Nie wiem co sie stalo...............

Bez Aniolow........ napisz mu smsa - "co u Ciebie" ;)

Bez Aniolow........ jutro rano mu wyślij;)

Dobranoc kolorowych snów;)

do Blondynki tez tesknia.... chyba obie wiemy ze takie milczenie i niepwenosc ktora sie z tym wiaze sa okropne...... zycze powodzenia w Twojej sytuacji! do Takisamtaki tam.... hmmm....nie mam jego numberu telefonu:(

Autorko, sama sie wkrecasz. Co z tego, ze wiedzial, ze mozesz miec "zamieszanie w pracy" i dlatego nie chcial przeszkadzac. Naiwne jest takie myslenie, bo wlasnie wtedy / gdyby mu zalezalo / mialby pretekst, zeby sie spotkac z Toba i porozmawiac, zeby Cie podniesc na duchu. Spotkania na kawe nie organizuje sie w czasie pracy, wiec gdyby tylko chcial, to by sie umowil, ale On nie chce... TAKIE SA FAKTY.

Spokojnych snow :) dzieki za rozmowe i wsparcie!

Dzieki:) Z doswiadczenia powiem, ze lepiej nie mieszac w takie sprawy osob trzecich, bo nie zawsze moga chciec byc po Waszej stronie.

do Blondynki tez tesknia.... hey, jeszcze jestem:) hmm, nie mieszac osob trzecich?

To nawet ma sens....bo co jesli ta kolezanka nie jest po mojej stronie, a ja jej cos powiem?

Koorva, sorry ale jestem wkurzona:( szlag by to trafil! Nic z tego nie bedzie. dzis wyslal mi e-maila, oczywiscie wiem ze to jest praca itp....Boze oficjanly, bez zadnych czulosci. wczesniej mial dla mnie takie fajne zdrobnienie....a teraz oficjalnie.... wiec ja tak samo! :( ale dalej mi sie podoba, nie mam sily do tego..