Ewelcia7821 0 Napisano Kwiecień 17, 2013 Byłam dziś u ginekologa po wyniki cytologii które potwierdziły nadżerkę. Lekarz zaproponował mi leczenie prywatnie które miało by trwać 3 min i od razu szłabym do domu kosztowałoby to 300zł Zapytałam się także o leczenie na nfz( Jak robi się tak samo to po co ja płacę składki i mam chodzić prywatnie?) To powiedział mi, że musiałabym zostać w szpitalu przez 2 dni(aby dostali pieniądze za mnie z nfz-u) Mialiby mi cos tam nacinać i potem tamować krwawienie i cos tam jeszcze o tym mowił. Tak się zastanawiam czy mówił prawdę czy chciał mnie tylko nastraszyć abym przyszła do niego prywatnie? co o tym myslicie i czy znajdzie sie taka pani co przechodziła ten zabieg w szpitalu i mogłaby coś na ten temat powiedzieć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach