Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wolna mezatka31

moj maz wyjezdza na 2 tyg i......sie ciesze!

Polecane posty

Gość wolna mezatka31

moj maz wyjezdza na 2 tyg. i dzisiaj sobie siedze w pracy i mysle,ze 'az nie moge sie doczekac'! bede mogla robic to co chce, nikt nie bedzie mi jeczal o seks, nie bede zbierac jego skarpetek z podlogi w lazience, nie bede musiala gotowac, bede mogla lezec i cyztac ksiazke i nikt mi nie bedzie przeszkadzac..... czy jestem jedyna mezatka ktrora tak sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę :D mój też mógłby wyjechać ale musiałby zabrać nasze dziecko ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna mezatka31
wyjezdza w piatek, juz sie umowilam z dziewczynami na wyjscie do baru- nie wiem czemu normalnie tego nie robie, tylko wole siedziec z nim przed tv...... kurcze, ejstem w szoku,ze jestem tym wyjazdem tak podekscytowana, az moj kolega z pracy sie mnie zapytal 'co ja dzisiaj taka szczesliwa ejstem; :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdfsds
ja kocham swojego do szalenstwa, naprawde. ale tez się ciesze jak wyjezdza ale na krótko. nie musze wtedy codziennie ogarniac mieszkania, gotowac.. robie co chce, leze i czytam, robie sobie maseczki. fajnie czasme na krótko od siebie dpoczac co nie zmienia faktu ze tesknie jak go nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szopen
cipsko odpocznie od bzyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×