Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja z itaka i sun&fun

rajstopy - od ilu stopni ich nie zakładacie (pod spodnie) dzieciom poniżej roku?

Polecane posty

Gość ja z itaka i sun&fun

tylko proszę bez obrażania i wyśmiewania. to moje pierwsze dziecko. ma 9miesięcy. do niedawna wiadomo jaka była pogoda, więc ubierałam stosownie do niej, a teraz nagle u nas po 16-18stopni bez wiatru,słońce...czy wtedy już się takiemu maluchowi nie zakłada rajstopek pod dresy,jeansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgtsyts
teoretcznie niby juz nie, ale ja jeszcze swojemu dziecku ubieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tildone
no powyzej 18-20 stopni juz bym takiemu maluchowi nie zalozyla, jesli jest chłodniej to jednak tak-dziecko sie nie rusza jak dorosły i ma inne odczucie temp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek filemonek 84
Nie. Zakladam spodnie i mam kocyk w wózku na wszelki wypadek. Przeciez taki maluch ma pieluche-grzeje mu sie wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleopatra,,,-
Mysle ze juz nie ma potrzeby. Wczoraj ja chodzilam w cienkich leginsach i w nogi bylo mi goraco. Mojej corce tez juz nie zakladam, ale z czapki predko nie zrezygnujemy bo wiatr jeszcze ostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrymuffin
Ja zakładam, bo po kilku minutach spaceru skarpety pewnie byłyby gdzieś na chodniku albo w buzi, a na gołe stopy to jeszcze za wcześnie. Moje młode ma 10 m i gdyby nie to, jeździłaby już bez rajstop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo jestem jaka jestem
nie ma potrzeby, moja córka ma prawie 8mc wczoraj byłyśmy na spacerku, było bardzo ładnie, słonko świeciło i lekki wiaterek a córka miała na sobie cienką czapkę, body na krótki rękaw, skarpetki i dresik z weluru, bałam się że za lekko ją ubrałam a chyba jej było za ciepło bo miała takie cieplusie czerwone policzki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea........
mój ma 13 miesięcy i już teraz mu nie zakładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaaa autorka..
na poprzednim nicku kafe nie chce mi dodawać postów... ubrałam go bez rajstop, ani jednej chmury na niebie, ani krzty wiatru. 17st., a jest przed 11. więc spodnie z cienką podszewką,body na krótki, cienka bluza, cienka kurteczka wiosenna rozpięta, czapka wiosenna cieniutka i adidaski,skarpetki, cienki kocyk akrylowy w razie jakby zasnął, żeby go lekko okryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tildone
blueberrymuffin, a jakichs bucikow nie zakladasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea........
ale ja w ogole mam teorię, że lepiej żeby dziecku/dorosłemu było chłodniej niż żeby miał się zapocić. osttanio właśnie go za ciepło ubrałam i po kilkunastu minutach zaczął mi marudzić bo było mu za ciepło i musiałam go przebierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaaa autorka..
ja mam dla niego takie adidaski cienkie z miękką podeszwą na przylepce, trzymają się:) bo w samej skarpecie, to by mu było za zimno w nogi:) ale dziewczyny, problem przegrzewania jest ogromny. strasznie mi żal tych dzieci, co są poubierane w zimowe czapy,kurtki i okryte kocami,aż purpurowe, a mamusia sobie idzie w rozpiętej cienkiej kurteczce lub samym sweterku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 15 st C ubieram rajstopki, powyżej same spodenki. Do tego kurtka wiosenna ubrana na body z długim rękawem. Zakrywam kocykiem tylko jeśli zaśnie. Córka ma rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrymuffin
no właśnie buciki. Nie wiem ale jakieś opory mam żeby kupić. Jakoś za wcześnie mi się wydaje. Nie chodzi jeszcze (tylko wstaje i przy meblach się przemieszcza). W weekend próbowaliśmy przymierzać jakieś butki w mothercare czytam okaidi, ale nie pozwoliła sobie wcisnąć tak machała nogami, więc uznałam, ze jeszcze nie pora. W domu śmiga w absach albo boso. No ale rzeczywiście czas pomyśleć o obuwiu, tylko gdzie najlepiej kupić i jakie? Bo te co próbowałam (takie trampki) nie dały się wcisnąć choć na długość były ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrymuffin
a czapkę bez sznurków też sobie zdejmuje, gówniara jedna :-/ A taką śliczną czapusię wiosenną jej kupiłam. Cieniutką z dzianiny i wczoraj walka na całego. Co ja jej na łepetynę, ona z. I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×