczem robione

tak mialam pasemka, na to farba i tak jak mowie kolor fajny karmelowy i troszke tych czarnych pasemek.. czyli bede sie musiala udac jednak do salonu? myslalam o jakiejs drozszej farbie typu loreal i siostra by mi to zafarbowala, ale skoro mowicie, ze lepiej nie :) dzieki

poczytaj sobie o kąpieli rozjaśniającej i myślę, że taką możesz sobie wykonać niekoniecznie na całe wlosy ale pasemka.

Poczytaj o gencjanie.