też macie czasem wrażenie ,że ekspedientki odnoszą sie do was z gory?

bo ja np ani nie jestem jakas źle ubrana , poza tym jestem atrakcyjna( oczywiście do każdego powinny sie odnosić z szacunkiem obojetnie jak wyglada itd ,ale pisze to bo zaraz zaczną sie ytania o to) ,a mam wrazenie ,że one odpowiadają z jakąs łaską i ogólnie maja sie za nie wiem co tylko dlatego ,że pracują w sklepie jakby to było jakieś nie wiem co... rzadko jakas jest naprawde sympatyczna tylko głowe maja zadarta do góry i maja sie za wielkie panie...

up

jestem eksepdientka i powiem Ci, że sama jestem maila dlaklientów nie zawsze z usmuiechem alenie z fochem ot tak normalnie ale przewaznie z usmiechem do klienta...wiele stałych klientek, jak przychodzily z pocztku wrednie juz od progu do mnie ale jazwase z szaunkiem, usmiechem i takim sposobek udobruchalam soebie kilka :) teraz te panie wchodza mile z usmiechem :)

kilka razy już im nosa utarłam, bo mnie olewały, a raczej nie chciało im się ruszyc dupy i poszukać mojego rozmiaru tylko kazaly mi same szukac:D

.

znam osoby, które pracują w sieciówkach i niestety, ale one czasami muszą odmówić...bo np muszą stać za kasa jak jest klient na sklepie i gapić się co robi (żabka) a dlaczego ? bo szefostwo gapi się na nie cała dniówkę przez kamery a jak tego nie robi to zjebka itp