Pamiętacie takie stare pornole na VHS z lat 80 i początku 90 ?

Takie w niezbyt dobrej jakości i czasami z takim prostackim polskim tłumaczeniem? Nie wiem jak wam ale mnie jakoś zaczynają znowu kręcić choć jeszcze kilka lat temu sądziłem że to największy badziew i szmira na ziemi ;-) Są jeszcze takie z lat 70 ale to już inna bajka. Miały konkretną fabułe i coś się w nich działo a nie tylko ciupanie... Normalnie powracam myślami do lat młodzieńczych ;-)

Co to VHS?

Kasety do magnetowidu :)

Ale w latach 80. nie było internetu. Skąd brali pornole? Czerpali wiadrami ze studni w polu?

Muszę się dziadka zapytać. Wtedy chyba jakaś wojna była czy co.

Kupowało się na bazarze, albo przegrywało od kolegi (trzeba było dwa magnetowidy połączyć kablem)

Jeśli takie pytanie to pewnie nie widziałeś takich starych produkcji ;-) VHS to stare dobre Video ;-) Kiedyś to było klimatycznie, nie było tego tak dużo więc człowiek mógł kolekcjonaować sobie filmy na kasetach albo podglądać filmy rodziców ;-) ... Dzisiejsze pokolenie wszystko ma w necie, w kilka sekund każdy rodzaj i gatunek nie wyłączając każdego rodzaju perwersji którą wymyślił człowiek... Aż łezka w oku się kręci kiedy pomyślę o dokonaniach Pani Orłowskiej ;-)

Foxy Lady z Teresą Orlowski :-))

Ja myślę, że NumeroDuo to wszystko wie, tylko robi sobie jaja :)

Ja pamiętam jak szłam do wypożyczalni i panowie się "kryli" za jednym regałem z kasetami. Po dokonaniu wybory wyciągali głowy, czy żadna sąsiadka nie stoi przy kasie i pędem ruszali zapłacić i schować owe cuda :P:D

Były takie punkty jak "POŚREDNICTWO WYMIANY KASET VIDEO"... niektóre taśmy wyjątkowo zjechane ale i tak jeśli były jakieś "perełki" to się przegrywało ;-) Masz rację: FOXY LADY to prawdziwa klasyka gatunku a były takie czasy że nie wszyscy jeszcze widzieli takie akrobacje cyrkowe więc niektórzy oglądali to z wypiekami na twarzy ;-)

mam studniówkę na VHSie

niczego nie daję

Biorąc pod uwagę ówczesne standardy depilacji było to porządne trzepanie futer...