Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ydzios88

chłopak wziął kredyt bez mojej wiedzy

Polecane posty

od 4 miesięcy mieszkam z chłopakiem...dziś chcac zapłacic rachunek z jego bankowego konta online zobaczyłam ze spłaca on kredyt ...skoro mieszkamy razem to winny mi o tym wspomnieć ? jest niewielki bo tylko 1000 pln ale mamy jeszcze kredyt 4000pln .najbardziej boli mnie ze nic mi nie powiedział tym bardziej ze akurat w tym miesiącu brałam 700 zł od rodziców , bo stwierdziłąm ze moze nam braknąc do konca miesiąca, więc po co kredyt ?!...ale najbardziej mnie zdenerwowało to ze gdy zapytałam dlaczego go wziął zaczął kłamać ze kredyt 4000 rozbili mu na dwie raty miesięcznie?! oczywiście kłamał..i nie wiem jak mam się zachować..może przesadzam z kłóceniem się ...ale skoro teraz mnie kłamie co dopiero później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest Twój chłpak, a nie
mąż, więc nie musi Cię póki co pytać o zgodę w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GDFVSCA
zgadzam się. prowadzicie wspolne gospodarswto? macie wspolnotę majatkowa? nie musiał cię pytac o zdanie chociaz mógł. ciebie nie powinno interesowac na co wydaje bo ma prawo i nie musi ci mowic i sie pytac, wazne zbey na wspolne ustalone opłaty było. mnie by szlag jasny trafil pewnie tez, ale coz ma prawo koles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bardziej tu chodzi o kłamstwo!!!! dlaczego zataił a gdy obaczyłam dalej brnął w kłamstwo...to mnie boli . bo gdyby powiedział ze wziąl kredyt to mowie ok...pytam na co i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdg
Mój były wziął 10 tys. Z czego kupił telewizor za 4 tys. Reszta miała być na wesele ...? (nawet się nie oświadczył). Ja o niczym nie wiedziałam, dowiedziałam się w trakcie zrywania z nim. Potem gadał na mnie do znajomych - głównie swoich, że go z długami zostawiłam. Bo chyba powinnam była powiedzieć, że najpierw pomogę mu spłacić ten kredyt, a potem go zostawie. Nie wiem w sumie, co on myślał;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie słysze ze tutaj ktoś mówi ze po co wchodze na jego konto itp...mieszkamy razem ammy brac slub...mamy wspolne pieniądze...a on mnie kłamie w tak podstawowych sprawach...ale to przeciez nie duze pieniądze...wiec dlaczego kiedy widze czarno na biały ze ma kredyt w zywe oczy mówi ze nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzynka Przemka
raczej nie zbieraj na to wesele bo on wcale nie ma zamiaru sie z tobą ożenić - facet nie traktuje cię poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gienek Łaska
A może spłacił czyjś kredyt ze swojego konta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tickmeya
No właśnie, to żaden mąż więc nie musi Ci się z niczego spowiadać. Hmm, niby macie zamiar brać ślub a wciąż jest Twoim chłopakiem a nie narzeczonym? Co najmniej dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
"ja juz sama nie wiem..kocha mnie jestem pewna..ale po co te kłamstwa" xxxxxxxxx taaaaaaaa, kocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×